reklama
Dziewczyny już nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty 08:10 rano..chcę zobaczyć mojego kochanego Maluszka i usłyszeć bicie jego serduszka...po ostatnich przejściach..nie dawał znaku przez 4 dłuuugie dni i naprężaniu się, mam takie uczucie jakby Marcinek się mocno napinał aż boli i muszę o tym porozmawiać z moim lekarzem..jestem pełna obaw...
poza tym na pewno da mi skierowanie na oznaczenie poziomu cukru..czas już na to badanko brrrrbrrr boję się że mnie zemdli po takiej dawce cukru bleee
poza tym na pewno da mi skierowanie na oznaczenie poziomu cukru..czas już na to badanko brrrrbrrr boję się że mnie zemdli po takiej dawce cukru bleee
Głowa do góry Olu.K. - wszystko bedzie dobrze - przecież inaczej byc nie moze - damy radę - ja też wybieram..wybieram..wybieram sie...na te glukozę
wracajac do tematu - nastrojów - wczoraj przez jakąś godzinkę - było ze mna "źle" :laugh: - krzyczalam, byłam kłótliwa, zlośliwa - i - z kijem nie podchodź ..a to za sprawa tego,. ze zalożyłam mój śliczniuni, dopasowany, wiosenny zakiecik i co widze :- guziki na brzuszku sie rozchodzą!!! Mąż zaczął sie smiac - normalnie też pewnie bym tak zrobila- ale nie wczoraj! Oj oberwało mu sie za to!
wracajac do tematu - nastrojów - wczoraj przez jakąś godzinkę - było ze mna "źle" :laugh: - krzyczalam, byłam kłótliwa, zlośliwa - i - z kijem nie podchodź ..a to za sprawa tego,. ze zalożyłam mój śliczniuni, dopasowany, wiosenny zakiecik i co widze :- guziki na brzuszku sie rozchodzą!!! Mąż zaczął sie smiac - normalnie też pewnie bym tak zrobila- ale nie wczoraj! Oj oberwało mu sie za to!
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Olu - wracaj szybko i opowiadaj, opowiadaj, opowiadaj!!! Wszystkie czekamy!!
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
Oj to ja dzisiaj dałam popis kąsliwości, złości itd. ;D- a to za sprawą rzekomo brudnej kuchni, pełnej naczyń nieumytych, zajetego stołu itp, a ja muszę gdzieś ułozyć się ze stolnicą, bo zabieram się poraz pierwszy za pierogi ruskie- ulubone danie mojego męża- więc mam stresa i stad nerwówka) A mąż nie wie o co biega
Czekamy Olu na wiadomości!
Czekamy Olu na wiadomości!
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
A mnie zaraz od rana tak w pracy kontrahent wkurzył, że mało mnie szlag nie trafił!! Ciśnienie osiągnęło chyba rekordową wysokość. Ale tak to jest z przyjaciółmi ze Wschodu... Zawsze same problemy, ale przeszli tym razem samych siebie. I teraz sie jeszcze ukrywają - nie odbierają telefonów!! Ale ja ich jeszcze dorwę!! Mam nadzieję, że zdążę, zanim mi złość przejdzie!! Och, ja im nawrzucam!! A parę ładnych przekleństw po rosyjsku znam!! Dam im popalić!!
reklama
Dziewczyny ja już po piątkowej wizycie...jak tylko powiedziałam mojemu lekarzowi o tym że Maluch nie dawał znaków przez 4 dni od razu kazał położyć się na fotel i zrobił USG dopochwowe, ocenił długość szyjki i odetchnął z ulgą....wszystko w [orządku, ale to już czwarty przypadek w ciągu miesiąca jak kobieta narzeka na brak ruchów- śmiał się że Maluchy zapadają w sen zimowy hihihi. ale i opieprzył nie że jak Marcinek nie będzie kopał po 2 dniach biegiem do niego...bo jednej pacjentce odkleiło się łożysko i Maluszek niestety nie przeżył!!!
poza tym zrobił mi USG brzuszne, Marcinek pokazał swoją buźkę!!!!Ale cudownyyyy!!!Ma mały zadarty nosek i pełne usteczka jak jego starsza siostra....wszystko jest w najlepszym porządku...ważył ok 900 gram..serduszko słodko biło 140 uderzeń na minutę. W środę o 7 idę z Baśką na glukozę bleeeeale będę miała miły początek wielkiego dnia - moich urodzinek hihihi.
Kolejna wizyta 13-03-2006....popodglądamy Maluszka....
poza tym zrobił mi USG brzuszne, Marcinek pokazał swoją buźkę!!!!Ale cudownyyyy!!!Ma mały zadarty nosek i pełne usteczka jak jego starsza siostra....wszystko jest w najlepszym porządku...ważył ok 900 gram..serduszko słodko biło 140 uderzeń na minutę. W środę o 7 idę z Baśką na glukozę bleeeeale będę miała miły początek wielkiego dnia - moich urodzinek hihihi.
Kolejna wizyta 13-03-2006....popodglądamy Maluszka....
Podziel się: