reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mój 3 latek nie chce jeść ani załatwiać się w przedszkolu

Martex2003

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
13 Luty 2018
Postów
101
Witajcie. Proszę o radę. Mój 3 latek poszedł do przedszkola i nie chce tam nic zjeść pije tylko. Nie chcę skorzystać także z toalety. Dodam że kupę robi tylko w pieluchę tzn wola że chce PIELUCHĘ NA KUPE. Co mam zrobić jak przede wszystkim namówić go do robienia kupy do nocnika i jak sprawić by zjadł coś w przedszkolu? Dodam że jedzienie w domu rozni się od tego przedszkolnego. Ogolnie syn w domu też nie często nie chce próbować nowych rzeczy. Czy wasze 3 latki też tak mają. Plis help
 
reklama
1. wypytaj czy ktos na niego krzyczy w przedszkolu, ale nie "czy ktos krzyczy" tylko spytaj "która pani krzyczy na ciebie?" "ktora pani pogania" "ktorej nie lubisz?" TYLKO BLAGAM NA SPOKOJNIE, MOZE W CZASIE SPACERU ZABAWY, nie rob mu przesłuchania.
 
3. wypytaj jak wygpada toaleta, osobna czy dla chlopcow i dziewczynek ; sedesy odzielnie zamykane xzy tylko polscianka? a moze ktos mu przeszkadza? pani pogania? dzieci przeszkadzaja bo chodzą? bo są w lazience w ttm czasiw co on? a pani pupe podciera czy kaze samemu?
 
to jego pierwszego dni? jesli tak to na spokojnie. Moja juz do I klasy poszla, dzieci płaczą, nie chca jesc jak w I gr w przedszkolu.
 
zapytaj czym sie martwi, czy w przedszkolu jest fajnie? dlaczefo? a. co ci sie podoba? a. co ci sie nie podoba? a kogo lubisz? a kogo nie?
 
Trzylatek to chodząca dzidzia tak naprawdę. Daj mu duuuuuuzo CZAASU, duuuuuuuuuzo WYROZUMIALOSCI i duuuuuuuuuzo MIŁOŚCI
 
porozmawiaj z. opiekunkami (tak zeby nie widzial/nie slyszal ze. mowisz. o nim) jak one go widza, co myślą?

Absolutnie nie mów ze. dzieci siw beda niego smiac, ze umrze z głodu, ile. to ty plaxisz a on nie je.
Spojrz na niego.
Boi sie. Potrzebuję Twojego wsparcia. I miłości, miłości, miłości.
 
Matko Boska jakie wypytaj. Od razu zakładanie że tak jest syf, kilka, mogiła, darcie się, może bicie,litosci. Nie można porównywać szkoły do przedszkola!!! My dorośli mamy często kłopot z adaptacja do nowych warunków, do załatwienia się w obcym miejscu, do jedzenia w obcym miejscu. 3 latej też ma do tego prawo, też ma prawo nie lubić wszystkiego do jedzenia, chce się załatwić w bezpiecznym dla niego miejscu(domu), Ciszyy, spokoju, tak samo zjeść. Jedne dzieci aklimatyzują się szybciej, drugie potrzebują więcej czasu. Spokojnie :) proszę nie naciskać na dziecko i go wspierać. Nauczycielki na pewno sobie poradzą :) niedługo to minie :) wiele dzieci tak ma i to mija z czasem. Przyzwyczai się do nowych osób, miejsca, zasad itp. Poczuje się bezpiecznie i będzie wszytako dobrze. Powodzenia :)
 
reklama
Do góry