Może są jakieś mamy z okolic Trzebnicy, Brzegu Dolnego, Wołowa ?????

[alijenka]

oki spoko to coś zamówię tylko by się przydało jakieś dobre zdjęcie na ten portret :-):-):-)

my dziś znowu byłyśmy na basenie, mało się odzywam bo mam troszkę załatwiania bo muszę odnowić moje papiery w MOPS-ie dotyczące zasiłku wychowawczego, nawet nie wiedziałam że co roku trzeba wszystko na nowo składać

biurokracja !!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[kasia-matiy]

no ja też muszę się wziąć w końcu za te papiery do zasiłku rodzinnego, zawsze mnie to wkurza że tyle trzeba papieru naznosić za głupie 77 zł :-( ale dobre i to ... ale w sumie jak się składa pit to nie wiem po co jeszcze te zaśw. z ZUS i US ... piętrowanie papierzysk jak dla mnie ... a przecież wystarczyłoby gdyby sami wystosowali prośbę telefoniczną albo coś do tych instytucji, po co to tyle papierów, w dobie komputeryzacji a niby mamy XXI wiek :-(

a powiedz mi jakie trzeba spełniać warunki na zasiłek wychowawczy??? ostatnio jakaś dziewczyna pytała na forum czy dostanie jakąś pomoc bo nie pracowała ani w ciąży ani przed i nic nie ma teraz a za chwilę rodzi :-(

co do portretu to tak, zdjęcia muszą być dobre - dobrej jakości przede wszystkim, duże zbliżenie na twarz, a tak ogólnie to i tak musisz mi kilka wysłać a ja coś już wybiorę ;-) możemy się też umówić tak, że nie dasz mi tej kaski całej od razu tylko się umówimy na basenie po prostu że zapłacisz, tak jak mówiłaś, wtedy będzie ratami :-)

 

[alijenka]

fajny pomysł z tymi ratami :-):-), tylko większy problem ze zdjęciami bo wszystkie mam robione telefonem i wiesz jaka to jakość

wiesz co jeżeli chodzi o zasiłek to nie wiem dokładnie jak to tam jest wiem że potrzeba zaświadczenia o zatrudnieniu, ale niech ta dziewczyna idzie do MOPS-u i się dowie tak będzie najlepiej

 

[kasia-matiy]

sęk w tym ze ona właśnie nie pracowała i nie pracuje ... z tego co wiem, to nie ma żadnej pomocy dla takich osób, ja sama też nic nie dostałam :-( ale wolałam dopytać

co do zdjęć to te z telefonu faktycznie rzadko kiedy są dobrej jakości, ale się zdarzają, wszystko zleży od tego jaki masz telefon, podeślij kilka to ocenię ;-) ale mogę ci też cyknąć kilka fotek (tzn. córci) jak się spotkamy ;-) ... wysłałam ci maila n PW

 

[alijenka]

tak dzięki za maila, wyślę coś w wolnej chwili to ocenisz

no to ja nie pomogę w tej kwestii MOPS-u, niestety nie znam się na tym w ogóle

my dziś darujemy sobie basen bo mała w piątek była szczepiona i w sobotę miała gorączkę na szczęście już nic jej nie jest ale wolę dmuchać na zimne :-)

 

[kasia-matiy]

gorączka to pewnie reakcja na szczepionkę, dobrze zrobiłaś nie idąc z nią na basen bo to faktycznie - może się coś przyplątać a dzidzia osłabiona po szczepieniu, my całe szczęście jesteśmy już po szczepieniach wszystkich następne to już chyba w szkole są, nie pamiętam ;-)


a Nataniel póki co zdrowiutki ;-) (tfu tfu tfu, odpukać póki co ) nasmarowałam go gęsim smalcem i o dziwo przeszło ... po 3 dniach ;-)


no musimy się w końcu wybrać na to spotkanie póki pogoda dopisuje :-)

 

[alijenka]

kasia no dokładnie musimy się spotkać !!!! jak mały już chory to może jakoś po weekednzie się zmówimy :-):-), teraz mam troszke bieganiny, na wszystkich świętych mam rodzinkę w domu, przyjeżdżają w czwartek i w sobotę lub niedzielę dopiero wracają do siebie

 

[kasia-matiy]

ok

u nas święto na spokojnie, zakupiłam już wkłady a znicze jak zwykle te same co od kilku lat ;-) mamy zamiar wybrać się też po zmroku, w tym roku Natanielkowi będzie się podobało pewnie jeszcze bardziej niż ostatnio :-)

a zaraz potem urodzinki, chyba jednak nie będę nic robić w domu, tylko na kolejny weekend jak pojedziemy do dziadków ... mój syn ma 3 lata , normalnie nie mogę w to uwierzyć


ach no i musze się pochwalić :-) dostałam własny dział na próbę, także serdecznie zapraszam ;-) mam nadzieję że się spodoba i już zostanie, zapraszam do udzielania się ;-) Rodzinne porady w Off Topic

 

[alijenka]

kasia podaj mi linka do tego Twojego działu bo coś nie mogę znaleźć

troszkę mnie nie było bo rodzinkę miałam, a potem troszkę bieganiny i dziś dopiero mam chwilkę

u nas od 6 lat niestety 1 lis. jest katastrofalny bo muszę iść na grób własnej matki którą pochowałam w 2007 roku, zmarła nie mając jeszcze 52 lat

a zmieniając temat to jakoś nie możemy się spotkać a tak blisko mieszkamy !!!
ciekawe co u pauliny??? jakoś się nie odzywa ostatnio !!!

dziś mam straszny dzień, mała mi dała tak popalić że masakra, nie wiem czy to pogoda czy o co kaman ale myślałam że ją rozszarpię !!!!
na szczęście już śpi :-):-)

 

[kasia-matiy]

Natanek też już śpi :-) no dzieci mają czasem gorsze dni tak samo jak my ...

doskonale cię rozumiem, bo ja straciłam ojca a miał dopiero 33 lata (już ponad 20 lat temu) ale ja już chyba po prostu przeszłam z tym do porządku dziennego bo to już tyle lat, jakoś staram się nie myśleć, ale bardzo się boję że mogłabym np. stracić jeszcze mamę chociaż wiem że kiedyś mnie to pewnie spotka niestety :-(

co do spotkania to po prostu dzwoń jak będziesz w T-cy ;-) u Paulinki mam nadzieję że dobrze, oby z ciążą nic nie wyszło bo coś pisała że się źle czuje ...


a tu masz linka do działu ;-)
Rodzinne porady