reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Świerze zdjecia :-D[/I]

slodkiee fotkii

Dziewczyny wlasciwie juz duzo powiedzialy ale i ja dopowiem swoje...

bardzo ale bardzo zlym sposobem na spedzenie "spokojnych" wakacji jest ukrywanie ciąży w tajemnicy. Uwierz, ze po wakacjach reakcja mamy bedzie "gorsza". Napewno nie bedzie sie cieszyc dlatego, ze ukrywalas to przed nia zeby miec spokojne wakacje. A uwierz, ze nie beda bo z czasem pojawia sie wiecej obaw i Tobie tez bedzie trudniej powiedziec o ciazy mamie w 4 miesiacu... takie podejscie jest po prostu nieodpowiedzialne...

no i nierozumiem kilku rzeczy. Nie mowisz, bo nie chcesz wysluchiwac kazań i najazdów czy nadopiekunczego zachowania? Raz mowisz tak a raz siak.
Pytasz o pieniadze, skąd je wezmiecie? Przeciez Twoj chłopak pracuje, no nie?

Można dać sobie radę. Ja kiedy urodzilam Damianka mialam 16 lat, utrzymuje go sama, siebie tez i zyję, ty tez sobie poradzisz tylko musisz zmienic jedno... podejscie... a z czasem dorosniesz. Zycze powodzenia przyszlej mamusi.


a reszte dziewczyn bardzo prosze o głosy na Damianka!
BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo!

zaglosowalam:)

karolina211 nie załamuj się może to kryzys?

dodaję kilka zdjęć

Super wygldalas i jaka swietna sukienka...i ten Kwiat we wlosach:szok:
 
reklama
Maagda trzymam kciuki

Zagubiona
ja bym chciała mieć taką mamę moja przez całą ciąże nie zapytała nawet czy dziecko jest zdrowe a jak już urodziłąm to przyszła po 3 dzniach do szitala żeby mi powiedzieć że nie nadaje się na matkę i wogóle że jestem do niczego potem jeszcze dzwonoła do mnie i krzyczała żebym małego broń boże nie dotykała bo mu zrobie krzywdę dodam może że zaszłam w ciąże jako mężatka z prawie półrocznym stażem ciąża była planowana a to jest pierwsze wnucze moich rodziców więc nie wiem czy wolała byś mieć taką mame... mam jeszcze małe pytanko do Ciebie nie boisz się że mama zauważy ciążę przed tym jak jej powiesz? to jest bardzo prawdopodobne i myślę że taka rozmowa będzie o wiele gorsza niż ta w której jej sie sama przyznasz wiem że to nie jest łatwe ale i tak musisz jej powiedzieć a moim zdaniem lepiej teraz niż po wakacjach

ixidxi gratuluje
 
Hej dziewczynki! Wszystkim świeżo upieczonym mężatkom życzę szczęścia :)
Maagda trzymamy kciuki :)
Ja się szykuję do pracy. Przez ostatnie 6 dni non stop kłóce się z R.
Jestem już przemęczona tym wszystkim. Opowiem Wam dokładnie o co chodzi jak będę mieć więcej czasu.
Miłego dnia :*
 
Zagubiona po mnie tez nikt sie nie spodziewał ciąży w wieku 18 lat, predzej mozna by sie było spodziewać że słonie zaczną latac niz ciązy w moim wydaniu. Bo cóż osoba która z natury nie znosi dzieci, ma priorytety takie jak wykształcenie, praca i gdzies tam na koncu rodzina a dziecko to najwczesniej koło 30 a najlepiej koło 40. Po takiej osobie ciezko jest sie spodziewać ciazy w tak młodym wieku tym bardziej ze miałam juz cały plan ułożony odkąd skończyłam 14 lat. Jednak pierwsze co zrobiłam gdy upoweniłam sie ze to na pewno ciaza czyli po wizycie u ginekologa, była rozmowa z moją mamą. Nie była zadowolona... co najlepsze miała do mnie pretensje ze nie mogła byc przy mnie podczas pierwszej wizyty u gina... Ja z chwilą gdy dowiedzialam sie o ciazy całkowicie wewnetrznie sie załamałam, jednak na zewnatrz postanowiłam pokazac ze jestem odpowiedzialna. Wiedziałam że to własnie na moja mame spadnie obowiązek kupowania mi witamin, lekarstw i teg typu rzeczy, wiec do głowy mi nie przyszło zeby zachować sie tak dziecinnie i nieodpowiedzialnie jak chcesz sie zachowac ty z twoim " dorosłym" chłopakiem. jak dla mnie na te swoje 21 lat tym ze wolałby miec wakacje zresztą tak jak ty, pokazuje dojrzałość emocjonalną człowieka w okresie 12-15 lat. Zrobisz jak zechcesz, ale jeśli wybierzesz swoja opcje będziesz tego bardzo żałować, ja mojej mamie powiedziałam 2 tg przed rozpoczęciem roku szkolnego. Mogłam poczekać te 2 tygodnie żeby przecież spokojnie je przeczekać i wybawić się, ale zdawałam sobie sprawę ze będzie to skrajnie nieodpowiedzialne...

Clio wygladałas cudownie jak Afrodyta jakas:-) pieknie i mąz też pieknie wygladał:-) Widac że byliście i na pewno jestescie bardzo szcześliwi

Kasiuch a macie zamiar wyjechac oboje i ty tez bedziesz pracowac czy jak to rozwiażecie?
Ashera ppieram całkowicie!!!
Elizka Heh to samo miałam napisac:-) dla rodziców ich dzieci sa idealne wyjatkiem są srodowiska patologiczne
 
Maagda trzymam kciuki

Zagubiona
ja bym chciała mieć taką mamę moja przez całą ciąże nie zapytała nawet czy dziecko jest zdrowe a jak już urodziłąm to przyszła po 3 dzniach do szitala żeby mi powiedzieć że nie nadaje się na matkę i wogóle że jestem do niczego potem jeszcze dzwonoła do mnie i krzyczała żebym małego broń boże nie dotykała bo mu zrobie krzywdę dodam może że zaszłam w ciąże jako mężatka z prawie półrocznym stażem ciąża była planowana a to jest pierwsze wnucze moich rodziców więc nie wiem czy wolała byś mieć taką mame... mam jeszcze małe pytanko do Ciebie nie boisz się że mama zauważy ciążę przed tym jak jej powiesz? to jest bardzo prawdopodobne i myślę że taka rozmowa będzie o wiele gorsza niż ta w której jej sie sama przyznasz wiem że to nie jest łatwe ale i tak musisz jej powiedzieć a moim zdaniem lepiej teraz niż po wakacjach

ixidxi gratuluje


A teraz mam nadzieję, że jej przeszło czy nadal się do Ciebie nie odzywa??:szok:
 
Umi2 jak dla mnie, to zagubiona jest dziecinna, opowiada o tym, że planowala stracenie dziewictwa po 18 i z osobą którą kocha, a jakoś do zabezpieczenia się przed "utratą wakacji" nie miała już głowy. Dziewczyna nawet nie wie co się w jej życiu dzieje.
 
do wszystkich ;]
Nie wiecie czy się zabezpieczyłam czy tez zabezpieczenie zawiodło - po pierwsze, a ocena juz wyciągnieta bo dalej juz w mysleniu pojść nie mozna było...

To, co mówicie ze powinnam powiedziec matce o dziecku..to moze fakt ale jedyne co mozecie zrobic to mi doradzic a Wam sie chyba role pomylily i oceniacie kogos...tym bardziej rozmawiajac juz miedzy soba o mnie...w sumie najwiecej wad ma ten kogo akurat nie ma prawda?? :crazy:

chyba się jednak troche pomylilam i za bardzo sie otworzyłam przed Wami...
 
reklama
Zagubiona My tu nie jesteśmy po to żeby skakać ze szczęścia i przytakiwać twoim decyzjom. My tu jesteśmy po to żeby doradzić, zwrócić uwagę na to co ewentualnie mozesz poprawić, a co jest dobrze. Nikt ci niczego nie narzuca tylko mówi własne zdanie, ale nie oczekuj, że wszystkie tu powiemy " tak dobrze robisz..." W moim odczuciu robisz źle i ci o tym napisałam, zdania nie zmienię. Mam wrażenie ze przychodząc tu " otworzyłaś" sie przed nami tylko po to żeby usłyszeć jak jest super, jak fajnie, no i żeby utwierdzić sie w przekonaniu, ze te wakacje musisz spędzić na szaleństwie. Próbujemy ci uzmysłowic ze tymi zamiarami mozesz zaszkodzic sama sobie. Wystarczy uzyć trochę wyobraźni.
Ja juz swoje zdanie wypowieziałam i mysle ze nie mam juz nic do dodania.
karolina co do zabezpieczenia to ja sie akurat wypowiadac nie bede bo to jak musztarda po obiedzie:-p A miałas napisac co takiego sie u Ciebie dzieje.
 
Do góry