reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Aga dasz rade kochana :) Mam kilka kolezanek tu w Irlandii i wlasnie tej pracuja dwie osoby w rodzinie i daja sobie rade :))


Mamki ja juz po spacerku Czas lecii powoli Dzis jakos humorek mi nie dopisuje wrecz przeciwnie mam wrazenie ze pol mnie gdzies sie zgubilo :(
 
reklama
Sylcia - Bardzo odważna fryzura.

Aguś - Fajnie, że u Ciebie wszystko ok i że masz swój kąt w którym czujesz się dobrze.

Agata
- U mnie z finansami tez jest bardzo krucho, bo mąż zarabia różnie (czasem sa okresy, że w ogóle nie pracuje) a ja nie mam możliwość pójścia do pracy. po za tym to ciesz się, że dziecko zdrowe, bo inaczej byłyby kolejne wydatki. No i jak w małżeństwie dobrze się układa to też łatwiej poradzić sobie z kłopotami.
 
Aguś to juz 6 miesiac:D Jak to szybko leci... I co bedziesz miala? Chłopczyka czy dziewczynke??? Aha i oglądałam zdjecia. Sliczne są musieliscie miec jakiegos super fotografa:) I te pozy...:) Masz iwecej zdjec? Ogólnie ślicznie wyglądałas i wcale nie bylo poznac ze jestes w ciazy:* Życze powodzenia na nowej drodze:) Oby jak najlepiej ci sie układało... Ja podczas ciązy tez mialam jakies problemy z nerkami tylko sęk w tym że mnie nic nie bołało tylko złe wyniki moczu mialam i w szpitalu kilka dni musialam leżec:/ Straszono mnie że jak sie nie polepszy to strace nerki:/ Ale wszystko wporzadku to chyba ciaza tak na mnie wpłynęła:) Wiesz, w sumie niema u mnie az tak kolorowo ale nie moge nazekac:)Niemam czasu nawet pisac na BB:/ Tez jestem zaganiana... No cóz ale taka rola matki:)



Aaaa tak poza tym to Emilek cos jest chorańki:((( Ma chrypke i troche pokucuje. Idziemy jutro o lekarza chyba ode mnie sie zarazil:(
 
Drogie przyszłe i obecne mamy :)
piszcie proszę o wszystkich wam znanych klubach malucha w Warszawie. W jakich dzielnicach jest ich dużo? a może są takie miejsca gdzie nie ma ich w ogóle i trzeba dojeżdżać przez całe miasto?
czekam na wasze opinie :yes:
 
A ja muszę się wam pochwalić:):) byłam na pierwszym zjeździe na uczelni:) Na początku czułam się nie swojo ale już się wkręciłam:):):) I z początku przeraziła mnie ilość materiału ale chyba podołam:) Jestem taka szczęśliwa że znowu mam jakiś cel w swoim życiu:) Mam do czego dążyć:) Pozdrawiam i całuje wszystkie młode i ambitne mamusie:)
 
Weszłam sobie tutaj tak jak i niecały rok temu z tym ze wtedy byłam w innej sytuacji bo czekałam na dzidziusia. Eh jak mi sie to przypomina to szczerze mówiąc boje sie ze mogłoby sie to powtórzyć. Nie dlatego ze nie kocham synka, wręcz przeciwnie życie bym za niego oddała i co dzien czekam tylko do 16 aby wyjsc z pracy i popędzić do synka. Napisze tak rok temu byłam w klasie maturalnej termin miałam na kwiecien jednak przenosiłam ciazę i urodziłam 6 maja dzien po drugim dniu matury a 3 dni przed kolejną jej czescią. I musze powiedziec ze zdałam tę maturę co prawda na studia nie poszłam bo najzwyczajniej braka funduszy, al]e załapałam sie na staż i jakos sie zyje. Jednak zazdroszcze tym starszym mamą ze miały ten komfort spełnic swoje zamierzenia od razu ja nie wiem czy bede miec tą mozliwosc.
Jesli chodzi o mamy czekające na pociechy to powiem tak nie tylko 16 lat to za mało ale 18/19 jak dla mnie również. Gdybym mogła cos zmienic to tylko przesunełabym mojego synka w czasie bo szczerze mówiąc wymarzyłam go sobie jednak przyszedł wcześniej niż myślałam. Jedna jak to mówia nie ma tego złego naprawde wszystko uda sie pogodzic i niech zadna nie wbija sobie do głowy ze przez dziecko cos sie traci... Traci sie tylko przez własna głupote i brak checi do dalszego działania.
Ashera mam nadzieje ze juz masz przy sobie malenstwo
 
Witajcie dziewczyny wprawdzie nie miałam 16 lat jak zaszłam w ciąze ale juz współżyłam z chłopakiem który teraz jest mojim Mężem i powiem wam ze nie bałam sie zajść w ciąże w tym wieku mój chłopak bardzo mnie kochał i wiedział jak sie mną zająć skonczyłam gimnazium i nie poszłam do szkoły dalej problemy rodzinne zmusiły mnie do tego moja mama leżała długo w szpitalu ktos musiał sie zająć resztą rodzenstwa poszłam do pracy brat mnie wkrecił do kuśnieża nie było łatwo ale już cos po paru miesiącach pracowania dowiedziałam sie ze jestem w ciąży też mie to z szokowało ze jednak jestem w ciąży i bede mamą pracowałam do 6 miesiąca wiecej juz nie mogłam bo zle znosiłam juz bycie w tej pracy chemikalia i tp.siedziałam w domu i wiadomo zajełam sie domem z chłopakiem ślub zaplanowalismy na styczen 2006 roku ponieważ nie miałam 18 lat slub musielismy załatwic przez sąd ale sie udało rodzice zrobili nam wesele nas tylko obchodziły baloniki i takie ozdoby i muzyke zapłacic na weselu byłam w 8 miesiącu ciąży.Po ślubie zamieszkałam u męża po miesiącu urodziła sie Martynka bylismy szczesliwi i nadal jestesmy mąż chodził do pracy ja w domu z dzieckiem nie było łatwo ale jakos dalismy rade.:tak:Dzisiaj jestem mamą juz dwójki dzieci Kamilek urodził sie w 2008 roku nadal siedze w domu M wyjechał za granice dodam ze M jest odemnie starszy o 8 lat ale dla mnie wiek nie ma różnicy jestesmy szczęsliwi chociaż nie ma go na codzien przy mnie ale daje rade i jest nam finansowo duzo lepiej.
Ja uważam ze mając 16 lat tez można dac sobie rade ze wsparciem bilskich a nawet jak tego wsparcia niema czasem 16-nastka umie sie lepiej zająć dzieckiem jak np30-ka Pozdrawiam was kochane młode mamusie bo ja też do nich należe i trzymam kciuki zeby wam w życiu dobrze było wam i waszym kochanym pociechom
 
reklama
Do góry