reklama
Domagi - zmolestowałam mamę i kicha, bo ona robi makowca totalnie na oko.Nie potrafi ani jednej proporcji podać Ale generalnie to jest tak:
szykuje biszkopt i na ten biszkopt wylewa masę makową.
A masa makowa to mleko, w którym gotujemy mielony (ale suchy) mak - ile? nie wiadomo To słodzimy i dodajemy żółtko (rozmieszane z małą zimnego ilością mleka, żeby się nie ścięło) i kakao i jeszcze chwilę gotujemy. Jak przestygnie dodajemy bakalie, trochę rumu i wylewamy na biszkopt. Z wierzchu smarujemy polewą z czekolady.
Jest pyyyszny i mama obiecała, że w następne święta znów zrobi i tym razem "pobrudzi" szklankę, żeby sprawdzić ile czego się dodaje ;-)
szykuje biszkopt i na ten biszkopt wylewa masę makową.
A masa makowa to mleko, w którym gotujemy mielony (ale suchy) mak - ile? nie wiadomo To słodzimy i dodajemy żółtko (rozmieszane z małą zimnego ilością mleka, żeby się nie ścięło) i kakao i jeszcze chwilę gotujemy. Jak przestygnie dodajemy bakalie, trochę rumu i wylewamy na biszkopt. Z wierzchu smarujemy polewą z czekolady.
Jest pyyyszny i mama obiecała, że w następne święta znów zrobi i tym razem "pobrudzi" szklankę, żeby sprawdzić ile czego się dodaje ;-)
Agata_K
Fanka BB :)
Babka cytrynowa z domowym lukrem
Przepis inspirowany jednym ze znalezionych na Wielkim Żarciu:
Ciasto:
- 4 duże jaja
- szklanka cukru
- szklanka mąki pszennej
- pół szklanki mąki/ skrobi ziemniaczanej
- 200g letniego roztopionego masła
- 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
- otarta skórka z cytryny
- sok z całej cytryny
- opakowanie cukru waniliowego
Lukier:
- 2 łyżki gęstej śmietany (u mnie 18%)
- cukier puder (na oko około 3/4 szklanki tak, żeby lukier był dość gęsty)
- sok z około ćwierci cytryny
Całe jaja ubić z cukrem na jednolitą puszystą masę. Dodać wszystkie pozostałe sypkie składniki i wymieszać (ja miksowałam na średnich obrotach). Gdy ciasto się połączy, dodać letnie roztopione masło, skórkę i sok z cytryny i znów wymieszać. Ciasto wyłożyć do nasmarowanej masłem/ margaryną i oprószonej bułką tartą keksówki i piec w 170 stopniach ok 45 minut (ja piekłam chwilę dłużej, pod koniec przełączyłam na termoobieg, bo ciasto w środku nie było jeszcze 'zwarte i gotowe';-))
W rondelku zagotować śmietanę, zdjąć z ognia i do ciepłej dodawać cukier puder. Mieszać rózgą, żeby nie było grudek. Po uzyskaniu odpowiedniej konsystencji dodać sok z cytryny.
Ciepłe (ale nie gorące) ciasto polewać lukrem (ja robiłam to 'na raty', w sumie trzy polewania mi wyszły, dzięki czemu warstwa lukru jest grubsza)
Ciacho jest palce lizać Oczywiście można zamiast skórki z cytryny dodać inny składnik (np aromat waniliowy i do części ciasta kakao i zrobić 'łaciatka')
Przepis inspirowany jednym ze znalezionych na Wielkim Żarciu:
Ciasto:
- 4 duże jaja
- szklanka cukru
- szklanka mąki pszennej
- pół szklanki mąki/ skrobi ziemniaczanej
- 200g letniego roztopionego masła
- 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
- otarta skórka z cytryny
- sok z całej cytryny
- opakowanie cukru waniliowego
Lukier:
- 2 łyżki gęstej śmietany (u mnie 18%)
- cukier puder (na oko około 3/4 szklanki tak, żeby lukier był dość gęsty)
- sok z około ćwierci cytryny
Całe jaja ubić z cukrem na jednolitą puszystą masę. Dodać wszystkie pozostałe sypkie składniki i wymieszać (ja miksowałam na średnich obrotach). Gdy ciasto się połączy, dodać letnie roztopione masło, skórkę i sok z cytryny i znów wymieszać. Ciasto wyłożyć do nasmarowanej masłem/ margaryną i oprószonej bułką tartą keksówki i piec w 170 stopniach ok 45 minut (ja piekłam chwilę dłużej, pod koniec przełączyłam na termoobieg, bo ciasto w środku nie było jeszcze 'zwarte i gotowe';-))
W rondelku zagotować śmietanę, zdjąć z ognia i do ciepłej dodawać cukier puder. Mieszać rózgą, żeby nie było grudek. Po uzyskaniu odpowiedniej konsystencji dodać sok z cytryny.
Ciepłe (ale nie gorące) ciasto polewać lukrem (ja robiłam to 'na raty', w sumie trzy polewania mi wyszły, dzięki czemu warstwa lukru jest grubsza)
Ciacho jest palce lizać Oczywiście można zamiast skórki z cytryny dodać inny składnik (np aromat waniliowy i do części ciasta kakao i zrobić 'łaciatka')
Ostatnia edycja:
Cwietka dzieki za bananowca ;-) musze go koniecznie na swieta zrobic bo jakies ciacho z kremem bym zjadla! Kurcze i eklerki i ptysie za mna chodza ;-)
Agata babeczka w sam raz na swieta :-)
Damagi moja mama ciasto na makowca robi jak na drozdzowke, rozwalkowuje ciacho i naklada mase, zawija w rolade i piecze! Pyszne!
Agata babeczka w sam raz na swieta :-)
Damagi moja mama ciasto na makowca robi jak na drozdzowke, rozwalkowuje ciacho i naklada mase, zawija w rolade i piecze! Pyszne!
Izka87
Fanka BB :)
ołłłł jeeee Agata później się biorę za tą Twoją babkę, bo mi ślinka cieknie :-)
a bananowca ćwietki zrobię sobie w przyszłym tyg :-)
a bananowca ćwietki zrobię sobie w przyszłym tyg :-)
Agata_K
Fanka BB :)
reklama
Podobne tematy
Podziel się: