reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasza waga;)

PM- nie dołuj sie ja w ciazy miałąm całe piersi w rozstepach a tak to nigdzie szybko zrzuciłam i mam cos takiego UWAGA :

skora brzucha mi wisi
rece mam jak patyki
od uda do kolana mam rozstepa o szerokosci 8 cm i jest fioetowy płakac sie chce wyglada jakby mnie ktos zbiczował moge sie pozegnac z bikini i plaza
na pupie mam około 30 rozstepów ciagle sinych powiekszajacych sie
na boczkach tez lekkie ale sporo ich jest a te z piersi to az zaczeły mi sie ciagnac do dekoldu
Juz nad tym beczałam ze jak ja wygladam a teraz to mi to zwisa kremy nic nie daja usuniecie tego z uda laserowo kosztowało by 4 tys z tego co sie konsultowałam a trzeba powtorzyc zabieg 3 razy
moje ciało jest ze tak powiem ochydne a ja zakrywam sie jak tylko moge porozdawałam spodniczki i spodenki krutkie i topy bo juz sie nie pokaze takie to jest oblesne
 
reklama
Pm niestety raczej nie polecaja stosowac kremów żadnych na piersi:-( jak ja patrze an swoje ciałko ochydne to niewidze żadego nowego rozstepu same stare po Meli:-) to przynajmniej plus:sorry2:
 
A ja po Meli nie mialam zadnego rozstepu, a teraz brzuch, to szkoda gadac.
Na cycory nie polecaja uzywania zadnych kremow kiedy karmisz- jak pisala Mrowa, ale warto chociaz bepantenem smarowac zeby natluscic skore. Ja np mialam sucha, normalnie, mi lecial naskorek, jak po opalaniu, bepanten pomogl.
 
ile ja miałam kremów podczas ciąży i niby coś się pojawiło więc jakoś się tym nie martwiłam bo tylko na boczku bielizna to przykrywała ale jak urodziłam i cała ta woda po zatruciu zeszła to szok nagłe wszędzie na udach i brzuchu liczę na jakieś cuda że same znikną albo ja o nich zapomnę:baffled::zawstydzona/y:
 
u mnie ciągle jeden kg na plusie. Brzuch do pięknych nie należy, ale pomału robi się coraz mniejszy. A rozstępy co prawda nie znikną, ale zjaśnieją
 
Przyszlamamusiu jak Ty toz zrobilas,z tak duzo schudlas w tak krotkim czasie????
ja mam +24kg i jeszcze 4 tyg.przed soba do porodu,dawaj mi tu jakies rady prosze,bo
to sie moze skonczyc zalamaniem nerwowym u mnie:happy::-D:-D
 
kacha107- nic nie robiłam ...samo zeszło:-p. Już w szpitalu zostawiłam 14kg (mimo, że lepiej jadałam niż w domu;-)). A tak to dieta karmiącej matki i spadło (ale chyba za szybko:zawstydzona/y: i teraz mam te rozstępy:wściekła/y:). W domu jadłam(przez 2 tyg) na śniadanie bułeczki z chudą szynką obiad: chudy rosołek, gotowany drób lub wieprzowinka z ryżem i buraczkami albo sałata lodowa, kolacja podobnie jak śniadanie. W międzyczasie jabłka gotowane, suchary i ciasteczka maślane bez ograniczeń.
A teraz staram się w miarę normalnie jadać. Ale się boję testowania na malutkiej, no ale cóż trzeba:dry:.
 
A u mnie 5-go dnia po porodzie na wadze 53 kg, czyli zostawiłam w szpitalu ok. 5 kg. Zostało mi jeszcze 2 do zrzucenia, do wagi sprzed ciąży, więc nie jest źle;-).
Ale najbardziej zaskoczył mnie brzusio, bo zszedł pięknie prawie całkowicie w szpitalu :szok::szok::szok:! Przy Zuzi po porodzie wyglądałam jak w piątym miesiącu ciąży, buuu Na pewno będę musiała nad nim popracować, żeby był jędrniejszy, ale to już będzie sama przyjemność, hehe:-D:-)
Ale wystraszyłyście mnie z tymi rozstępami...:surprised::surprised::surprised: Na razie nic nigdzie nie widzę i niech tak zostanie...:wink::yes:!
 
reklama
No a mi po porodzie przybylo rozstepow na piersiach i jest nieciekawie bardzo:zawstydzona/y:.Za to jeszcze w szpitalu smarowalam sie balsamem wyszczuplajacym na brzuchu i mam mniejsza samarke niz przed ciaza jak na razie o cwiczeniach nie ma mowy nie przy tym dziecku mam stepper i chcialam nad tyłeczkiem popracowac bo się spłaszczył:-)ale nawet nie mam kiedy.;-)A wczoraj chcialam zrobic porządek w szafce ze spodniami i wyciągnełam najpierw te których byłam pewna ze nie wejde w nie a tu cud weszłam i nie jakoś"na chama",także wydatek na wymiamę garderoby mnie ominął:laugh2:
 
Do góry