reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Wampi my jesteśmy po cywilnym i J załatwiał chrzest, ja ostatni raz przed porodem byłam w Kościele 1 Listopada a następny raz w dniu Chrztu Julki ;-) więc to chyba zależy od Kościoła w którym się chrzci.
 
reklama
Ja powiem tak mój chce każdą sprawę załatwiać razem. Odkąd jesteśmy razem wszędzie chodzimy razem. Jest raźniej. A moja mama ma różne zagrania. Ja się tym nie przejmuje.
Mała mi śpi a jutro cały dzień u babci bo do mojego mieszkania przychodzą okna wymieniać a z małą nie będę w zimnym mieszkaniu siedzieć. Jeszcze ja muszę moich lekarzy pozałatwiać. Oj neurolog mnie czeka, aż się boję iść bo przez całe 9 miesięcy nie chodziłam.
 
DOROTAR współczuje zanoszenia małej... Z tego co wiem to coniektóre dzieci tak mają że od intensywnego płaczu jak się zaniosą to tracą przytomnośc, i podobno pomaga dmuchanie w buźke kiedy widzisz że dziecko zaczyna bardzo intensywnie płakac... Jedna dziewczyna z BB od lekarza w takiej syt usłyszała ze z tym trzeba nauczyc się życ... może znajdziesz lepszego neurologa... Jej córa to niestety kilka razy już takie akcje odwinęła jej...

MŁODA93 ja nie rozumiem co w tym złego? chcecie to idziecie razem... My nawet pozwolenie na wycinke drzew razem dziś byliśmy załatwiac, a mogło tylko jedno z nas, ale co w tym złego?

Moje chłopaki już śpią, a ja mam troche czasu dla siebie, ale też zaraz ide spac bo o 7 pobudka...
 
Moja Mała czesto sie zapowietrzała az sine usta sie jej robiły,do teraz zapomina wziasc wdechu jak płacze(moze dlatego ze o płacz u niej ciezko)zawsze dmucham jej w buźke zeby zapowietrzyła;)
 
Hej Dziewczyny. U nas dzień jak co dzień, po pracy mnóstwo obowiązków domowych, ale i czas z córcią:-) Nic nowego.

Sali dobrze, że synek już zdrowy:tak:
Kaamaa o raju, a cóż to Juleńka robiła, że rączkę złamała?
Dorotar to straszne co się działo z Amelką, oby to już nigdy nie miało miejsca. Biedna Mała..
Młodamamusia cudny Rafałek:-) Super, że Wam się tak układa:tak:
KasiaF ulala, cosik grzecznieje Wam Kacperek:-)
Liza zdrówka;*
 
Vegas Tymek dzisiaj rano kichał mam nadzieje ze sie nie rozwinie nic,bo Kaja przeziebiona.I tak długo sie trzymała jak na nia bo ostatnio na początku grudnia była chora,no ale odpukac zeby tylko na przeziebieniu sie skonczyło.
 
Helloł

Vegas upadła nie fortunnie :tak: miała złamanie 2 kości przy nadgarstku, 4 tygodnie gipsu i było po krzyku ;-) lekarz który ją gipsował powiedział że takie złamanie może się zdarzyć z upadku z nóg czy 2 metrów...
Tak wyglądała w gipsie, nawet w kąpaniu w basenie jej nie przeszkadzał:
SAM_0143-1.jpgSAM_0146-1.jpg


U Was tez facebook się nie otwiera? :eek:
 
reklama
Hej

Zuzia dzisiaj tez juz 2 razy wowała siusiu , jest nadzieja:-)

Kamma mi się FB otwiera , ale BB musiałam w innej przeglądarce otworzyć, dzielna Julka z gipsem:

Dorotar biedna mała , oby taka sytuacja się nie powtórzyła

Kasia to fajnie ze Kacperek grzeczny, my tez staramy się załatwiac s=wszystko razem , no chyba ze M w pracy to ja sama
 
Do góry