Sloszyn ja bede rodzic na Holles Street. Chwalisz sobie, czy nie za bardzo? Powiedz cala prawde, sama prawde i tylko prawde
ja mowie tak, zalezy na kogo trafisz
ja wybralalm ten szpital ze wzgledu na dojazd
w zeszlym roku mialam super ekipe, super polozna Niemke i Irlandke, ktora caly czas mnie wspierala i powtarzala "Magdalena,you are doing very well", na koniec przyszla super lekarka do kleszczy, malo naciela, elagancko pozszywala
w tym roku trafily mi sie dwie panie z Indii lub tym podobne i czulam sie troche przedmiotowo potraktowana.... a na koniec przyszla Helga ( baba zandarm) irlandzka, rozprula mnie na pol posladka...
szkoda gadac...
chcialas prawdy to prosze
powtarzam jeszcze raz, zalezy na kogo trafisz, obojetnie jaki szpital wybierzesz...
za to na oddziale poporodowym bylo super, bardzo mile kobitki, bardzo jestem zadowolona z opieki, czasem z nadgorliwoscia sie mna zajmowaly, cierpliwoe uczyly jak przystawic mala do piersi.
w zeszlym roku to czesc nie byla najlepsza i nie udalo mi sie karmic...
trzyma kciuki za Ciebie, zebys trafila na super personel!
w zeszlym roku na brzuch zarzucili mi przescieradlo tak,ze tylko zainteresowane ogladaly co tam sie dzieje, a teraz zero przescieradla i maz musial ogladac mnie "zmasakrowana"