Gosia jeszcze nie, M dopiero jak z pracy wróci to mi składniki przywiezie :-)
A przepis mam taki:
[FONT="]-paczka mleka w proszku (ja używam Łaciate 400 gram, jeśli mamy 500gram radzę dodać troszkę więcej zwykłego płynnego mleka ,żeby blok nie był zbyt twardy)
- ok.3 podwójne opakowania herbatników (ok 200g)
- 4 płaskie łyżki stołowe gorzkiego naturalnego kako
- 1,5 szklanki cukru
- poł szklanki mleka
- kostka masła [/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="]Zagrzać mleko, dodać pokrojone w kawałki masło i rozpuścić. Dodać cukier oraz kako - ciągle mieszając na małym ogniu.
Kiedy składniki się już połączą a cukier rozpuści , zdjąć z ognia i dodać stopniowo mleko w proszku cały czas miksować do otrzymania jednolitej masy. W tym czasie masa przez jakiś czas będzie strasznie gęsta i zrobią się "grudy" ale bez obaw miksować dalej i po chwili zrobi się piękna jednolita masa. Wtedy wyłączyć mikser i dodać połamane herbatniki. Wszystko wymieszać- radzę zrobić to drewnianą łopatką, ponieważ łyżka może tego nie wytrzymać
Włożyć masę do foremki, po wystygnięciu do lodówki i jeść kiedy stężeje. [/FONT]
[FONT="]Moja rada: blok kroi się bardzo ciężko, więc super sposobem jest kupić aluminiowe jednorazowe foremki, tam przekładać masę, kiedy lekko stężeje oberwać delikatnie całe aluminium dookoła bloku i tak wstawić do lodówki, wówczas nie ma żadnych problemów z krojeniem w plastry i kruszeniem, a pokrojony tak blok wygląda pięknie i apetycznie.
Jak ktoś lubi można dodawać różne bakalie, orzechy itd. [/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="]
Vegas dzięki, może znajdę podobne bo na prawdę są świetne, jutro jadę kupić mam nadzieję że coś fajnego znajdę, bo nie mam żadnych wiosennych butów a na niedzielę chcę sukienkę założyć.
[/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="]
Lolkak ja myślałam nad Coneco Satrurn, wygląda świetnie i nie drogi. Na BB jest babka która pracuję w sklepie z wózkami, odradzała w ogóle tą firmę, że często są zwroty bo idą na ilość a nie na jakość.
[/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="]Ale nie wiem ile w tym prawdy.
[/FONT]
[FONT="]Ja na szczęscie mam swój numer 1!
[/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="]A co do Maclarenów to już pisałam że miom zdaniem ani jeden nie jest wart swojej ceny, brzydale
[/FONT]