reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasza waga w ciąży

Ja dzis sie zwazylam i od pierwszego wazenia u poloznej (w 11 tyg) mam 8kg na plusie (72kg) ale w zimowych butach i ubraniu wiec pewnie przybylo jakies 7kg. Ostatnio zaczelam miec ogromny apetyt i to na slodycze (a do 6 miesiaca to nawet mnie od nich odrzucalo) ale chyba nie tyje szybciej.
 
reklama
Oj, a ja jestem juz 10 kg na plusie...wszyscy mówią, ze nie widac po mnie, to ja nie wiem gdzie te kilogramy, pewnie w boczki poszły i niestety cały czas tyje, a jeść mi się che okropnie odkąd zaczął się 3 trymestr, potem trzeba będzie zrzucać:)
 
Ja też jestem 10 kg na plusie.. ale myślę, że szybko zrzucę, zawsze miałam niedowagę - teraz ważę 55 kg przy 164 wzrostu.. nawet bym się cieszyła, jakby takie uda i biodra pełniejsze mi zostały, że nie wspomnę o biuście:-D
 
A ja znowu mam inny powód do narzekania - wolałabym więcej przybierać na wadze... Nie martwiłabym się wtedy, czy mały odpowiednio rośnie... a tak dopiero USG na wizycie rozwiewa moje wątpliwości...
Ostatnia wizyta u lekarza: ja łącznie 3,5 kilo na +, 0,5 kg od ostatniej wizyty, wielki strach przed USG, co się dzieje w brzuchu - a tu się okazuje, że mały o kilogram większy niż ostatnio :-)
Może niepotrzebnie się tym denerwuję, ale po doświadczeniach z niską wagą poprzednich jakoś mi spokój w tym temacie nie wychodzi...
 
Ja przytyłam 10 kg....chcialbym nie przekorczyc 12 kilo ale cos cienko to widze:-/
giovanessa ponoc jest tak ze to ze Ty nie tyjesz to wcale nie znaczy, ze maluszek nie tyje i moze okazac sie ze Ty przytyjesz malutko a dzidzia bedzie i tak w normie:-)
 
Aniwar - ja to niby wiem...
Ja właśnie zawsze mało tyłam - do tej pory najwięcej 6,5kg za trzecim razem. A mój najstarszy synuś urodził się z tzw. hipotrofią wewnątrzmaciczną, tzn. ważył 2300g mimo że urodził się dwa dni przed terminem. Drugi niby wcześniak, ważył 2100g - ale i tak lekarze stwierdzili, że powinien być większy. Dopiero trzeci ważył jako tako, 2900g - ale też do kolosów nie należał...
Dlatego wolałabym tyć. Jakoś bym się spokojniejsza czuła. Chociaż tym razem wygląda na to, że jest wszystko ok - dwóch braci już przerósł, a trzeciego najprawdopodobniej zaniedługo dogoni :-)
 
reklama
To trzymam kciuki, zeby tak bylo:-) ale z tego co piszesz to chyba chocbys przytyla 20 kg to dzidzia jakby miala byc mala to byla....ale ja wiem ze to na psychike dziala, ze jak sie samemu tyje to znaczy ze dzidzia tez przybiera na wadze..
 
Do góry