reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Anula no bo tak trzeba mnie nawet nie na sale wywieźli tylko leżałam przy trakcie porodowym żeby miały mnie pod ręką. A co do partych też nie jakaś tragedia:-p
 
reklama
Repetka- a gdzie dokładnie mieszksz??? Takie male brzdące przeważnie lubia podrozowac;) Maja 3 razy już do Polski autem jechala i zawsze wszystko ok;) jedynie jak miała jakies 3 msc to nie podobalo jej się w metrze bo to hałas, a teraz uwielbia i jak metro rusza to ona az podskakuje :D
Malenstwo- na co chorowalas?
Renata- i jak się twoje sprawy wewnątrz maja??

U nas wygrala dziś kalafiorowa bo miałam rosół z wczoraj.
Teraz mala ma drzemke i jest aka cisza w domu ze az po uszach bije :D
Ja pije kawke ;)
 
Kasiek, ja tak samo 2 godziny pod traktem i dopiero na sale, dla mnie parte to luzik w porownaniu ze skurczami:-ppewnie i bliznieta bym wypchnela, naciecie tez jest ok tylko czemu te skurcze tak bola haha:-p
 
U mnie wszystko trwalo 20 godzin.. od pierwszego skurczu do wyjścia malej.. Skurcze i nawet te krzyżowe były okk ale te parte... matkoooo... mówili mi ze jeśli mam ochote to mogę krzyczeć sobie bo widza ze się mecze bo długo już to trwa, ale nie darłam się :D głupio tak :p
I szkoda ze wcześniej nie przysłali pani do nacięcia krocza hahha bo by może szybciej poszlo :p
 
Magda dla mnie odwrotnie, parte to pikus byl moze dlatego ze tylko 10 minut parlam ale skurcze tysiac razy gorsze ale i dla mnie naciecie krocza bylo wybawieniem:-pbolalo ale na cc w zyciu bym nie zamienila;-)
 
Anula- to pewnie dlatego dla ciebie parte lepsze:p Moje 3 godz;) mi skurcze nawet nie przeszkadzaly jak musiałam chodzic po schodach żeby rozwarcie się robilo. Kilka dni temu ogladalam filmiki i zdjęcia wlasnie jak mój T mnie nagrywal jak chdzilam gora-dół i się smial a mnie ten jego ubaw do szalu doprowadzal:p Ja się modliłam w 31tyg w szpitalu wedy żeby nie mieć cesarki... bo powiedzieli ze będę pod calkowita narkoza;/ Obeszlo się bez :p :-p
 
Renata a jak tam z Twoim brzuchem? Nadal boli czy dolegliwosci minely?


Dolegliwosci brak. brzuch nie boli, juz nie krwawie. po ostatnim badaniu wypadlo wszystko co zalegalo.

Ł mnie dziś wkurzył. No serio.. dorosly chlop 31 lat a zachowuje sie czasami jak pinda rozkapryszona jakas. fochy strzela jak panienka. coś ja czuje ze jutro wiązanką sypne dla rozladowania emocji. bo jego humory to nie na moje nerwy.
 
reklama
Renata chyba kazdy facio tak ma B) Moj luby potrafi sie obrazac i strzelac foszkami ze hoho! Lepiej niz ja :D I jak baba jeszcze sie wypiera pol dnia ze NIC mu nie jest, a jak sie denerwuje jak sie przestaje uwage zwracac :D Na codzien to facio pelna geba, ale jak sie obrazi to lepiej z chaty wyjsc bo tragedia... :p :D
Ciesze sie ze juz dobrze sie czujesz, to musiala byc niezla udreka z codziennymi boli brzucha. A chlopcy potrzebuja zdrowej i rozesmianej mamy, prawda? ;)

Magda a w Essex mieszkam, w Basildonie :) Do Londynu mam niedaleko od domu pociag prosto na Fenchurch Street, do centrum, i niby tylko 40 minut ale jak musze sie glebiej w miasto dostac to juz wyprawa. Nie ma tragedii, bo jak Jajka nie mialam to pracowalam w Lnd a mieszkalam tu, i codziennie dojezdzalam, ale z nim i cala karawana to juz wyzwanie :D

U nas tez drzemka, mi rowniez sie oko przymknelo na godzinke, zas maly spi juz dwie i cos nie wyglada jakby chcial wstawac. Wymeczyl sie dzisiaj jak sie rano bawilismy zabawkami. Zaczal chwytac co mniejsze grzechotki, oczywiscie wszystko od razu do buzi i rzuje z niesamowita pasja :D I uwielbia jak mu gniote kulki, takie pluszowe, z szeleszczaca folia w srodku- smieje sie jak opetany przy takim halasie :) Codziennie robi cos nowego, i naprawde mnie to zachwyca, na pewno tez przez to przechodzilyscie, ale po prostu nie moge uwierzyc w to jak mnie rozpiera od srodka zakochanie w tym malym robalu :D Patrze na niego i serce mi rosnie, a jaka duma jak cos nowego zrobi, nie do opisania. Wiem ze dla mam to normalne, ale ja wciaz sie tym fascynuje :)

To co dziewczyny, jakies plany na dzis, mialyscie mily poczatek tygodnia czy raczej wolicie zeby sie juz skonczyl? ;)

Aaa, i takie PS, zapisalam siebie z Jajkiem na masaz, idziemy 26 lutego :)
 
Do góry