reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mój pierwszy raz...

reklama
Nela też uśmiecha się tylko po jedzeniu :-(

No i wczoraj był cyc na polku.

Piszecie, że już bobasy bez czapek dajecie na dwór?? Babka (tzn. moja mama by mi dała...:no:)
 
Weronikaa - założyłam mu czapkę - taką totalnie cieniutką, bawełnianą, ale po pół godzinie jak go wyjmowałam z wózka to miał całą główkę mokrą od potu, więc nie było wyjścia i resztę dnia na dworzu spędził bez czapki (ale oczywiście w wózku , zasłonięty budką) :tak:
 
w miniony weekend Marysia po raz pierwszy była na weselichu i spała w hotelu:-)

a w dużej wannie pierwszy raz kąpała się 25.03 - bo rodzice wracając od dziadków po swiętach zapomnieli zabrać wanienki:zawstydzona/y: teraz nadal kąpiemy w wanience włożonej do dużej wanny - bo nie trzeba tak dużo wody..

ninja jak Tymon obdarzy cię prawdziwym uśmiechem to na pewno to poznasz.. Marysia ostatnio baaardzo często się uśmiecha.. a jak robi to na moj widok to aż chce mi się płakać z radości:-)

ja jeszcze długo nie zabiorę Marysi na dwór bez czapki.. mam fioła na tym punkcie, bo jako dziecko bardzo czesto miałam zapalenie ucha środkowego.. nawet Bartka mam opory wypuszczać z gołymi ucholami:-(
 
spieszę z informacją ze dziś MArcel dał nam 100%-ego usmieszka!!!trzy razy pod rząd uśmaił sie radośnie: 1. jak tata zacął wygadywac bzdury, 2.3. jak mama się z tych bzdur śmiała:laugh2:super bo udało nam sie cyknąć fotki i mamay uwieczniny pierwszy uśmiech Smyka:sorry2:
 
Mielnka już nie chce leżeć na brzuszku i po chwili leży już na pleckach. Na razie jest trochę wystraszona faktem zmiany pozycji i zaraz jest płacz, ale pewnie lada dzień zacznie jej się to podobać.
 
przeszłam na zwykły nasz proszek persil i juz piore w nim ubranka Kondzia jakis tydzień i jest ok:-)
 
a u nas dzis pierwsze karmienie w parku no i pierwsze glosowanie (maly wyborca idzie dzis z nami glosowac na mera londynskiego) :-D:laugh2: Nie wiem co to bedzie bo James chociaz swietnie spi na spacerach i w ogrodzie to w pomieszczeniach zamknietych (supermarkety etc), szczegolnie jak wozek sie nie rusza, wydziera sie jak syrena strazacka :dry:
 
reklama
w sobotę Julcia po raz pierwszy pojechała poza miasto - działeczkę, 60 km w obydwie strony:-) - i spędziła caaaały dzień na dworzu :tak::-D

a dziś pierwszy raz przespała całą noc, jak zasnęłą przed 22 to obudziła sie o 5:17:szok::-)
 
Do góry