evelinecka
Szczęśliwa:):)
Witam wszystkie mamuśki i te przyszłe
mam taki problem.. otóż wszystko zaczęło sie od początku listopada ale tylko sporadycznie a od kilku dni jest to juz moja codziennością... mianowicie biegunki . Od poczatku ciazy mialam zaparcia tzn kiedy sie dowiedzialam chyba w 5-6tyg. teraz jestem w 11tc i juz tych problemow nie mam tylko biegunki.. bardzo mi to utrudnia zycie bo ciezko mi sie pracuje...( wczesniej przez 7ms bylam na diecie bezgluutenowej bo sie lepiej na niej czulam ale dostalam takiego obrzydzenia ze nie moge nawet go powąchac aby nie zwymiotowac) nie wiem czy to jest normalne ze te biegunki wystepuja... przeciez wszedzie mozna przeczytać ze to zaparcia sa normalne.. co o tym sadzicie? macie takie problemy ?
mam taki problem.. otóż wszystko zaczęło sie od początku listopada ale tylko sporadycznie a od kilku dni jest to juz moja codziennością... mianowicie biegunki . Od poczatku ciazy mialam zaparcia tzn kiedy sie dowiedzialam chyba w 5-6tyg. teraz jestem w 11tc i juz tych problemow nie mam tylko biegunki.. bardzo mi to utrudnia zycie bo ciezko mi sie pracuje...( wczesniej przez 7ms bylam na diecie bezgluutenowej bo sie lepiej na niej czulam ale dostalam takiego obrzydzenia ze nie moge nawet go powąchac aby nie zwymiotowac) nie wiem czy to jest normalne ze te biegunki wystepuja... przeciez wszedzie mozna przeczytać ze to zaparcia sa normalne.. co o tym sadzicie? macie takie problemy ?