Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
U nas skończyło się na hamburgerach (własnej roboty), Tymek miał wstać o 13 a zasnął o 12 i spał do 15:45... Mleka mi się tyle nazbierało, ze odciągałam, ale dzięki temu Małż może Młodego zaraz nakarmić. Potem szybko do sklepu a po obiedzie znów na dwór. Oskar wyszalał się na rolkach (jednocześnie grając w piłkę :-)) a my chwilkę pospacerowaliśmy.
Udało mi się wygrać aukcję z ciuchami dla Oskara:

Uploaded with ImageShack.us
wszystko za 16,50
Nawet w lumpku tak tanio by nie wyszło :-)
Madlen dupa a nie czerwień :-) Ciemny brąz wyszedł, ale jest ok :-)
Liz to ty naturalny kolor masz ? To się chyb już rzadko zdarza :-)
Udało mi się wygrać aukcję z ciuchami dla Oskara:

Uploaded with ImageShack.us
wszystko za 16,50

Nawet w lumpku tak tanio by nie wyszło :-)
Madlen dupa a nie czerwień :-) Ciemny brąz wyszedł, ale jest ok :-)
Liz to ty naturalny kolor masz ? To się chyb już rzadko zdarza :-)