reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Najbardziej dokuczliwe dolegliwości ciążowe

Ja mam tyle dolegliwości, że doszłam do wniosku, ze macierzysntwo jest od początku bardzo trudne...
przede wszystkim męczy mnie straszne zmęczenie i senność, czasem potrafię spać pół dnia i nie mam siły ruszyć się z łóżka - po prostu czasami są dni, że nie wstaję z łóżka:)
mdłości cały dzień, na razie bez wymiotów od 6 tygodnia i brak apetytu - jem często i małe porcje - bardzo pomaga,
bóle w pachwinach, czasem nie do wytrzymania - leże w rozkroku i rozciągam pachwiny, ulga na chwilę, ale zawsze coś:)
no i sam fakt, że na pierwszej wizycie dostałam luteinę ze względu na różowy śluz na razie nie potrafię się z niczego cieszyć i złe myśli towaszyszą mi cały dzień, ale wyczytałam ze to też może być spowodowane burzą hormonów także mam nadzieję, że już niedługo będzie tylko lepiej:)
 
reklama
Dla mnie najgorsze były mdłości, które budziły mnie nawet w nocy. Pomagała mi cytryna z wodą. A pod koniec ciąży synek często właził mi nad żebra.
 
Cześć dziewczyny :-) Bardzo fajny temat. U mnie zaczął się 6 tc.
Na razie obecne dolegliwości to: mega zaparcia :baffled: (od jutra zaczynam kurację kiwi i maślanką), zgaga, wzdęcia, na samym początku zawroty głowy, rzadko mdłości wieczorami, humorki. Normalnie aż się boję kolejnych atrakcji.
 
Mnie w pierwszych 2 miesiącach bardzo męczyła senność. Byłam do niczego. Potem minęło. Zato od połowy 3 miesiąca mam olbrzymi problem z kręgosłupem. Jak jestem dłużej w jakiejś pozycji lub jak leże, to czuję jakby ktoś mi wkręcał śruby w kręgosłup. Wieczorami jest makabra - nie mogę się przewrócić na drugi bok - jak wieloryb się przetaczam na inna pozycję. Mam nadzieję, że to minie jakoś niebawem.
 
U mnie kończy się 16 tydzień, na początku miałam koszmarne nudności i wymioty (czasami nie mogłam się nawet napić wody, żeby nie zwymiotować), wymioty skończyły się mniej więcej w 13 tygodniu, teraz zaczyna dokuczać mi kręgosłup i wszędzie jest mi strasznie duszno, nie mogę nawet parę minut ustać np. w sklepie w kolejce żeby nie zrobiło mi się słabo. Myślę, że każdy etap ciąży przyniesie mi nowe "uroki", ale przecież warto to wszystko przejść. :)
 
ja jestem w 10tc i najgorszym objawem są mdłości i co za tym idzie brak apetytu...do tego dochodzi senność i brak humoru z powodu mdłości, ale mam nadzieje, że to minie.
 
Od 8 do 13 tyg. nic nie jadłam nawet po herbacie mnie mdliło co prowadziło od razu do wymiotow . Przez te kilka tyg. Schudłam 9 kg.
 
O jeju! U mnie mdłości ( codziennie zjadałam dwa obiady, pierwszy zwracałam :( ) Koszmar jakiś... Najgorsze pierwsze 4 miesiące. No i opuchnięte nogi... Brrr... Na szczęście już po wszystkim :)
 
reklama
Do góry