Marzenko - do momentu tesciowa/ maz - temat i odczucia doskonale są mi znane!!!! Mam kolezankę, dosc dobra..bardzo sie lubimy..ale ostatnio działa mi na nerwy jak - nigdy! Kiedy tylko sie widzimy - a widzimy ssie dosc czesto - jeszcze nie przekrocze progu..nie sciagnę kurtki- a juz słysze z jej ust " ooo..widzę tyłeczek urósł".."ooo..i biodra już szersze" - jestem szczęśliwa!!!! :laugh: no przeciez jestem w ciaży i chyba mam rosnać w oczach!!-wg niej!
Przykre, bo jak schudlam, to nigdy nie powiedziała - fajnie wyglądasz- widze, ze schudłaś- o nie! - a sama ..o jacie - "zobacz- znowu schudłam" -aaachaaa! akurat! : i od zawsze to jej stary tekst!
Śmieszne, bo jak była w ciaży - to nawet sama mówiła- ja ja podnosiłam an duchu, gdy rosła sobie- mówiłam- wyglądasz super itd! a co tam...
Przykre, bo jak schudlam, to nigdy nie powiedziała - fajnie wyglądasz- widze, ze schudłaś- o nie! - a sama ..o jacie - "zobacz- znowu schudłam" -aaachaaa! akurat! : i od zawsze to jej stary tekst!
Śmieszne, bo jak była w ciaży - to nawet sama mówiła- ja ja podnosiłam an duchu, gdy rosła sobie- mówiłam- wyglądasz super itd! a co tam...