reklama
dynia
papla maniakalna
Uważam, że jeśli już zaczęłaś to i skończysz. Najlepiej jest iść siłą rozpędu. Czas szybko leci i ani się obejrzysz a dyplom już będziesz w rączce trzymała. Często bywa tak, że ludzie, którzy przerwą to juz nie potrafią się zmobilizować do powrotu na studia.
No, chyba, że ten kierunek jest Ci całkiem pod górkę. To faktycznie szkoda czasu i energii.
Najważniejsze jest wiedzieć: czego chcę? i co lubię? i robić to! Cała folozofia.
No, chyba, że ten kierunek jest Ci całkiem pod górkę. To faktycznie szkoda czasu i energii.
Najważniejsze jest wiedzieć: czego chcę? i co lubię? i robić to! Cała folozofia.
karola7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 5 462
Kachna glowa do góry. Ja zdawałm sesję w 9 miesiacu i poszlo super, ale na terminy wcześniejsze to sie poumawiaj. Misia zresztą chyba tez zdaje, wiec nie bedziesz sama.
Jedna z moich uczennic(jeszcze jest w liceum) urodzila w lipcu. nie ma mamy a tacie bala sie powiedzieć. Najpierw wiedziałam ja jako jej wychowawczyni (chociaz to i tak byl już 6 miesiąc). Jej tata jak sie dowiedzial (w 7 miesiącu) to zareagowł super. DZiewczyna skończyla szkole, ma super synka. Powiedz rodzicom i to jak najszybciej. No i się nie smuć bo dzidzia tego nie lubi.
Jedna z moich uczennic(jeszcze jest w liceum) urodzila w lipcu. nie ma mamy a tacie bala sie powiedzieć. Najpierw wiedziałam ja jako jej wychowawczyni (chociaz to i tak byl już 6 miesiąc). Jej tata jak sie dowiedzial (w 7 miesiącu) to zareagowł super. DZiewczyna skończyla szkole, ma super synka. Powiedz rodzicom i to jak najszybciej. No i się nie smuć bo dzidzia tego nie lubi.
dynia
papla maniakalna
Oh! Jakiż on zabawny! HA HA HA i jakiż dowcipny.
A jaki nieuświadomiony, że bez rozkładania nóg też się da ;D ;D :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
A jaki nieuświadomiony, że bez rozkładania nóg też się da ;D ;D :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
Poczytalam o Waszych smuteczkach i odechcialo mi sie pisac o moich :-)
Kachna , trzymaj sie... Ja tez mialam miec pierwsza dzidzie w Twoim wieku (na pierwszym roku studiow to bylo) i bylam lekko przerazona....
Przeczytalam o waszych "wiekowych" mezczyznach ;-) Moj konczy pierwszego lutego 35 latek ;-) Ale dziedek, nie??
Kachna , trzymaj sie... Ja tez mialam miec pierwsza dzidzie w Twoim wieku (na pierwszym roku studiow to bylo) i bylam lekko przerazona....
Przeczytalam o waszych "wiekowych" mezczyznach ;-) Moj konczy pierwszego lutego 35 latek ;-) Ale dziedek, nie??
dynia
papla maniakalna
No! A takich wielu wokół. Mój przyjaciel (też starszy pan - w grudniu skończy 34 ;D ;D ;D ;D i dobrze mu tak!) wrócił wczoraj z wycieczki do Egiptu i dziś bije po oczach piękną opalenizną i wyzywa mnie od ociężalców. Ludziom to chyba na starość tak się rob, że dokłuczają nam pięknym i młodym :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
reklama
A pewnie, ze fajne :-)
Ja wole mezczyzn starszych od siebie. Jakos lepiej sie czuje w takim ukladzie.
A moj chcociaz na razie na naszych lutowych tatusiow najstarszy, to wyglada i zachowuje sie (czasami), jakby byl znaaaaacznie mlodszy ;-)
Tia.... a co do dokuczania... to jak moj na cos narzeka, to mo mowie, ze starosc nie radosc... zawsze odpowiada, ze mlodosc, nie wiecznosc ;-)
Ja wole mezczyzn starszych od siebie. Jakos lepiej sie czuje w takim ukladzie.
A moj chcociaz na razie na naszych lutowych tatusiow najstarszy, to wyglada i zachowuje sie (czasami), jakby byl znaaaaacznie mlodszy ;-)
Tia.... a co do dokuczania... to jak moj na cos narzeka, to mo mowie, ze starosc nie radosc... zawsze odpowiada, ze mlodosc, nie wiecznosc ;-)
Podziel się: