reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Witajcie

młoda93
mama córa ma 4 miesiące wiec spokojnie moze zacząć sie sama przewracać z pleców na brzuszek, mój opanował ta technikę jak miał 5 miesięcy:)
młoda ale Rafałek urósł!
Liza zdrówka
 
hej, alez ta pogoda jest chora juz ładnie bylo wczoraj a dziś snieg u mas pada aj.. niki wczoraj w łóżeczku sama usiadła i z dobre 15 minut sama siedziała bez podparcia a była taka zadowolona ze szok ciągle się smiała i piszczała he kurcze dziś niki od rana ma jakies policzki czerwone i skórka się łuszczy co to mozę być? jeść nic nowego nie jadła je to co zwykle jak do jutra nie przejdzie bedzie trzeba podjechac jakos do lekarza bo to chyba ja swedzie bo drapie sie po buzi
 
Witam popołudniowo

Ale cisza

My paszport Zuzi załatwiliśmy , sobie nie załatwiłam bo starego zapomniałam

Zuzia Spi a ja się nudzę
 
Ojejku a my wczoraj przeżyliśmy koszmarny wieczór, Amelka mało mi się nie zabiła. Przed 20 wziełam Kacperka od babci, że by go przebrać i uspać przy cycu. Położyłam go na przewijak, ściągam spodenki, Melusia koło mnie przy łóżeczku stanęła ale na takiej piłce do skakanie, trzymała się łóżeczka i nagle jak nie poleciała z tej piłki na podłogę, naq głowę, momentalnie się po nią schyliłam, szybko wołam K do małego. Podnoszę ją to zaczęła płakać ale nagle odleciała, buzia się wykrzywia, straciła kontakt z rzeczywistością, drę się do niej i nic, dopiero mąż pomógł i nogi do góry jej wziął i udało się ockneła się na szczęście, myślałam że zwariuję. Moja siostra w histerię wpadła jak usłyszała, że znowu coś się stało. Piszę znowu bo jak miał Melunia roczek to też spadła na główkę z łóżka i aż nas do Warszawy na sygnale karetka wywiozła i takie same miała obiawy. Bałam się jej pozwolić iść spać bo to po takich upadkach róznie może być, na szczęście obudziła się cała i zdrowa, ale byliśmy u lekarza i dostaliśmy skierowanie do neurologa, no i osłuchowo ma czysto i tylko katar i kaszel, zaczynam pdejrzewać że może jakaś alergia jej się może ujawnia, bo ostatnio często ma katar i kaszel a osłuchowo jest czysto. Nie życzę nikomu takich przeżyć.

A z dobrych wieści kupiliśmy sobie wczoraj nowe łóżko w czwartek przywiozą. I moja Melcia na urodzinki pieniążki dostała od chrzestnego, dołożyłam jej i kupiłam jej kurtkę na wiosnę taką jak już upatrzyłam ale oczywiście znowu był problem bo moja mała chrabina by chciała tylko różową a ja kupiłam czarną.

MŁODA MAMA KASIEK ma rację dziecko samo sobie krzywdy nie zrobi, mój synek ma 3 miesiące i od około miesiąca do siedzenia się rwie.

KAMMA ale nie chodzi o niefortunne upadki tylko o możliwości siłowe, skoro dziecko czuje się na sile by podnosić główkę jak ma tydzień to czemu mu nie pozwolić.
A poza tym myślę, że trzeźwo myśląca matka nie zostawi tak małego dziecka samego na brzuszku, lub na skraju łóżka by spadło.
 
dorotar całe szczęście ze nic groźnego się nie stało ;*

My po zakupoach . Musiałam z banku wybrać kase tam młodemu odłozyłam z chrzcin i z becikowego bo na tego du*pka nie ma co liczyc zeby jakas kase dał . .
Kupiłam pampersy chusteczki body z napisem POLSKA i bluzke z napisem MALY KIBIC .
a sobie farbe do włosow ;-):-);-)
 
Dziewczyny myślała, że po takiej akcji wtedy jak miała roczek w razie następnego jakiegoś wypadku będę wiedzieć co robić ale dupa zgarnełam ją tylko, przez ręcę leciała a ja krzyczałam do niej, masakra myślałam, że oszaleję.

A mi zaczyna już po cesarce kręgosłup dawać się we znaki. Boli jak cholera.
 
Dorota o ile dobrze pamiętam to była rozmowa pomiędzy mną a Kasiek źle ją zrozumiałam, wytłumaczyła mi o co chodzi i na prawdę jestem na tyle inteligentna żeby po jednym razie zrozumieć, nie musisz mnie uświadamiać. I jeśli umiałabyś czytać ze zrozumieniem to nie znalazłabyś w mojej wypowiedzi słów "nie pozwól małej podnosić główki bo może się udusić" :sorry: także jeśli następnym razem będziesz chciała napisać coś co się mija z prawdą przeczytaj 5 razy czyjeś wypociny. Aaaa odnośnie spadania to wiekszość trzeźwo myślących matek wie że nie trzeba dziecka kłaść na SKARJU łóżka żeby spadło, nawet z drugiego końca potrafi się przeturlać :sorry:
Nie mniej jednak współczuje upadku Amelki i cieszę się że mała jest cała i zdrowa.
 
reklama
Do góry