reklama
bylam wczoraj u fryzjera... wkurzyłam się na mego męża bo ostatnio miał fochy, więc postanowiłam że nie będę mu wchodzić w drogę i spedzę ten dzień na zakupach nic nie kupiłam ale jestem zadowolona z włosków, wreszcie jakaś odmiana no i wróciłam do domku o 21:50, a tam niespodzianka: mój mąż czekał z przeprosinami, różą i napoleonką ależ ja go kocham
Oto moja fryzurka i róża
Oto moja fryzurka i róża
reklama
Misia_q super fryzurka
Co do kwiatów to ja muszę pochwalić mojego męża, bo często dostaję kwiaty bez okazji ;D Róże zarezerwowane są na szczególne okazje ale inne kwiaty owszem często ;D ;D
Już nawet wiem na czym to polega - jak mąż wraca np. z zakupów to po drodze stoją takie starowinki z kwiatami i jemu się robi ich żal, że tak stoją i kupuje te kwiatuszki
No a tak na poważnie to wie, że kocham kwiaty :-* i która z nas nie lubi ich dostawać ;D ;D
Co do kwiatów to ja muszę pochwalić mojego męża, bo często dostaję kwiaty bez okazji ;D Róże zarezerwowane są na szczególne okazje ale inne kwiaty owszem często ;D ;D
Już nawet wiem na czym to polega - jak mąż wraca np. z zakupów to po drodze stoją takie starowinki z kwiatami i jemu się robi ich żal, że tak stoją i kupuje te kwiatuszki
No a tak na poważnie to wie, że kocham kwiaty :-* i która z nas nie lubi ich dostawać ;D ;D
Podziel się: