reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Moderrrratorniaaa:)

Hej

Nie było mnie dwa dni, watku głównego nie będę zaśmiecać, spróbuje tu, może mnie nie wytna od razu.

Moderator to opiekun forum. To funkcja a nie zaszczyt. Nie wyobrażam sobie by moderator się obrażał, strzelał fochami i usuwał posty, w których treść mu nie pasuje. Jak tak to ma działać to po co pisać cokolwiek innego niz jedyna słuszna moderatorska opcja uważa. Na tej zasadzie wątek o rozszerzaniu diety maleństw powinien być dostępny tylko dla dziewczyn, które robia to wcześniej niż inne, bo nie mozna się wypowiadać w tym temacie gdy ma się inne niż moderator zdanie. To jest zwykła cenzura a nie moderowanie.

Rozszerzanie diety to również pytanie - kiedy zacząć, a nie tylko aktualizowane listy pokarmów, które nasze dzieci juz jedzą. W żadnym skasowanym moim poście nie było słów obraźliwych, inaczej - ja takie dostałam od Pieszczoszki, która stwierdziła, że mam problemy w życiu i dlatego sie jej czepiam. Szkoda, że nie mogę zacytować.

Sposób wyboru i nominowania oraz pierwszych działań nowego moderatora - bezcenne. Ktoś pobierał lekcje u Putina. Więcej takich akcji, a bedzie tylko lepiej. A o wojnie o marchewkę, skądinąd słusznej, gdyz dawała do myslenia czy juz i wyjasniała zawiłą kwestie interpretacji zwrotu "po 4 miesiącu", prawie wszyscy zapomnieli.


edytuję posta, stąd wytłuszczenie nowego tekstu.

Bardzo proszę by w tworzącym się regulaminie forum moderatorzy, którzy kasują/edytują posta stosowali poniższą zasadę:

moderatorzy edytuja/kasują post, a w przyczynie edycji wyjaśniaja dlaczego. Dodatkowo oryginalny post wysyła się na PW do zainteresowanej osoby, by miała oryginalna treść do ewentualnej reklamacji, a moderator do ewentualnej obrony swej decyzji.

Myslę, że wziąwszy pod uwagę ostatnie działania nowego moderatora, oraz działania moderatora/ów poprzednio wybranych, ups... wybranych w ogóle, nie jest to zapis bezpodstawny. Dodatkowo, jesteśmy tu raczej kulturalni i jakoś nie widać tu bluzgów na prawo i lewo, więc nie przewiduję, by tego typu pracy moderatorzy mieli dużo.



Mam nadzieję, że to co napisałam jest czytelne i nie zostanie (znowu) zinterpretowane w sposób o jaki nawet ja siebie bym nie posądzała, a mam dużą wyobraźnię.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wydaje mi sie, ze obrazanie innych i powiedzmy ogolnie jatki, zdarzaja sie bardzo rzadko, wiec i rzadko beda dylematy z tego powodu, jak edytowac/kasowac posty, to juz dziewczyny wyzej sie wypowiadaly. Ja dodam od siebie odnosnie wyboru Sylwi na moderatora.

W pierwszej chwili nie powiem, zdziwilam sie, bo jest osoba dosc kontrowersyjna. Z drugiej strony wiekszosc PRACY (bo jest to praca, ktora mialam okazje kiedys dluzszy czas wykonywac) polega na zmudnym czyszczeniu z np. reklam, przypominaniu o laczeniu postow, o przenoszeniu postow do odpowiednich tematow. Zadanie nielatwe i srednio ciekawe. Jesli sie podejdzie do tej funkcji bez wiekszych emocji ze swich praw albo bedac swiadomym, ze czasem lubi nas prywata poniesc, to bedzie sie zajmowalo nudniejszymi zadaniami, a o moderacje tych kontrowersyjnych poprosi innego moderatora, to nie powinno byc wiekszych problemow. Sylwia jest na forum bardzo czesto i chyba czyta wiekszosc/wszystkie tematy, a to jest podstawa tej pracy.
Dlatego mysle, ze jesli sprobujemy troche ochlonac i podporzadkowac sie jedni drugim, to wybor Sylwi nie musi okazac sie zlym! Bo z jednej strony sie bulwersujemy (glownie sposobem mianowania, ale mysle, ze nie tylko), ale nikt nie zaproponowal swojej ani innej kandydatury... Zreszta pamietacie na poczatku? Bylo troche dymow na linii np. As-Fiore. Tez byly watpliwosci czy As powinna byc moderatorem, ale chyba niepotrzebne sie okazaly.
Moderator, oprocz swoich forumowych zadan/obowiazkow, musi sie tez nauczyc odsunac emocje przy ocenie niektorych sytuacji i umiec poprosic innego moderatora o zajecie sie sprawa, szczegolnie jesli jest strona w jakims konflikcie. Nie jest to na poczatku latwe, ale mozna dojsc do wprawy. Do mojej osoby kiedys tez miano zastrzezenia z powodu pogladow i insynuowano, ze post pelen bluzgow (nie bylo nawet jak go wyedytowac i poprawic, bo trzeba by napisac wrecz nowy) usunelam, bo nie zgadza sie z moimi pogladami - niezgodnosc akurat byla prawda i moze gdzies nawet w duchu ucieszylam sie z wyzwisk, bo moglam legalnie wykasowac post, a kulturalny musialby zostac ;)

Kasowanie postow to ostatecznosc, zreszta rzeczy typu reklamy powinny leciec w calosci, a posty z naszego grona wystarczy wyedytowac i skasowac tresc lub jej czesc dodajac komentarz moderatorski.
 
No to powiedz mi Wikasik, w których moich postach z tematu o diecie maluchów (lub w ogóle, bo dowiaduje się ostatnio, że mam jednak problemy z kulturą wypowiedzi) były bluzgi, skoro nadawał się do skasowania. To co zrobiła Pieszczoszka to cenzura a nie moderowanie. Jeśli mamy liczyć na to, ze juz więcej tego nie zrobi, to możemy się przeliczyć, bo z tego co czytam, to nie jest to jednak, przez żadnego moderatora, odczytywane jako złe działanie - ot, usunęła bo "nie związane z tematem". Cenzura w iście putinowskim wydaniu, tyle z mej strony. A dokonana w chwilkę po mianowaniu, daje do myślenia.

Osobiście mam w nosie kto w końcu będzie moderatorem, wnerwia mnie tylko maksymalnie, że na tym forum zapanowała tendencja do nazywania czarnego szarym, a jak ktoś zauważy, że Murzyn jest czarny, to nazywa się go rasistą. I proszę mnie o rasizm za tą alegorię nie posądzać bo nie jest moja, tylko pożyczam.
 
Flaurka, rozumiem i sie zgadzam. Niezbyt udany poczatek fo fakt. Jednak mysle, ze Zostala poproszona do grona moderatorow nie dlatego, ze jest w gronie dokarmiajacych dzieci, ale dlatego, ze byla potrzebna pomoc, Sylwia duzo czasu na forum i tak spedza. Mam nadzieje, ze sie nie myle i jestem gotowa zapomniec o niefortunnym poczatku, choc wcale nie rozgrzeszam.

Jesli sa inne kandytatki do pomocy w moderacji, to mozna wspolnie uzgodnic, kto zostanie trzecim moderatorem, jesli nie, to moze jednak damy Sylwi szanse. Moderacji tez sie trzeba uczyc, a najtrudniejsze sa nie ogolne zasady i kwestie techniczne, ale wlasnie dystans. Nie wiem, czy Sylwia bedzie potrafila sie zdystansowac do niektorych kwestii, zakladam, ze da rade, a jak nie to o moderacje drazliwych tematow poprosi bezstronnego moderatora.
 
Udzielam sie rzadko i co niektorzy wykorzystac to moga niestety;-)
Zgadzam sie w 100% z Flaurka, wczesniejsza wypowiedzia Kataszy i Kugeli.Dosc dlugo udzielalam sie na forum sierpniowym i tam pamietam 1 przypadek edycji posta przez moda - bylo wielkie oburzenie i dyskusja dlaczego czyjas wypowiedz jest beee...a u nas Kolezanka pousuwała CAŁA DYSKUSJE - bo jest nie na temat - a byla!!!Flaurka juz dosc dogłebnie to wytlumaczyla:tak:Co do Suzi - jest obranym przez wiekszosc modem i niech tak zostanie, mam nadzieje, ze to, iz wspoluczestniczyla w bezprawnym mianowaniu Pieszczoszki zostanie jej wybaczone;-)bo wykazala sie taktem i jak napisała Kugela wybrnela z tego z klasa. Pieszczoszka natomiast nie dosc ze bardzo mocno interpretuje sobie pewne rzeczy i odbiera jako atak na swoja osobe uwazam, ze nie nadaje sie do pełnienia tej roli:no:mi jest tak naprawde wszystko jedno kto bedzie kolejnym modem bo jak napisałąm w 1 zdaniu ktos powie ze sie mało udzielam - ale szczerze chyba wszyscy pamietaja akcje obrazy za niezrobione badanie krzywej cukrowej , Fiore przytoczyła wypowiedzi kolezanki na innym watku na temat majowek...Tak sie poprostu nie robi!!!Ewidentnie Pieszczoszka naduzyla swojej "władzy" juz na poczatku i to w bardzo rażacy sposób - standardowo, po raz kolejny uznajac dyskusje jako atak na swoja osobe . Jak tyle osób zaczeło sie wypowiadać na temat, koleżanka sie jakos mało udziela i nie przedstawia swoich racji, Pieszczoszka przedstaw nam jakies argumenty a moze zmienimy zdanie co do Twojej osoby:tak:być moze slusznie postapiłas - tylko podaj nam fragmenty regulaminu forum ktore Cie po podjecia takich krokow zobowiazały i bedzie po sprawie, ba nawet Cie przeprosimy:tak:bo chyba mod kieruje sie konkretnymi przepisami...tak mysle przynajmniej...że nie własnym "widzimisię";-)
 
Wyrazam moja opinie,nie chcac urazic nikogo,i pisze o funkcji Kolezanek na forum a nie osobie realnej.
As i Suzi,zachowaly sie niewporzadku wybierajac bez porozumienia z nami kolejnego moderatora.O tym powinno sie dyskutowac.Jednakze,do tej pory bardzo dobrze sprawowaly swoja funkcje,wiec nie mam nic im za zle.Mam nadzieje,ze to byl jedyny taki "wyskok",bo mysle ze raz mozna latwo "przebaczyc",ale juz drugi bedzie ciezej,choc wiem ze juz 2 nie bedzie :tak:
Co do moderatorki Pieszczoszki nie zgadzam sie by nia byla.Trzeba byc obiektywnym przy sprawowaniu takiej funkcji.Pieszczoszka w porownaniu do As i Suzi nie wykazal sie tym "narzedziem".
 
flaurka dla sprostowania usunęłam to co nie dotyczyło diety a nie to co nie pasowało mi:
Wypowiedzi typu jestem alkoholiczką czy też analfabetą to nie jest chyba na temat i nie ma wątpliwości ,że takie coś powinni być usunięte. JEST TO NIE NA TEMAT I TYLE .


flaurka skasowałam jedną twoja wypowiedz która brzmiała: stąpasz po kruchym lodzie. Czy to aby była odpowiednia wypowiedz na temat diety? nie sądze ... prowokacja? raczej tak.




nie zamierzam prosic o jakas swoja pozycje bo i tak osoby nastawione na mnie i tak swoje wiedza...teraz piasanie,ze nie bylo na mnie atakow jest smieszne.. b o jak zrozumiec wypowiedzi wyzej wymienione....


To tyle co mam do powiedzenia. i prosze suzi zrob to o co wczesniej prosilam. z gory dzieki
 
reklama
Ehh i właśnie dlatego również przychylam się do prośby o usunięcie Pieszczoszki z tej funkcji, przynajmniej na czas wygaszenia sporów i ustalenia jasnych reguł.

Pieszczoszka - jesteś fajną dziewczyną, ja tam lubię Twoje posty i mimo, że czasem się pośmieję, że na różowo wszystko, a często nie zgadzam, to masz swój rozum i robisz tak jak uważasz za słuszne. Ale nie potrafisz się zdystansować do tego, co uznajesz za atak. Patrząc z boku często ataku wcale nie widać, ale Ty w zaognionej sytuacji nie potrafisz z tego boku spojrzeć. I to nie jest zła cecha, nawet zazdroszczę, bo ja na wszystko patrzę zimno, a czasem chciałabym się po prostu wkurzyć i wyładować ;-)

Druga sprawa - to co zauważyła Flaurka. Po co edytuje się posty które zawierają obraźliwe stwierdzenia? Mi się wydawało zawsze, że po to, żeby nie było tych stwierdzeń na forum. A w momencie, kiedy mod edytuje posta A, a pisząc posta B, cytuje obraźliwe stwierdzenia, to jako osoba obrażana poczułabym się dziwnie. Wersja zaproponowana przez Flaurkę, że edytka obrażania, powód edycji np. "Szanujmy się! ;-)" i cacy. A w przypadku kasowania całego posta - na PW i do wyjaśnienia.
 
Do góry