reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Siemanko Kobietki.

Renata niezle teksty maja ci twoi synowi, ja juz sie nie moge doczekac az moj zacznie tak gadac. Z Ciebie to bojowa kobieta jest chociaz sie nie dziwie skoro Ł taki numer ci zrobil. Ci faceci.

Nie nadrobie wiecej bo moj łobuziak krzyczy, pochwale sie jeszcze ze mamy pierwszego ząbka ;D
 
A nie pisałam u nas dziś dużo pobudek w nocy. A starsze dziecię wczoraj zasneło z babcią, potem ją do łóżka przeniosłam a z rana się skapnełam jak ją doktnełam, że nie załozyliśmy pampersa i się nie zesikała, taka dumna z niej byłam.
Malutki prawie całe przed południe dziś spała, pogoda była nawet w miarę ale szkoda mi go było budzić na ubieranie. Ale pojechałam godzinę wcześniej do przedszkola po córkę, żeby na dworzu się wybawiła, bo cieplutko się zrobiło, wróciłyśmy, przebrałam ją, małego ubrałam i wysłałam z babcią na dwór dzieciaki. I co nawet 10 minut nie pobyli bo burza przyszła z nienacka, uciekli do domu spadł grad, deszcz i już burza odchodzi i widzę, że słonko z powrotem wychodzi więc może jeszcze uda się wyjść, starsza po kałużach polata będzie fraidę miała.
Ach na zakupy miała z K jechać, ale dzwonił, że na fuchę po pracy idzie, no trudno pojadę sobie jutro a on niech robi to może wyjazd wypali.
 
liza namieszali troche z tymi 5-latkami... moj brat mojego chrzesniaka nie puszcza dalej. jest bystry-fakt,ale mowi ze jak pozniej ma nie dac sobie rady psychicznie to po co im to. a program bedzie inny to niech siedzi w zerówce:)
mlodamamusia tak ostatnio myslalam o Tobie:) Dobrze ze wszystko Wam sie układa:)
umi hehe jakie teksty:) fajny fajny:)
Renia...to Cię synek podsumował, a po co tak ciągnęłaś za tego siusiaka:-D
Agnieszka gratulację kiełka:)


A ja dziś posprzątałam, zupę ugotowałam męża do pracy wyprawiłam,dziecko uśpiłam i się lenie!!!:-)lubię to.
kurcze odchudzac sie mialam a tu ciasta mi sie jakiegos chce:dry:
 
WMPI do męża w opolskie-330km od nas, ale też z kasą kiepsko i jeszcze na 100% nie wiadomo czy u K w firmie wolne będą ale myślę, że jak już szef o tym gadał to będzie.
Ale jak nie pojedziemy teraz teraz to nie wiem czy w tym roku się uda, bo jak do pracy pójdę to tak prędko urlopu nie dostanę, a na sam weekend to nie opłaca się taką drogę jechać bo pół dnia w drodze w jedną stronę. Zreszta ja mam taki zawód, że i w sobotę się robi wtedy przeważnie najwięcej pracy.
 
reklama
Gosia aj tam odchudzanie. JA dziś pozwolilam sobie na cale wielkie dwa kawalki ciasta z kremem i dwa taleze smazonych ziemniaczków. do wieczora chyba nic nie wcisne w siebie bo sie okoce.

wczoraj bylam u przyjaciólki. mieszka 8 km ode mnie .. dosyc dawno sie nie widzialysmy. Ona tez na diecie. Od polowy lipca z przerwami ( na swieta ) schudla 15 kg. Jak ją widzialam prawie codziennie to sie w oczy jej zmiana figury nie rzucala a wczoraj.. ryj mi u niej na progu zawisł. połowa jej zostala.


Sloneczko w poludnie u nas wyszlo.Tak pieknie wiosennie,,zyc sie chce.
 
Do góry