reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasza waga w ciąży

reklama
A ja na szczęście bez zmian od 2 tygodni waga stoi - 61kg czyli +7 :) Tylko brzusio rośnie, dziś rano 93cm. We wtorek mam wizytę u lekarza, ostatnio (prawie miesiąc temu) ważyłam 58,5kg, wiec chyba nie jest najgorzej ;)
 
22tc i +5kg (72kg). Lekarka mi dzisiaj powiedziała, że mam przystopować ze słodyczami i ogóle bo powinnam mieć teraz może +2... i że prawdziwe tycie (wody itp) zaczyna się po 30tc:/ załamała mnie, bo byłam pewna, że idzie mi świetnie!
 
smile- lekarka to sie chyba pomyliła, +5 to idealny wynika, nawet dość mało a mi to się wydaje ze najwięcej to się przybiera między 20-30tc., ja po 30 może 3-4 kg. przybrałam
 
Smile- lekarka chora na głowę chyba:tak:;-):-D
SMILE - popieram :-).
Mi gin dopiero w tym tygodniu powiedział, że mogłabym troszkę przystopować z pustymi kaloriami ;-), a mam 16 kg na plusie.
Z tym, ze u mnie nie ma pustych kalorii... slodyczy prawie nie jem, jem tylko 3 posilki dziennie, bez przekasek. Sniadanie i kolacje albo 2 kromki chleba albo bulka z serem, szynka - do tego troszke warzyw, obiad zazwyczaj dwudaniowy, solidniejszy, ale bez przesady. I to wszystko.
Musialabym normalnie przejsc na diete, zeby nie tyc i byc na salacie i bialku bez weglowodanow i tluszczy. Co uwazam, ze w ciazy nie jest normalne. Mam taka urode, ze tak tyje w ciazy i nic na to nie poradze. Glodzic sie nie zamierzam... ;-)


Jak powiedzialam ginowi o tym, to przeprosil :-D:-D:-D. Maz sie smial, ze niezle po nim pojechalam - podobno bylam taka oburzona :-D.
 
Ja to od swojej gin dostałam opiernicz, że powiedziałam, że mnie dużo (10 kg na plusie, a i jeszcze przed nieco nadwagi). A za drzwiami do męża po cichu tłumaczyła, że schudnę - bała się o nasz związek, czy co? :eek::-p:-)
 
reklama
Natis ,Palin - ja też przybieram i wybaczcie ale pocieszacie mnie , że nie tylko ja :tak:. Ja mam na plusie 13 kg . Ale lekarz się nie czepia a położna , która robi pomiary wagi i ciśnienia powiedziała , ze mam się nie przejmować - wystarczy zmartwień o zdrowie dziecka . Dobra kobieta :tak:. Ja mam tak jak Natis - żeby nie tyć musiałabym na diecie byc niskokalorycznej . Mam kiepską przemianę materii normalnie a co dopiero w ciąży . Taki mój organizm niestety jest i TYJĘ jedząc normalnie . Co prawda na słodkości też sobie pozwalam troszeczkę ;-). Schudnę ... kiedyś....
 
Do góry