Maja a moze powinnas pojsc na badanie co tam z szyjaka czy na ktg bo ja pewnie bym dzis poleciala po takiej akcji... ja tak czesto i tak dlugo to moze warto zobaczyc to tam sie dzieje czy dajesz na luz i zobaczysz co bedzie dalej? ale obiecaj pena relacje z przebiegu...hihihihih
reklama
M
maja33
Gość
poczekam co bedzie a relacje napewno zdam
Iwona 29
Zaangażowana w BB
Tylko pozazdrościć... Ja niestety nie odczuwam żadnych boleśniejszych skurczów :-( Może zatem mojej dzidzi wcale sie nie spieszy i poczeka sobie do grudnia... Oby nie! JUz wszystko przygotowane! Tylko tego brzdąca brak
Iwona 29
Zaangażowana w BB
Ale z drugiej strony... To patrząc na Wasze suwaczki... Mnie faktycznie troszke jeszcze brakuje do końca
Czarodziejka
Fanka BB :)
Dziewczyny z tymi skurczami tak różnie bywa......ja do terminu mam raptem 6 dni i od jakiś 3 tygodni czuję bóle....takie jak przy miesiączce, niektore są nawet bardzo bolesne....ale co z tego jak do tej pory dzielnie człapię z brzuchaczem.....i nawet lekarze mówili ze napewno nie donosze bo bardzo nisko dzidziuś ulozony.....;-) .
Teraz zaczynam sie stresowac ze pewnie przenosze....:-(
Jasne ze trzeba sie obeserwowac ale nie ma tez co panikowac jak pojawią sie jakies skurcze.....i na lekarzy tez radze brac "poprawkę"...oni czesto mają racje ale jakże czesto tez sie mylą
Teraz zaczynam sie stresowac ze pewnie przenosze....:-(
Jasne ze trzeba sie obeserwowac ale nie ma tez co panikowac jak pojawią sie jakies skurcze.....i na lekarzy tez radze brac "poprawkę"...oni czesto mają racje ale jakże czesto tez sie mylą
Pola 30
Fan(ka)
Ja jestem na bieżąco z koleżanką z październikówek, która też mieszka w Holandii. Wczoraj na forum pisała (ok. 21.), że ma skurcze co 7 minut. Dzisiaj, czytając, zobaczyłam, że napisała wiadomość o 2.09 (w nocy, dodaję, by było jasne), że skurcze są co 1-2 minuty, rozwarcie na 4 cm. i mąż właśnie dopompowywuje piłkę, by mogła poskakać. Ciekawa jestem, czy ma już córeczkę przy piersi, czy wciąż się męczy. Nie chcę dzwonić, by nie zakłócać akci porodowej lub snu po tym męczącym wydarzeniu....
A ja, już w przyszły czwartek będę miała skończony 36 tydzień i też na spoko można zacząć rodzić
A ja, już w przyszły czwartek będę miała skończony 36 tydzień i też na spoko można zacząć rodzić
reklama
M
maja33
Gość
wczoraj u mnie była akcja skurczowa a dzis nawet jednego nie miałam cała nocka spokojna, a tu na forum takie wiesci o Monice trzymam kciuki, może już po
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 199
- Wyświetleń
- 27 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: