reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Wasze sumy mnie przeraziły :szok:

Niech nawet połowa rodziny Sz. przyjedzie to doliczcie ok 100-150zł za noc w hotelu od osoby!!

Eeeee my to chyba na kocią łapę będziemy żyć ;-)
 
ja tak czasami myslalam ze lepiej wziasc koscielny i nie robic wesela a za te pieniadze....przykladowo 25-30 kupic cos innego.... albo jak ktos ma dom to w dom wrzucic no nie,....
tylko pewnie kazdej sie marzy weselicho;-)
 
Szczerze mówiac fajna impreze, fajne przezycie, ale z perspektywy czasu zrobiłabym tylko jakies skromne przyjecie dla rodzicow i rodzenstwa, moze jeszcze babcie i o połowe mniej wydatków, wiecej nocy dla nas:-D no i nie byłabym tak wykonczona...
Teraz i tak wiem, ze najwiekszym przezyciem w zyciu są narodziny dzidziusia, a nie zaden slub ani wesele:-p
 
ja jak kiedyś w ogóle ślub będę brała to cywilny i skromne wesele ... my na szczęście bardzo małą rodzinę mamy :-) szkoda by mi tyle kasy było ! ale każdy ma inne potrzeby :-p ... ja za 20 tyś bym wolała dom odpicować albo samochód kupić :-p
 
Ja uległam rodzicom na wesele... od poczatku była sceptycznie nastawiona, ale oni nie wyobrazali sobie, zeby nie zrobic wesela jedynej córce:zawstydzona/y: (przypomne, ze mam 3 braci)
 
Mój tez wraca za 1,5h:tak:
Przyzwyczaisz sie, ze go nie ma w domku... mojemu M. by sie podoba praca w gazecie, w koncu konczylismy dziennikarstwo:-p

W ogole to P. tak sobie wział do serca ostatnie zdarzenia, ze dzis np. dzwonił do nas juz 3 razy:-D a smsy swoja droga:-p
 
Witam sie i ja .. oczywiscie nie dalam rady nadrobic.. ale moj M ma dszis wieczorem trening to napewno doczytam :) Ale najwazniejsze :)

netgirl GRATULUJEMY kochana :) A co do kupeczki Despi to ciesze sie ze nieokazalo sie nic powazniejszego :) I od razu Ci powiem ze bedziesz mogla miec takie niespodzianki przy innych owocach :) U mojego Filipa bylo to jeszcze przy truskawkach :)`

chwilami to zes sobie domek wynalazla :) No p1owiem Ci szczerze ze naprawde Boski :) a co do slubu to na 50 nosob nasz koszt wynosil ok 20 000 zl
 
Ostatnia edycja:
A ja idę na zajęcia :baffled: Nie mam ochoty ale trzeba. Angielski ale ja się na nim cofam do posiomu z podstawówki, katastrofa edukacyjna.

U mnie jest taki problem, że jestem 20 lat młodsza od moich barci i sióstr ciotecznych. Oni mają już po prawie 40 lat ja mam 20. Oni mają dzieci w moim wieku! Więc jak zaproszę ciocie i wujków to zaproszę rodzeństwo cioteczne i musze zaprosić ich dzieci z partnerami bo to w sumie moi rówieśnicy i z nimi mam lepszy kontakt niż z ich rodzicami co jest oczywiste. I tak sie robi setka ludzi :baffled:
 
reklama
Mikus... jakby była fajna robota w Żorach to znajac mojego M. bez problemu by tam mógł dojezdzac! autkiem to jakies 30-40 minut...:tak: a jakby sie znalazło do tego tanie mieszkanie w Żorach to odrazu tam mykamy...:-D
 
Do góry