reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

NAJŚMIESZNIEJSZE I NAJDZIWNIEJSZE ZACHCIANKI W CIĄŻY

reklama
Dzioobek-to nieźle!!!
Czytając wasze posty też sobie przypomniałam że wcinałam żelki-te misie i gumy rozpuszczalne :) ale nie wiem czy to była zachcianka...bo dopiero jak je zobaczylam to mi się ich zachciało :)
 
U mnie tak samo według porzekadła "czego oczy nie widzą tego sercu nie żal" jak zobaczę to wiem że muszę to zjeść!!! ;D ;D ;D
 
pewnie wszystkie tak maja ja gdybym w sklepie tej wuzetki nie zobaczyla to pewnie nawet bym nie pomyslala:)
 
no no kasia ciekawe zestawienie pogratulowac :)
moj maly jak mial okolo 8 m-cy to jadl zupe z bananem :)
akurat jadl zupke kiedy przyszla ciocia i dala mu banana tak sie darl za tym bananem ze jadl na przemian ;lyzka zupy lyzka banana:)

 
witam,:)

u nas bylo w miare normalnie...
tzn czekolade do tej pory nie jem...
ogorki w zadnej postaci nie smakuja nadal
kapusta tym bardziej
przez lipiec i czerwiec jak czulam zapach miesa lecialam dolazienki i nic na to nie poradzilam...

kiedys moj maz kupil mi ciastka francuskie z cukrem... bez kremu i czekoldady wcielam 2kg...
a jak nastepnego dnia przyniosl 5kg tych rurek z hurtowni to pozniej sam ich jadl...

na poczatku jak musialam brac tabletki (a przy tym jest zawsze zyciowa tragedia) zajadalam kazda 2 biszkopcikami po uwadze lekarza zobaczymy ile to wyjdze na wadze za kilka miesiesy mam do nich wstret do tej porry:)

miski zelki sa dobre ale jak powiedzal moj maz najlepszym przyjacielem kobiety w ciazy sa chrupki kukurydziane ktore ciagle stoja obok lozka:)

Pozdrawiam Aniolekk
 
Aniolku witaj:)
Nic nie piszesz jak minal ten WIELKI DZIEN:)
Napewno wszystko bylo w porzadku nie moglo byc inaczej :)
Czekamy na zdjecia :)
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia :)
 
no bo nawet nie bardzo mam czas uisadz poukladac wszytsko i wogole bylo extra:)

ale miesiac miodowy zaczal sie w poniedzilek nad mozrem.. a od wtorku remontujemy lazienke i robimy ogrzewanie
ja co prawda gotuje obiadki dla meza i taty ale strasznie chce mi sie spac:) jetesm coraz bardziej zmeczona... i brakuje mi lazienki ale pocieszja mi ze do 15 bede ja miec:)

miejmy nadzieje ze dzidzia docieni ciepelko w domku oraz lazienke zrobiona przez tate i dziadka:) ale powiem wam ze teraz dopiero czujes ie jak kobietra w ciazy nawet chodze juz jak ciezarowka:) hihi a to juz 20 tydzien:)

obecuje znalesc chwile wp;nego zcasu i moze do konca przyszlego tygodnia beda i zdjecia i opisy:)
 
reklama
Do góry