kolia ja bawilam sie z Adasiem bralam jego raczki i w formie zabawy kierowalam je do buzi, pozniej glaskalam jego twarz, pozniej moja, dawalam zabawki i robilismy cacy cacy :-) i tak powoli odkrywalismy ze mozna robic wiele ciekawych rzeczy raczkami.
Teraz jestesmy na etapie nozek i stopek maly lezy mi na kolanach i pokazuje mu jego spopki, zginam i daje zlapac w raczki, w lezaczku jak siedzi to zdejmuje mu skarpetki i sobie macha stopkami i patrzy w wielkim zaciekawieniem, probuje je chwycic ale sa za daleko wiec tylko lapie sie za kolana lepszy rydz niz nic
Teraz jestesmy na etapie nozek i stopek maly lezy mi na kolanach i pokazuje mu jego spopki, zginam i daje zlapac w raczki, w lezaczku jak siedzi to zdejmuje mu skarpetki i sobie macha stopkami i patrzy w wielkim zaciekawieniem, probuje je chwycic ale sa za daleko wiec tylko lapie sie za kolana lepszy rydz niz nic