reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

sylcia007 Moja noga była złamana:/ Spadłam ze schodów:/ Też sie dziwie że mój synus ma pierwszego ząbka:) niespodziewałam sie że bedzie go miał tak szybko;) Chciałabym mieszkac w irlandii. Jak najdalej od tej polski... Bo za nie długo to tu wszyscy będą tynk ze ściany jedli. A jak opieka ma dać jakaś pomoc pieniężną to sprawdza cie 20 razy czy twoje dochody nie przekraczają ich wymagań chodź o grosz. Sylcia nie jestes tu chyba nowa bo od czerwca tu jestes:) Ja też:) Tylko moze mnie nie pamiętasz lub nie pisalas na tym wątku:) miło mi cie poznać:* Dzisiaj idziemy z moim na urodzinki do mojej koleżanki:D mały zostanie z jego mamą czyl ize swoją babcią:))) Ojojoj długo sie nie nie bawiłam. Fajnie tak czasem wyskoczyc poszlaeć:) Heh ostatnio wbił mi sie motyw wygrać w lotka:D Kupuje co drugi dzien po jednym zakładzie może mi sie uda cos wygrac:D gram juz 2 tygodnie i ani trójeczki nie udało mi sie złapać:(((( Pozdrawiam wszystkie mamusie i życze udanego weekendu:****
 
reklama
truskawa a noz sie uda wygrac :)) Szczescia zycze :) Ajj ja na szczescie nie mialam jeszcze nic zlamane ... Dobrze ze Tobie sie wszytko wygoilo :) Wiesz mi sie tu dobrze mieszka nawet bardzo Nawet gdybym zyla tu sama jedynie z dzieckiem to zycie mialabym duzo latwiejsze niz w polsce majac praacujacego meza ! Na nic oprocz pogody nie moge narzekac Noo czasem na ludzii ;/


Kochane pofarbowalam sie i tu sa moje fotki Tylko prosze mi sie nie smiac nie mam ich w irokeza ulozonych jeszcze :p
 
ja zaszłam w ciąże majac 18 lat.. jestem w 18tc i jestem bardzo szczesliwa...moi rodzice tez sie ciesza i kupuja ciuszki. Jestem z moim narzeczonym juz dlugo dlugo i nawet mieszkamy ze soba od lutego :) nie mialam zadnych zlych relacji z rodzicami, ale musialam im obiecac, ze skoncze szkole..rzucilam ja w zeszlym roku i zarabiam na siebie od tamtego czasu. no i koncze liceum zaocznie ;)
to tylko pogratulowac ;)....
 
Sylcia Ładny kolor włosów tobie osobiscie to pasuje:* mnie by nie pasowało:( Długo już mieszkasz w irlandii? Co tu ostatnio takie nudy:/ Nikogo niema:( Byłam wczoraj na tych urodzinkach:) Ale długo nie posiedzialam bo źle sie czułam. Wszystko mnie bolało a najbardziej gardło:/ Dzisiaj wcale nie jest lepiej jakaś choroba mnie bierze:((((
 
truskawa to zaraz rutinoscorbin bierz i cholinex na gardlo duzo goreacej herbaty z sokiem malinowym i z dobra tez jest z wielkim plastrem cytryny Tylko bardzo goraca :)) !
No ja tu jestem od czerwca tamtego roku a Moj Damianoo tu juz jest 3 lata :)
 
Na gardło cholinex juz brałam i nic nie pomaga:( juz 2 tygodnie temu mialam grype a teraz zno? Nieeeee:( Też bym chciala mieszkac za granica:) Hmmmmm... Z dala od wszystkich, nowe zycie:) Tylko tu juz mamy masakrycznie drogie miszkanie, wyremontowane... I nie opłacało by mi sie wyjeżdzac. A juz w ogole niemial by kto mi pomóc:/ A nie daj boże bym sie pokłociłą z moim to gdzie pojde:( Musze miec pewnosc a pozniej pomyslimy:) A juz w ogole gdzie ja bym tam poszla do pracy z zawodem fryzjera:D Dokształcic sie tez musze bo marne bedzie moje zycie:/ Pozdrawiam:*
 
Witam ;) Ale tu cichooo.....:szok:
Truskawa No już po weselu i zdjęcia też dodawałam..możesz je znaleźć wchodząc na mój profil i moje posty..nie pisałam ostatnio dużo więc łatwo się powinno znaleźć w wątku wesele :pPP Ogólnie co tam u Ciebie słychać? Ja od miesiąca jestem kurą domową nie mam czasu nawet wyjść z domu...nie narzekam..Podoba mi się kuchcenie poza tym w końcu mamy swój kąt i swój świat...nie muszę siedzieć z rodzicami i słuchać ich kłótni i zrzędzenia...:-D Ogólnie dobrze się u mnie wiedzie...maluszek zdrowy i kopie strasznie mocno ;):tak: Z moim zdrowiem gorzej bo dostałam zapalenia pęcherza ( od zawsze chorowałam na nerki i ból niesłychany;/ ) Dostałam antybiotyk ( ponoć bezpieczny dla małego) i ból na szczęście przeszedł... Gratuluje Wam planów ;) i bardzo ciesze że Wam się układa ;) aa i współczucia odnośnie nogi ;-)
 
reklama
Cześć dziewczyny.Ale Wam niektórym zazdroszcze,że się Wam tak fajnie układa.Ja to zawsze mam pod górkę.Wprawdzie między mna a mezem wszystko dobrze i syna mam wspaniałego,zdrowi wszyscy jesteśmy,ale niestety gorzej z finansami. Ja nie pracuję,mąż kokosów nie zarabia,jeszcze teraz firma w ktorej pracuje przechodzi kryzys a opłat mnóstwo bo mieszkanie wynajmujemy,więc ciężko jest,szczególnie teraz kiedy zima nadchodzi.Zaczęlam wiec szukac pracy ale nie wiem jak to bedzie bo dziecko mam w domu i nie wiem jak pogodzimy z mezem prace i dom zeby zawsze ktos mogl sie nim zajac.Do tego jeszcze studia,praca dyplomowa.Ach nie wiem jak ja sobie dam rade.A jak wy sobie radzicie ,kobietki??Ma ktoras taka sytuacje ze oboje pracujecie z mezem?Ja sie naprawde obawiam tego najblizszego roku :-(Pozdrawiam Was wszystkie.
 
Do góry