Dziewczyny, jestem w szpitalu. Przyjechaliśmy o 14 bo od rana nie czułam ruchów. Na usg było ok, przepływy ok. Ale na ktg za szybka akcja serduszka. Zostawili nas na obserwację, nie wiem na jak długo. Strasznie się boję o Szymonka :-(
Podobne tematy
- Przyklejony
- Przyklejony