reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasi mezczyzni w roli TATY

reklama
Heksa, coś ku pokrzepieniu serc :-)

http://www.allegrofun.pl/item-1i53671228.html

Jaka to jest teściowa na 102?
- "100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią."

Facet z pięknym psem przychodzi do weterynarza i mówi:
- 'proszę obciąć psu ogon."
Weterynarz na to:
- "szkoda ,taki piękny pies"
Właściciel:
- "proszę nie dyskutować tylko ciąć."
- "Ale dlaczego?"
- "Przyjeżdża teściowa i domu nie ma być żadnych oznak radości."

Do komisariatu wchodzi mężczyzna i zgłasza zaginięcie teściowej.
- Kiedy zaginęła?
- Trzy tygodnie temu.
- I dopiero teraz zgłasza pan zaginięcie?
- Tak, bo nie mogłem uwierzyć w to szczęście.

Leży teściowa na łożu śmierci. Obok pali się gromnica. Przy łożu czuwa zięć. Nagle do pokoju wpada mucha, a teściowa zaczyna za nią wodzić wzrokiem. Na to zięć:
- Mama się nie rozprasza!

 
o kurde heksa, no niezle, dobrze ze masz babyboom ;D
dziewczyny dobre rady ci daly :D
ja tez mojego musze zawsze porzadnie wstrzasnac, zeby cos zrozumial :////
wcale przyjemne to nie jest bo on potem pol roku obrazony chodzi i czuje sie jakbym miala dwojke dzieci a nie jedno :////
moze musisz jakas dluzsza terapie zastosowac?jakas seria konsekwentnych wstrzasow?????
tylko mi by sie nie chcialo nawet, bo ja niecierpie byc upierdliwa, ale jak sie wqurwie to juz koniec, poprostu nie mam ochoty na nanczenie jakiegos samca, nie to nie,jak mu sie nie podoba to niech spada :p
ale ja do rozwodow nie podjudzam ;) ;D
a z praca to mamy inne problemy niz wy.....
w sumie to szkoda pisac to raz, a dwa to moj czyta to forum wiec nawet obgadac go nie moge
 
heksa - wspolczuje :(
Moj husband jaki jest taki jest, ale na szczescie tesciowie mi sie nie wpieprzaja - chyba by mnie wtedy szlag trafil na maxa. Moze jest szansa, zebyscie mieszkali osobno? Nie z tesciami?
 
Dobrze ci a+t napisała - jednyy ratunek - mieszkac samemu!!!!!!!
Własnie Agata z jaką pracą? nad mezem? ;D ;D ;D ;D
 
heksa...wyprowadzaj się to po 1 mój mąż też jest rozpuszczonym jedynakiem (wiem,że Twój nie,ale ma zapędy na jedynaka)też jak si darłam to zaraz familia,że czemu,bo of course moja wina,pierdzielenie takie...po przeprowadzce nicsię niezmieniło jeśli chodzi o opiekę nad Ewulką,ale jeden stres zniknął czyli nawiedzeni teściowie,,,poza tym ja wiem,że to zabrzmi strasznie,ale olałam jużawno wszelkie sposoby czepiania się,po prostu siadam i płaczę,bo wiem,że nie ma sensu... przy drugim dzieciaczku miał pomagac śmniechu warte opowiadał jak to będzie z Ewą wychodził...no. owszem na samym początku wziął ją z 2 razy do sklepu zesobą,a teraz nawet jak jest w domu ide z ewa z psem, znosze wozek ide z dziewczynami do sklepu,,,ja już na nic nie licze i niczego nie oczekuję....ale gratuluję at i kropecce podejścia:)))))))))
 
reklama
kurcze biedronka - niezbyt fajnie masz. :(

jejciu - heksa - masz normalie przesrane - wyjątkowo ci współczuje - też mieszkałam przez kilka lat z teściami to myślałam, ze oszaleję ( a Romka nie było bo był zakwaterowany na szkole wojskowej ), ale u ciebie jest wyjątkowo nieciekawie. Nie dość, zę teście się wp.... to mąż siedzi przy kompie. :( :( :(
 
Do góry