reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mój pierwszy raz...

reklama
U nas jeden z nie zabardzo wesolych pierwszych razuw. Michalek upadl ze schodow dzisiaj rano. Na szczescie nic mu sie nie stalo ma tylko guza z tylu na glowce. ale ile bylo strachu. A ja akurat w tym momencie czytalam instrukcje jak przymocowac bramke na schody. A on sie bawil w pokoju u siebie i nie mam pojecia jak nie zauwarzylam ze on idzie w moja strone zawsze slysze jak raczkuje po podlodze. Sekunda nie uwagi i co sie moze stac.
 
no to i u nas pierwszy przykry raz.... my w domu czesto palimy podgrzewacze zapachowe zeby było przyjemnie wieczorem.Wczoraj zapaliłam jeden postawiłam w świeczniku na stoliku TV i poszłam do kuchni po butelkę z herbatką.Oliwia była z Marcelem i miała mu nie pozwalac zeby wstawał.No więc tak go trzymała a on marudził i ona chciała go czyms zając wiec wymysliła że pokaże mu z bliska świeczkę:szok:podniosła ją a Marcel prawdopodobnie w tym czasie machnał grabiem... dobrze ze to podgrzewacz a nie normalna świeczka to ten cały wosk był nie tak gorący ale usłyszałam tylko krzyk Marcela i krzyk Oliwii a jak przyleciałam ręke młody miał oblepioną woskiem.... umyło sie łatwo pod wodą ciepłą a największa traume miała z tego wszytskiego Oli:-(Marcelowa reka nawet sie nie zaczerwieniła a Oliwia długo nie mogła sie pozbierac bo czuła sie winna:sorry2:
 
Cicha, gratulki dla Zosi

Dusiu, buziaczki dla Michałka... miał facet szczęście i to w takim momencie:no:

Niekat, buziulki dla Marcela i Oliwii... biedna siostra strachu się najadła co niemiara, a przynajmniej rączka młodego jest bez szwanku:tak:
 
Cicha- gratulki na pierwszy ząbek!:rofl2::-)
Dusia- biedny Michałek, no niestety dzieciaczki czasami są szybsze od nas :sorry2:
Niekat - buziaczki dla Oli :-* chciała dobrze, ale niestety :-( całe szczęście że Marcelkowi nic się nie stało ;-)
 
Dusia, oj to musiało strasznie wyglądać. Całe szczęście, ze na guzie się skończyło.
Niekat, biedna Oli. No i Marcelek też. Dobrze, że nie poparzył sobie rączki.
Babeczka dziś robiła papa i mówiła przy tym "pa pa" :szok::-D
 
Niekat Ala ostatnio dmuchała świeczki ;-) i mówiłam jej że ognia nie wolno dotykać, ale oczywiście musiała spróbować no i zobaczyła ze mama ma rację. Dobrze że Marcel wyszedł bez szwanku z tego zdarzenia
A Basia też wczoraj spadła z tapczanu, na szczęście niskiego i glową trafiła na kapcie, więc nawet się nie rozpłakała. Nie przypuszczałam że ona jest taka szybka :baffled:
 
reklama
Do góry