reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mój poród

Ja tez wiem co to znacza te skurcze- co minute tak silne (po oksytocynie), ze w tych krotkich przerwach juz tracilam przytomnosc. Ale tak mi szkoda, ze nie pamietam jak pierwszy raz zakrzyczala. Chociaz teraz wszystko juz sie robi malo wazne- teraz najwazniejsze zeby brzuszek malej nie bolal :)
 
reklama
nie widze różnicy w tym jak dziecko przychodzi na świat to chyba najmniej ważne
ważne ze juz jest zdrowe i nasze ukochane wyczekiwane :)
 
Milla pisze:
Pytam dziewczyn ktore mialy cc??? Cewnik zakladano wam przed czy po znieczeczuleniu??

przed znieczuleniem, ale nie było aż tak źle ;) nieprzyjemny jest pierwszy moment, uczucie-jakby miało się zapalenie pęcherza, wyjmowanie cewnika mnie nie bolało
 
Milla pisze:
Pytam dziewczyn ktore mialy cc??? Cewnik zakladano wam przed czy po znieczeczuleniu??
U mnie tez bylo przed-nie bolalo ale bylo baaardzo nieprzyjemne.W sumie logicznie jest cewnikowac przed znieczuleniem,bo po to juz przestajesz sie kontrolowac i mozesz sie ssikac na stole operacyjnym :laugh:
 
reklama
catherinka pisze:
Dziewczyny po cc - przynajmniej nie znacie tego bólu... Aniam, i myślę, że nie ma co się dołować - przecież cesarka tp też poród! Ja jak na razie jeśli myślę o drugim dziecku za parę lat to myślę właśnie o cesarce...nie wiem czy dałabym radę drugi raz temu bólowi, w momencie kiedy już wiem jak to jest...

niekoniecznie..ja nei mialam planowanej cesarki tylko takz wana awaryjna ;) wiec przeszlam przez wszystkie bole az do rozwarcia na 10 cmm, a ze moja maluch byl zle ulozony i nie chcial sie dac wypszec przez 5 godzin to wiem co to znacza bole porodowe ;)
 
Do góry