reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

hej dziewczyny :) śniło mi sie dziś żę urodziłam dziewczykę pierwszy raz mam nadzieje że sen sie spełni :-)
u mnie tak ja u was czyli piękne błękitne niebo usłane cudownymi bialymi kłębiastymi obłoczkami jak na tapecie windowsa :-D na termometr nawet nie patrze. nie znacie może jakiegoś szamana przywołującego deszcze???? w tym roku to jest prawdziwa masakra: najpierw śnieżna i mroźna zima potem masakryczne powodzie a teraz upał susza i brak wody a miesiąc temu był jej nadmiar.
 
reklama
pati Tomek w pracy, a kacper ma co rusz nowe pomysły... wczoraj np wykombinował ze nocnik ma podstawke na której mozna stawac... wiec przeniósł nocnik postawił koło parapetu zeby dostac do psikaczki do kwiatków a potem sie psikał bo mu goraco było... a jak wyszłam na chwile do kuchni to po przyjsciu patrze a tam na panele napsikane i mały w tej wodzie lezy i sie ciapie...
 
pati Tomek w pracy, a kacper ma co rusz nowe pomysły... wczoraj np wykombinował ze nocnik ma podstawke na której mozna stawac... wiec przeniósł nocnik postawił koło parapetu zeby dostac do psikaczki do kwiatków a potem sie psikał bo mu goraco było... a jak wyszłam na chwile do kuchni to po przyjsciu patrze a tam na panele napsikane i mały w tej wodzie lezy i sie ciapie...

No ładnie to Kacper juz wie jak sobie poradzić w kryzysowych sytuacjach hahahahaha Zdolnego masz synusia hahaha A co z tym wyjazdem Tomka??? Ruszyło sie cos czy nie bardzo??
 
dostalam skierowanie do szpitala na lyzeczkowanie, serduszko jednak nie zabilo :-:)-:)-(... ide jutro bo dzis juz jadlam ;] ehh tak sie boje...nawet nie wiem czy mi narkoze dadza:(
 
jestem umowiona na 20 z inym lekarzem ale nie wiem czy jest sens... w szpitalu i tak zrobia mi kolejne badania... plamie nadal wiec juz nie mam nadziei...

"Znowu w życiu mi nie wyszło..." :'(((((
 
Witam wszystkich :-)
Zaloogowalam sie bo mam pewien problem :baffled: ale najpierw wypada mi sie przedstawic ;) Obecnie spodziewam sie mojego Kubusia :-) termin wypada mi za około 2 tygodnie, ostatnia miesiaczke mialam pod koniec pażdziernika :-) Zaczęlam bardzo wcześnie, 17 urodziny bede miala w grudniu ;-) Jestem taka szczesliwa ze wszystko mi sie uklada i nie mam żadnych problemów :-)
Chociaz martwi mnie jedna rzecz :-( zdecydowalam sie karmic piersią, ale mam obawy co do ich rozmiarów:-( przeczytalam ze sam rozmiar piersi nie odgrywa duzej roli przy karmieniu czy ilosci produkowanego mleka i jestem juz spokojniejsza ale mam watpliwosci co do swojego rozmiaru sutka. Mama mi tlumaczy ze dziecko moze ssac bez problemu nawet bardzo małe sutki i ze za bardzo sie przejmuje ale ja wiem ze to moze byc problem dla dzidziusia :-( nie jestem w stanie nawet zalozyc sobie silikonowych osłonek do których naklania mnie mama :-(
Nie wiem czy nie przesadzam ale czy wy mialyscie kiedys takie problemy?
 
Zagubiona a może ten lekarz sie pomylił.... Może ten drugi lekarz jednak nie potwierdzi jego diagnozy..... Do końca nie trac nadziei....

Witam wszystkich
Zaloogowalam sie bo mam pewien problem ale najpierw wypada mi sie przedstawic ;) Obecnie spodziewam sie mojego Kubusia termin wypada mi za około 2 tygodnie, ostatnia miesiaczke mialam pod koniec pażdziernika Zaczęlam bardzo wcześnie, 17 urodziny bede miala w grudniu Jestem taka szczesliwa ze wszystko mi sie uklada i nie mam żadnych problemów
Chociaz martwi mnie jedna rzecz zdecydowalam sie karmic piersią, ale mam obawy co do ich rozmiarów przeczytalam ze sam rozmiar piersi nie odgrywa duzej roli przy karmieniu czy ilosci produkowanego mleka i jestem juz spokojniejsza ale mam watpliwosci co do swojego rozmiaru sutka. Mama mi tlumaczy ze dziecko moze ssac bez problemu nawet bardzo małe sutki i ze za bardzo sie przejmuje ale ja wiem ze to moze byc problem dla dzidziusia nie jestem w stanie nawet zalozyc sobie silikonowych osłonek do których naklania mnie mama
Nie wiem czy nie przesadzam ale czy wy mialyscie kiedys takie problemy?

Witam... z tego co wiem rozmiar sutka nie ma tu znaczenia.... moja znajoma miała bardzo małe sutki a wykarmiła 2 dzieci i karmiła oboje aż do 1 roku życia.... Ale czy to bedzie problem okaże sie dopiero po porodzie jak mały bedzie ssał....
ja też urodziłam jak miałam 16 lat.... jak sie z tym czujesz??? Jesteś przygotowana na macierzyństwo?? Jak twoi rodzice zareagowali??
 
Ostatnia edycja:
reklama
mała.mama przeniosłam tutaj ale powinnam w sumie zamknąć. Jesli chodzi o karmienie piersią to jest do tego specjalny dział i tam na pewno profesjonalnie ci pomoga my tu mozemy doradzić wyrazic opinie co najwyzej.... Karmienie piersią

edit pati
nie wiadomo czy w ogóle pojedzie wszystko w miejscu stoi

Zagubiona
nie trac nadzieji kochana
 
Do góry