dzisiaj widziałam 2 zalane babki w izbie położniczej od tyłka do kolan albo trochę niżejmagdalenaB pisze:musze was poprosic o pewna weryfikacje informacji na ktora ostatnio sie natknelam: otoz jak odejda wody to nie jest tak ze raz odchodza i juz, one caly czas wyciekaja bo organizm je nadal produkuje- na biezaco wiec caly czas cos tam wycieka??
czyli jesli oejda mi wody to najlepiej chyba byloby wlozyc te "skromna" podpaske zeby nie zalac sie juz (np podczas drogi do szpitala autem) do konca no nie??
i jeszcze jedno: jak dlugo dziecko moze byc w brzuszku bez wod??
jesli cos wiecie na ten temat to czekam na info
mirka siostrze odeszło Wiadro wody chlustem ale pojechała do szpitala na 2 dzień rano bo nie miała skurcżów odeszły jej jakoś o pólnocy - podobno mówili że dzidzia może być bez 10-12 g ale ja nie wiem do końca
słyszałam zę mogą się sączyć a można o tym dobrze nie wiedzieć i tego ja sie nnajbardziej boję , podobno większości babkom zaczyna się od skórczów tylko u 20% podobno zaczyna się od wód
jak juz nieraz wczesniej pisałam to mam schizy e mi odejdą podczas kąpieli i nie skumam
podobno jak odejdą to nie można się już kąpać
jednak ja osoboście po odejściu pojechałabym pewnie od razu lub w ciąu 1 godziny