graz1974
Fanka BB :)
No nie wiem, czy w Anglii jest tak różowo. Mam tam koleżankę, która tam zaszła w ciążę i tam urodziła. Oj dużo się nasłuchałam. Żyją z dnia na dzień. Na dziecko dostała macierzyński i teraz nic. Mieszkania strasznie drogie, opłaty też (mieszkanie 500 + 125 Cansil to jest glupie wyworzenie smieci, 58 za wodę). Przedszkola kosztują 700 funtów.
Kiedyś w gazecie Fakt właśnie pisali porównanie, co w Anglii dają ludzią i o tym pisałam owej koleżance - pół z tego było bujdą, albo trzeba spełniać takie warunki, że mało kto to dostaje.... więc tak jak u nas.
Z lekarzami porażka, ona przyjeźdza tutaj aby pójść do lekarza.
Tak więc, tam jest pięknie jak nas nie ma!!!
Kiedyś w gazecie Fakt właśnie pisali porównanie, co w Anglii dają ludzią i o tym pisałam owej koleżance - pół z tego było bujdą, albo trzeba spełniać takie warunki, że mało kto to dostaje.... więc tak jak u nas.
Z lekarzami porażka, ona przyjeźdza tutaj aby pójść do lekarza.
Tak więc, tam jest pięknie jak nas nie ma!!!