reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mój pierwszy raz...

reklama
U nas jeden z nie zabardzo wesolych pierwszych razuw. Michalek upadl ze schodow dzisiaj rano. Na szczescie nic mu sie nie stalo ma tylko guza z tylu na glowce. ale ile bylo strachu. A ja akurat w tym momencie czytalam instrukcje jak przymocowac bramke na schody. A on sie bawil w pokoju u siebie i nie mam pojecia jak nie zauwarzylam ze on idzie w moja strone zawsze slysze jak raczkuje po podlodze. Sekunda nie uwagi i co sie moze stac.
 
no to i u nas pierwszy przykry raz.... my w domu czesto palimy podgrzewacze zapachowe zeby było przyjemnie wieczorem.Wczoraj zapaliłam jeden postawiłam w świeczniku na stoliku TV i poszłam do kuchni po butelkę z herbatką.Oliwia była z Marcelem i miała mu nie pozwalac zeby wstawał.No więc tak go trzymała a on marudził i ona chciała go czyms zając wiec wymysliła że pokaże mu z bliska świeczkę:szok:podniosła ją a Marcel prawdopodobnie w tym czasie machnał grabiem... dobrze ze to podgrzewacz a nie normalna świeczka to ten cały wosk był nie tak gorący ale usłyszałam tylko krzyk Marcela i krzyk Oliwii a jak przyleciałam ręke młody miał oblepioną woskiem.... umyło sie łatwo pod wodą ciepłą a największa traume miała z tego wszytskiego Oli:-(Marcelowa reka nawet sie nie zaczerwieniła a Oliwia długo nie mogła sie pozbierac bo czuła sie winna:sorry2:
 
Cicha, gratulki dla Zosi

Dusiu, buziaczki dla Michałka... miał facet szczęście i to w takim momencie:no:

Niekat, buziulki dla Marcela i Oliwii... biedna siostra strachu się najadła co niemiara, a przynajmniej rączka młodego jest bez szwanku:tak:
 
Cicha- gratulki na pierwszy ząbek!:rofl2::-)
Dusia- biedny Michałek, no niestety dzieciaczki czasami są szybsze od nas :sorry2:
Niekat - buziaczki dla Oli :-* chciała dobrze, ale niestety :-( całe szczęście że Marcelkowi nic się nie stało ;-)
 
Dusia, oj to musiało strasznie wyglądać. Całe szczęście, ze na guzie się skończyło.
Niekat, biedna Oli. No i Marcelek też. Dobrze, że nie poparzył sobie rączki.
Babeczka dziś robiła papa i mówiła przy tym "pa pa" :szok::-D
 
Niekat Ala ostatnio dmuchała świeczki ;-) i mówiłam jej że ognia nie wolno dotykać, ale oczywiście musiała spróbować no i zobaczyła ze mama ma rację. Dobrze że Marcel wyszedł bez szwanku z tego zdarzenia
A Basia też wczoraj spadła z tapczanu, na szczęście niskiego i glową trafiła na kapcie, więc nawet się nie rozpłakała. Nie przypuszczałam że ona jest taka szybka :baffled:
 
reklama
Do góry