Flaurka
Fanka BB :)
Hej
Nie było mnie dwa dni, watku głównego nie będę zaśmiecać, spróbuje tu, może mnie nie wytna od razu.
Moderator to opiekun forum. To funkcja a nie zaszczyt. Nie wyobrażam sobie by moderator się obrażał, strzelał fochami i usuwał posty, w których treść mu nie pasuje. Jak tak to ma działać to po co pisać cokolwiek innego niz jedyna słuszna moderatorska opcja uważa. Na tej zasadzie wątek o rozszerzaniu diety maleństw powinien być dostępny tylko dla dziewczyn, które robia to wcześniej niż inne, bo nie mozna się wypowiadać w tym temacie gdy ma się inne niż moderator zdanie. To jest zwykła cenzura a nie moderowanie.
Rozszerzanie diety to również pytanie - kiedy zacząć, a nie tylko aktualizowane listy pokarmów, które nasze dzieci juz jedzą. W żadnym skasowanym moim poście nie było słów obraźliwych, inaczej - ja takie dostałam od Pieszczoszki, która stwierdziła, że mam problemy w życiu i dlatego sie jej czepiam. Szkoda, że nie mogę zacytować.
Sposób wyboru i nominowania oraz pierwszych działań nowego moderatora - bezcenne. Ktoś pobierał lekcje u Putina. Więcej takich akcji, a bedzie tylko lepiej. A o wojnie o marchewkę, skądinąd słusznej, gdyz dawała do myslenia czy juz i wyjasniała zawiłą kwestie interpretacji zwrotu "po 4 miesiącu", prawie wszyscy zapomnieli.
edytuję posta, stąd wytłuszczenie nowego tekstu.
Bardzo proszę by w tworzącym się regulaminie forum moderatorzy, którzy kasują/edytują posta stosowali poniższą zasadę:
moderatorzy edytuja/kasują post, a w przyczynie edycji wyjaśniaja dlaczego. Dodatkowo oryginalny post wysyła się na PW do zainteresowanej osoby, by miała oryginalna treść do ewentualnej reklamacji, a moderator do ewentualnej obrony swej decyzji.
Myslę, że wziąwszy pod uwagę ostatnie działania nowego moderatora, oraz działania moderatora/ów poprzednio wybranych, ups... wybranych w ogóle, nie jest to zapis bezpodstawny. Dodatkowo, jesteśmy tu raczej kulturalni i jakoś nie widać tu bluzgów na prawo i lewo, więc nie przewiduję, by tego typu pracy moderatorzy mieli dużo.
Mam nadzieję, że to co napisałam jest czytelne i nie zostanie (znowu) zinterpretowane w sposób o jaki nawet ja siebie bym nie posądzała, a mam dużą wyobraźnię.
Nie było mnie dwa dni, watku głównego nie będę zaśmiecać, spróbuje tu, może mnie nie wytna od razu.
Moderator to opiekun forum. To funkcja a nie zaszczyt. Nie wyobrażam sobie by moderator się obrażał, strzelał fochami i usuwał posty, w których treść mu nie pasuje. Jak tak to ma działać to po co pisać cokolwiek innego niz jedyna słuszna moderatorska opcja uważa. Na tej zasadzie wątek o rozszerzaniu diety maleństw powinien być dostępny tylko dla dziewczyn, które robia to wcześniej niż inne, bo nie mozna się wypowiadać w tym temacie gdy ma się inne niż moderator zdanie. To jest zwykła cenzura a nie moderowanie.
Rozszerzanie diety to również pytanie - kiedy zacząć, a nie tylko aktualizowane listy pokarmów, które nasze dzieci juz jedzą. W żadnym skasowanym moim poście nie było słów obraźliwych, inaczej - ja takie dostałam od Pieszczoszki, która stwierdziła, że mam problemy w życiu i dlatego sie jej czepiam. Szkoda, że nie mogę zacytować.
Sposób wyboru i nominowania oraz pierwszych działań nowego moderatora - bezcenne. Ktoś pobierał lekcje u Putina. Więcej takich akcji, a bedzie tylko lepiej. A o wojnie o marchewkę, skądinąd słusznej, gdyz dawała do myslenia czy juz i wyjasniała zawiłą kwestie interpretacji zwrotu "po 4 miesiącu", prawie wszyscy zapomnieli.
edytuję posta, stąd wytłuszczenie nowego tekstu.
Bardzo proszę by w tworzącym się regulaminie forum moderatorzy, którzy kasują/edytują posta stosowali poniższą zasadę:
moderatorzy edytuja/kasują post, a w przyczynie edycji wyjaśniaja dlaczego. Dodatkowo oryginalny post wysyła się na PW do zainteresowanej osoby, by miała oryginalna treść do ewentualnej reklamacji, a moderator do ewentualnej obrony swej decyzji.
Myslę, że wziąwszy pod uwagę ostatnie działania nowego moderatora, oraz działania moderatora/ów poprzednio wybranych, ups... wybranych w ogóle, nie jest to zapis bezpodstawny. Dodatkowo, jesteśmy tu raczej kulturalni i jakoś nie widać tu bluzgów na prawo i lewo, więc nie przewiduję, by tego typu pracy moderatorzy mieli dużo.
Mam nadzieję, że to co napisałam jest czytelne i nie zostanie (znowu) zinterpretowane w sposób o jaki nawet ja siebie bym nie posądzała, a mam dużą wyobraźnię.
Ostatnia edycja: