reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

sylcia007 Moja noga była złamana:/ Spadłam ze schodów:/ Też sie dziwie że mój synus ma pierwszego ząbka:) niespodziewałam sie że bedzie go miał tak szybko;) Chciałabym mieszkac w irlandii. Jak najdalej od tej polski... Bo za nie długo to tu wszyscy będą tynk ze ściany jedli. A jak opieka ma dać jakaś pomoc pieniężną to sprawdza cie 20 razy czy twoje dochody nie przekraczają ich wymagań chodź o grosz. Sylcia nie jestes tu chyba nowa bo od czerwca tu jestes:) Ja też:) Tylko moze mnie nie pamiętasz lub nie pisalas na tym wątku:) miło mi cie poznać:* Dzisiaj idziemy z moim na urodzinki do mojej koleżanki:D mały zostanie z jego mamą czyl ize swoją babcią:))) Ojojoj długo sie nie nie bawiłam. Fajnie tak czasem wyskoczyc poszlaeć:) Heh ostatnio wbił mi sie motyw wygrać w lotka:D Kupuje co drugi dzien po jednym zakładzie może mi sie uda cos wygrac:D gram juz 2 tygodnie i ani trójeczki nie udało mi sie złapać:(((( Pozdrawiam wszystkie mamusie i życze udanego weekendu:****
 
reklama
truskawa a noz sie uda wygrac :)) Szczescia zycze :) Ajj ja na szczescie nie mialam jeszcze nic zlamane ... Dobrze ze Tobie sie wszytko wygoilo :) Wiesz mi sie tu dobrze mieszka nawet bardzo Nawet gdybym zyla tu sama jedynie z dzieckiem to zycie mialabym duzo latwiejsze niz w polsce majac praacujacego meza ! Na nic oprocz pogody nie moge narzekac Noo czasem na ludzii ;/


Kochane pofarbowalam sie i tu sa moje fotki Tylko prosze mi sie nie smiac nie mam ich w irokeza ulozonych jeszcze :p
 
ja zaszłam w ciąże majac 18 lat.. jestem w 18tc i jestem bardzo szczesliwa...moi rodzice tez sie ciesza i kupuja ciuszki. Jestem z moim narzeczonym juz dlugo dlugo i nawet mieszkamy ze soba od lutego :) nie mialam zadnych zlych relacji z rodzicami, ale musialam im obiecac, ze skoncze szkole..rzucilam ja w zeszlym roku i zarabiam na siebie od tamtego czasu. no i koncze liceum zaocznie ;)
to tylko pogratulowac ;)....
 
Sylcia Ładny kolor włosów tobie osobiscie to pasuje:* mnie by nie pasowało:( Długo już mieszkasz w irlandii? Co tu ostatnio takie nudy:/ Nikogo niema:( Byłam wczoraj na tych urodzinkach:) Ale długo nie posiedzialam bo źle sie czułam. Wszystko mnie bolało a najbardziej gardło:/ Dzisiaj wcale nie jest lepiej jakaś choroba mnie bierze:((((
 
truskawa to zaraz rutinoscorbin bierz i cholinex na gardlo duzo goreacej herbaty z sokiem malinowym i z dobra tez jest z wielkim plastrem cytryny Tylko bardzo goraca :)) !
No ja tu jestem od czerwca tamtego roku a Moj Damianoo tu juz jest 3 lata :)
 
Na gardło cholinex juz brałam i nic nie pomaga:( juz 2 tygodnie temu mialam grype a teraz zno? Nieeeee:( Też bym chciala mieszkac za granica:) Hmmmmm... Z dala od wszystkich, nowe zycie:) Tylko tu juz mamy masakrycznie drogie miszkanie, wyremontowane... I nie opłacało by mi sie wyjeżdzac. A juz w ogole niemial by kto mi pomóc:/ A nie daj boże bym sie pokłociłą z moim to gdzie pojde:( Musze miec pewnosc a pozniej pomyslimy:) A juz w ogole gdzie ja bym tam poszla do pracy z zawodem fryzjera:D Dokształcic sie tez musze bo marne bedzie moje zycie:/ Pozdrawiam:*
 
Witam ;) Ale tu cichooo.....:szok:
Truskawa No już po weselu i zdjęcia też dodawałam..możesz je znaleźć wchodząc na mój profil i moje posty..nie pisałam ostatnio dużo więc łatwo się powinno znaleźć w wątku wesele :pPP Ogólnie co tam u Ciebie słychać? Ja od miesiąca jestem kurą domową nie mam czasu nawet wyjść z domu...nie narzekam..Podoba mi się kuchcenie poza tym w końcu mamy swój kąt i swój świat...nie muszę siedzieć z rodzicami i słuchać ich kłótni i zrzędzenia...:-D Ogólnie dobrze się u mnie wiedzie...maluszek zdrowy i kopie strasznie mocno ;):tak: Z moim zdrowiem gorzej bo dostałam zapalenia pęcherza ( od zawsze chorowałam na nerki i ból niesłychany;/ ) Dostałam antybiotyk ( ponoć bezpieczny dla małego) i ból na szczęście przeszedł... Gratuluje Wam planów ;) i bardzo ciesze że Wam się układa ;) aa i współczucia odnośnie nogi ;-)
 
reklama
Cześć dziewczyny.Ale Wam niektórym zazdroszcze,że się Wam tak fajnie układa.Ja to zawsze mam pod górkę.Wprawdzie między mna a mezem wszystko dobrze i syna mam wspaniałego,zdrowi wszyscy jesteśmy,ale niestety gorzej z finansami. Ja nie pracuję,mąż kokosów nie zarabia,jeszcze teraz firma w ktorej pracuje przechodzi kryzys a opłat mnóstwo bo mieszkanie wynajmujemy,więc ciężko jest,szczególnie teraz kiedy zima nadchodzi.Zaczęlam wiec szukac pracy ale nie wiem jak to bedzie bo dziecko mam w domu i nie wiem jak pogodzimy z mezem prace i dom zeby zawsze ktos mogl sie nim zajac.Do tego jeszcze studia,praca dyplomowa.Ach nie wiem jak ja sobie dam rade.A jak wy sobie radzicie ,kobietki??Ma ktoras taka sytuacje ze oboje pracujecie z mezem?Ja sie naprawde obawiam tego najblizszego roku :-(Pozdrawiam Was wszystkie.
 
Do góry