reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Renata u mnie yo jest tak ze gdybysmy naprawde musieli mieszkac u rodzicow to ja ze swoimi jakos dala bym rade ale moj Z. juz niekoniecznie i w druga strone jest podobnie. Z rodzicami Z. nie dala bym rady mieszkac. Zgrzyty byly by co weekend wiec nie pozostaje nam nic innego jak wynajmowac. Gratuluje tych sznurowek :) dla mnie to narazie odlegla sprawa... teraz na tapete nocnik wkracza.

happy jak sie przeprowadze i ogarniemy internet to pomysle o powrocie. Narazie nie mam mozliwosci bo internet mam jedynie w telefonie :)
 
reklama
Kechu-trzymam za słowo:)
Magdalena-zapro przyjęte:)
Ahhh wybawilaismy się z Dennisem nawet potanczylismy trochę i zmęczona sie czuje za to mały nadal pełen energii
 
Witamy sie wieczornie xd
Zu dzisiaj okropnie niegrzeczna wszystkim rzucala a na spacerE to tylko godzine byltsmy bo wychodzila z niego pielucha rzucala smoczka wyrzucala i czapje zdejmowala wiec stwierdzilam ze wracamy dopiero przed kapiela sie uspokoila wlacztlam glosniej muzyke potanczyla poskala kotka nakarmila przez okno pokrzyczala do niego i spi wiec mam czas dla siebie ale druga 2 jej wychodzi etui ec moze dlatego taka jeat ?

Renata gratulacje dla chlopcow za nowa nauke wizania sznurowek a szczegolnie dla Filipka skoro taka trudnksc mial.

Happy czytalam 2 twoje posty reszty nie moge nie wiem dlaczego yh ale fajnie mi sie to czytalo

Kechu ja mam mozliwosc z moim bratem mieszkac mimo ze jestesmy zzyci to nie dziekuje i wspolczuje jego przyszlej zonie z takim charakterkiem hehe ale dzieki.bogu stac mnie na wynajem itp itd

Madzia heh czasami to tak sie mowi ze n iure dam zebg dziecko dalo mi wejsc na glowe ale czasami w praktyce to sie gubi xd ostatnio rozmawialam z fajna ekspedienta zawsze rozmawiamy i o Zuzi z acz elysmy rizmawiac ze gryzie bi je itp to powiedziala ze jej brat z zonajak dziecko bije po twarzy czy gryzie uderza fo w te samo miejace nawet w twar
zeby sie nauczylo o nie nie ja bym nie miala sumienia i odwagi uderzyc tak dziecko
 
Moja Nikola lubi i lalki i samochody. Samochodami robi brum brum po ziemi, a lalki tuli, daje "am am" i robi im 'aaaa" w wozku ;p

OLCIA ja sie przyznam ze Nikola dostala odemnie pare razy klapsa, ktorego nawet nie poczula bo sie smiala, tlumaczenia nic nie dawaly gdy do goracego pieca mi dochodzila, a w tej kwestii poprostu musialam bo lepsze to niz poparzenie i to ostre a ona i tak ledwo poczula. Ale wkoncu efekt jest teraz podejdzie, popatrzy na mnie wyciaga palec i mowi " nie nie niee" czyli "nie wolno" bo jak np probuje zjesc jakiegos kamienia czy piasek to tez tak mowi nenene. Ale po buzi nigdy bym nie uderzyla.

No diabel padla ;) boziu dziewczyny jak sie wystraszylam... Myslalam ze wojna.. Usypiam Nikoline, bloga cisza, a tu nagle huk jak przy ladowaniu samolotu przy samym lotnisku az mi sie sciany zaczely trzasc, se mysle albo zaraz sie cos roz***cy albo wojna... okazalo sie ze to helikopter na boisko ladowal, jakies 200m w linii prostej od mojego domu.. Pare razy tak ladowali, bo tam pole golfowe dosc znane i nowe osiedle wiec sami bogacze ale nigdy o tej porze... 5kg w gaciach mialam
 
Paulinka mi bardziej xhodzilo o to ze jak dziecko uderY w twarz to oni tez uderza w twarz jak ugryzie to oni dziecko gryza w to miejsce co ono ich. Ja tez kilka razy dalam klapsa ale ona ma radoche z tego wiec jak mnie iderzy czy Robi co s nie tak trzymam za reke i patrE jej prosto w oczy i tlumacze czasami dziala czasami nie. Bo patz ac z drugiej atr jak np dIecko mi uderzy a ja dam klapsa to dIecko moze zeozumic ze widocNie wolno bic skoro ja uderze. Kiedyas taka p. Basia mi powiedziala zeby do ucha dziecku szepnac bo to bardziej pomaga bo dIwcko sie boi hahahaharozbawilo mnie to troche i dziala raczej na st at sze dzieci xd
 
OLCIA wiem wiem o co chodzi i dla mnie to porazka bo nie wiem jak dziecku mozna "oddac" uderzenie.. Takie cos to robia dzieci w podstawowce, pamietam sama po sobie jak sie tlumaczylam ze ja tylko oddalam.. A z tym szeptem to jeszcze nie slyszalam haha musze sprobowac
 
Paulina-ja za to nie rozumiem jak można pozwolić zeby dziecko udozylo rodzica albo rzuciło sie w sklepie bo cos chce a rodzic ustępuje. Moj mały kilka razy dostał klapsa ale raczej stosuje metodę karnych schodów ale każdy ma swoje metody wychowawcze

Boże jaka cisza w domu:) mały śpi , S. Odziwo też choć jutro ma wolne...
A ja spać nie mogę wiedzieć wiec myślę o temacie kolejnego wpisu na blog... na razie pomysłów brak...
Chociaż może nie do konca;)
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana:)
olciaa mi zdarzyło sie parę razy dać małemu klapsa bo ile można mówić, ale w twarz nigdy bym dziecka nie uderzyła:( Zdecydowanie wole wytłumaczyć dziecku gdzie robi błąd a jak dam już mu klapsa to jest mi pozniej strasznie głupio. Wiadomo czasem nerwy juz puszczają ale nauczyłam się juz nad nimi panować, jak synek jest nieznośny lub robi cos brzydkiego to prowadzę go do pokoju żeby się uspokoił a jak rzuca się po podłodze to zostawiam go tak i po jakimś czasie sam do mnie przychodzi i potrafi pzeprosić:) Mojej siostry córka ma 6 lat i jest tak nieznośna że na nia nie ma innego sposobu jak klaps, gdyby od małego tlumaczono jej złe zachowanie to może była by inna a tak to potrafi zrobic mojej siostrze awanture że płatki z mlekiem są za gorące i drze się jak małe dziecko... po prostu tragedia
paulina takiego huku to sama bym się wystraszyła:) też mam bujna wyobraznię :p

D. pojechał do pracy a mi nie chce się spać, zrobiłam sobie kawkę i relaksuję się ciszą:) U na od samego rana słonecznie, oby tak było przez cały dzień

Miłego dnia:)
 
Hej - właśnie się obudzilismy.
Madzialena-ja w twarz bym dzieka nie uderzyła to upokarzajace...
Ide zaraz pic kawę...szkoda ylko ze nic słodkiego nie mam
 
reklama
Hej.
U nas jeszcze klapsa nie bylo ale byly sytuacje ze np tak jak Olcia bralam ja za reke przytrzymywalam. Ooo albo ostatnio posadzilam ja do kata i siedziala a gdy weszlam do pokoju to tanczyla w tym kacie :p
Dzieci to sa male cwaniaki.
Olcia- mowilam ze nie pozwole sobie na takie zachowanie jak olaf sie zachowuje i bede sie tego trzymac;) mimo ze wiem ze czasem ciezko z tym bedzie.
Moj T np mowi po co tak robisz ze np ja przytrzymalam bo ona nie rozumie. Ona doskonale wie ze nie wolno. Jak mowie do niej NIE lub NIE WOLNO to robi palcem NuNu.
Wiem ze w Polsce beda mnie krytykowac ze ona w kacie musi siedziec czy cos ale nie obchodzi mnie to bo tam jestem chwile a tu pozniej bede z nia walczyc. Jedna z T siostr jest za tym ze skoro dziecko chodzi do szkoly nie powinno miec obowiazkow, czaicie to??????? Jedna ma 14 lat, mlody 9 lat i w domu nie robia nic. A poza tym trzecie w drodze. I mlody jest rozpieszczony i np skakal jej po glowie, wlazil na nia.. Masakraaa. A ostatnio jak byl chory to gral na kompie od 8 rano do 20 z przerwa na siku..

U nas dzis slonecznie. Na spacer skoczymy przed Olafem bo on na spacerze mi ucieka.
 
Do góry