reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Na sygnale !!! - wątek BEZ komentarzy

Uwaga, uwaga, kolejne dobre wieści od Phelani
11.12.2011r. urodził się Alanek, godz.20.20, sn, bez znieczulenia
:-), 10 w skali apgar, 3070g, 52:-) jeszcze go nie widziałam bo się opił troszkę wód, ale mam nadzieję że zaraz przybędzie:-)Ogólnie czuję się jako tako, ale daję radę, czekam na ciebie :-)​pogratuluj ciotkom BB i ucałuj je.
 
reklama
Dalsze wieści od Koty;-):
Napisałam jej, że i inne dziewczyny rozpakowały się wczoraj i zapytałam o Kubusia.
Na co Kota odpisała:

"Wow, no ładnie poszłyśmy hurtem:) gratulacje dla wszystkich dziewczyn!! Z Kubusiem ok, ale opił się wód płodowych i do teraz nimi pluje przez co nie ma za bardzo apetytu, oby szybko zgłodniał i zaczął częściej jeść, bo wstępnie pojutrze mamy być wypisani u mam nadzieję, że tak będzie. Pozdrawiam i buziaki"
 
Pisze tutaj bo mam bb w komórce więc ciężko mi się poruszać. Jestem na porodówce, złapały mnie skurcze co 6 minut i siłą mnie mąż zawiózł. Ktg je wykazało ale nie na full i teraz mam "Odpocząć", w razie czego zadzwonić po położna ale czekamy na poranną wizytę i zdecydują co dalej. Spać nie mogę bo męczą mnie te skurcze... Może pojadę do domu, może zostanę i mi pomogą urodzić. Czekam- trzymajcie kciuki.
 
sms od Freii: "
Od wczoraj od 19 męcza mnie skurcze co 5 min, morduje się z cewnikiemale rozwarcie nie postepuje, zaraz beda podawac mi oksy i mam nadzizeje ze jakoś pojdzie" przekazalam jej, że trzymamy kciuki!


i kolejny: "hurra rodze! Tzn droga jeszcze daleka ale widać horyzont bo odeszły mi wody i mam bóle co 2min ;) Bardzo dziękuje za wsparcie Tobie i wszystkim BB ciociom"

mam nadzieję, że następny będzie już ze szczęśliwa informacją, że już tuli swojego Okruszka!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry