Zdecydowanie, na plotki z koleżankami! Często umawiam się na kawkę/herbatkę, a potem "coś mi wyskakuje". Najczęściej choroba moja, albo maleństwa. Staram się codziennie wieczorem przeczytać chociaż kilka stron książki (nawet jeśli jestem bardzo zmęczona). Brakuje mi także odrobiny czasu na "kobiecie" zakupy (do sklepu wchodzę z ułożoną listę, nie "przyglądam" się", jak kiedyś...).
Podobne tematy
- Solved