reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

NASZA WAGA :)

co do smarowania, to najbardziej lubie oliwke johnson&johnson z aloesem :D
poza tym to wlasciwie wszedzie chodze pieszo i na basen sie wybieram(jak sojka za morze ;) )

a kilogramki jak przybywaja, tak przybywaja hehe

rusalko, ciekawe z tym cellulitem! ja troche mialam przed ciaza na udach wiec miloby bylo gdyby tak sie zredukowal jak mowisz ;D
 
reklama
No Rusałko napisałaś w sama porę, bo właśnie wczoraj podczas kąpieli patrzę a tu na pupie takie nie wiadomo co jak nic cellulitis :mad:. Ale teraz luzik musi zejść i juz. ;D
 
haha- zlinczujecie mnie jak nie zejdzie :laugh: ;)..
co do basenu- ja Agatatje wybieram sie tak jak TY :) ;D ..już parę razy trzymałam telefon w dloni..i a..jutro..i codziennie jest - jutro;)
 
Wczoraj na szkole rodzenia polozna opowiadala nam ze przy pierwszej swojej ciazy przytyla 9 kg a przy drugiej 8 kg a urodzila dzieci po 3,5 kg, wiec mamy sie niczym nie przejmowac bo to zalezy jak dzieci rosna a nie jak my tyjemy. Jak ktos bedzie aktywny cala ciaze to moze malo przytyc a urodzic zdrowe i prawidlowo wazace dziecko :)
 
ja nie wiem od czego to "przytywanie" zalezy.......nie zebym jakies sporty wyczynowo uprawiala, ale codziennie przynajmniej pol godzinki chodze pieszo, szczegolnie, ze nie mam samochodu, z komunikacji miejskiej nie korzystam (chyba ze gdzies daleko jade) do tego nie jem slodyczy (naprawde tylko okazjonalnie!), w czasie ciazy nie zjadlam ani jednej pizzy ani pity......jem ciemny chleb, musli, owoce, wyrzywa, duzo pije.....a mam juz 9 dodatkowych kilo. SKAD TO SIE WZIELO???
jeszcze mnie wczoraj ciocia (pielegniarka) zdolowala komentarzem, ze taki przyrost wagi to STANOWCZO za duzo na tym etapie :(
mam sie zaczac odchudzac ::) ?
 
Agataje ja mam to samo. Przytyłam +8 i lekarz na ostatniej wizycie kazał sie ograniczać, tylko jak ?????? skoro właśnie teraz się ograniczałam!
Swoją droga ten sam lekarz w pierwszej ciaży nic nie mówił jak utyłam 23 kilo ;D

Ale ja najprawdopodobniej zamieniam tlen na kalorie ;D ;D ;D ;D ;D
 
Agatko ja też przytyłam 10 kg i chyba też z powietrza- ale podobno nie widać po mnie tego aż tak. Jednak waga pokazuje swoje +10, nie objadam się szczególnie, w zasadzie jem wtedy, kiedy jestem głodna-no chyba, ze jakaś impreza rodzinna się trafi. Ogólnie nawet jak jestem w domu, to i tak sie trochę nabiegam- dwupoziomowe mieszkanie samo zmusza do ruchu:d- łazienka u góry, kuchnia na dole i tak latam jak piorę, prasuje i jeszcze gotuje, na dół , do góry:D. lekarz tłumaczy, że pewnie duzo wody pozostaje u mnie w organizmie, ale po porodzie w zasadzie wszytsko się okaże. Tak czy tak obecnie o odchudzaniu nie ma mowy o zwiększonym wysiłku także, więc pozostaje sie tym nie stresować - swoja drogą kupiłam jakieś spodnie na targu- rozmiar 46:DDD, a gdzie moje 36??? ::)
 
Mnie przeraża ten wzrost wagi i też nie mam pojęcia skąd się bierze. Jem tyle ile potrzebuję, tylko lubię sobie trochę słodyczy podjeść i mam 8 kg na plusie. Na początku ciąży straciłam na wadze i myślalam że nie będę bardzo duża a tu się zapowiada że niedługo będę chodzić jak kaczka. Tylko mam nadzieję że nie przebiję siostry mojego męża, która przybrała na wadze 27 kg. Wczoraj mąż mi powiedział że dupcia mi troszkę urosła :mad: dobrze że dopiero w szóstym miesiącu, a nie wcześniej :laugh:
Mamuśki głowy do góry, jak to się mówi kochanego ciałka nigdy za wiele ;D
 
Ja dziewczyny przekroczyłam już magiczne +10 ale nikt mi nic nie mówi że za dużo - wręcz przeciwnie - jak jęczę że za dużo to mi moje doświadczone mamuśki w pracy mówią że tak ma być - że wyglądam ładnie i żeby się tym nie przejmować...Także o tyle mam szczęście, lekarz też mi powiedział żebym się tym nie przejmowała...bez sensu myślę słuchać takich rad o ograniczaniu sie - bo jak to robić?? Mój organizm szczerze mówiąc sam daje mi wyraźnie do zrozumienia że na słodycze nie ma ochoty - trochę ich jem, ale zdecydowanie mniej niż przed ciążą. Poza tym oczywiście jem więcej (a raczej częściej) bo po prostu ciągle jestem głodna!! Mały mnie wysysa - i co miałabym się kurna ograniczać jak jestem głodna??
Oj - nie przejmujcie się tym gadaniem kogoś że za dużo czy za mało - tego nie da się przecież ustawić jakimś magicznym pokrętłem!!, ja staram się odkładać przejmowanie wagą na za kilka miesięcy :D
A poza tym jesteśmy już w 6tym miesiącu - to chyba nic dziwnego że mamy już dobre osiągi ;)
A jeszcze ciekawostka - znajoma która ma 4ro dzieci opowiadała że była przerażona jak przeytyła 20 kg w ciąży, w następnej się pilnowała, ograniczała...i przytyła tylko 2 kilo mniej - generalnie nie odczuła różnicy w porównaniu z poprzednimi 20toma :D więc czy my w ogóle mamy na to wpływ? chyba bardzo ograniczony...
 
reklama
najwazniejsze ze my wiemy, ze nie zajadamy sie byleczym ani w nadmiernych ilosciach, a inni niech sobie mysla co chca :p
moja kumpela, ktora zywi sie parowkami z keczupem, chlebem tostowym, nutella i mcdonaldem.....przytyla 18kg
ja zaczynam dzien od chleba razowego lub musli, zawsze mam swieze warzywa na obiad, jako slodycze jem owoce i koktaile owocowe z maslanki(bez cukru)....przytylam juz 9kg wiec pewnie do tych 18 dobije, ale jak widac od diety ten przyrost az tak nie zalezy
dodam jeszcze, ze kumpela schudla, brzuszek ma plaski i ogolnie jest laska (a dieta ciagle ta sama hihi), a sportow to raczej nie uprawia.
tak wiec zamykam uszy na komentarze :D
 
Do góry