calo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2005
- Postów
- 315
Dzis wlozylam do magnetowidu do sprawdzenia nasza kasete z wesela ktora odebralismy po tym jak ja trzymano okolo 3 miesiecy. I co??? Wkur....am sie niemilosiernie bo okazalo sie, ze znajomi ktorzy ja pozyczyli zepsuli ja. Jest pogieta, nie da sie przewinac i jeszcze mowia oni ze nic nie zrobili. Plakalam, ochrzanialam ich i ochrzanialam meza, ktory pozyczyl oryginal zamiast przegrac i pozyczyc kopie. Teraz mam nauczke i nie mam pamiatki ze slubu w postaci nagrania Zostaly nam wspomnienia i zdjecia.
Jak mozna tak nie szanowac cudzej wlasnosci??????????????
Jedyna szansa jeszcze tkwi w chrzestnym ze nie zmazal kaset-matek....I moze wtedy odegramy sobie jeszcze raz.
Ale jestem wku....na!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak mozna tak nie szanowac cudzej wlasnosci??????????????
Jedyna szansa jeszcze tkwi w chrzestnym ze nie zmazal kaset-matek....I moze wtedy odegramy sobie jeszcze raz.
Ale jestem wku....na!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!