BRY!
Codzień was czytam ale zawsze zanim sie za pisanie wezmę to Kacper mi sie budzi...I tak teraz nie pamiętam o czym której miałam odpisać... No ale co nieco w tym moim małym móżdrzku zostało...
Femme mój ciągle robi kupki żółte/zielone z gródkami i dokturka mówi że są oki... takie mogą być przez cały okres karmienia piersią... A buraczki powinny raczej ułatwiać robienie kupek... ja przynajmniej jem prawie co drugi dzień i małemu nic nie jest... A nabiału też nie moge jeść ale o tym zaraz... więc wiem co to znaczy... eh te kuszące jogurciki i serki :/
Sheepy ty kochana masz pecha do facetów, ale zobaczysz, w końcu ci sie ułożysz... i będziesz szczęśliwa... u mnie teżjest pokój jeden wolny
a czy w okolicy twojej miejscowości jest miejscowość ŻYDOWO?
Angel no nareszcie... ja też już chciałam do ciebie na gg pisać no ale masz szczęście że sie pojawiłaś
No i więcej nie pamiętam
A u nas co...?
Byliśmy dziś na szczepieniu... Mały waży już 5,420 (równo 2kg więcej jak po porodzie aprzy wypisie ważył 3,270) szczepionki troche paniki wywołały... tzn może nie same szczepionki ale jak piguła przyłożyła wacik ze spirytusem to zaczynał sie wrzask...
No i lekarka mnie kurcze denerwuje... Strzeliła sobie że mały może mieć skaze... oki, ponad 2 tyg nie jadłam nabiału, czytam skład każdego produktu żeby Kacprowi nie zaszkodzić... no i wysypka z buźki zeszła ale na brzuszku dalej jest... więc to może nie od nabiału, więc sie jej pytam czy spróbować jeśc nabiał a jakieś inne rzeczy wycofać a ona bez przeprowadzenia jakichkolwiek badań mówi że to skaza bo jest wysypany... ale ja nabiału nie jem więc skąd ona tą skaze bierze?!
Ostatnio w nocy mam nawały pokarmu... piersi kamienie i na dodatek jeszcze zastoje mi sie robią... Mamusie doświadczone doradźcie co z tym zrobić? bo to tak boli...
M teraz na prawku, mały po tej szczepionce śpi wyjątkowo tylko na cyca sie budzi... A pisałyście że wczoraj był
dzień niegrzecznych dzieci... mój też wczoraj był strasznie marudny i znalazłam na niego złoty środek... SUSZARKA... może płakać nie wiem jak mocno, włacze suszarke 5sekund i cisza :-) no ale troche pobuczeć musi żeby sie uspokoił na stałe...
No i sie obudzil bo idioci wiercą pod nami...