Mam pomoc ale K wyjdzie sam - jest ok. Ja sie wkurzam przy rodzicach na K to i tak on w porządku. Ja zawsze ta najgorsza.
Ja siedze z mała caly czas bo K kij wie co robi z dziadkiem swoim, wyjde i juz jest zle
Dostalam zrype bo nie wykąpali malej bo mnie nie bylo i tato usypiał małą a nie K. Okazalo sie ze K chce ją uśpić to tato go wyganiał i mi sie dostało bo wyszlam... 200m od domu. Albo i nawet mniej. 4minuty drogi na nogach do mojego domu. Powiedzialam przed wyjściem "jak cos to dzwońcie". Nie dzwonili. O i prosze. Eh
Ode mnie wszystkiego wymagają a od K nic. Przykro mi. Szczegolnie jak tato do mnie z arogancją "tam masz dziecko" .... Czemu do K tego nie powiedzą.... :-(
Ja siedze z mała caly czas bo K kij wie co robi z dziadkiem swoim, wyjde i juz jest zle
Dostalam zrype bo nie wykąpali malej bo mnie nie bylo i tato usypiał małą a nie K. Okazalo sie ze K chce ją uśpić to tato go wyganiał i mi sie dostało bo wyszlam... 200m od domu. Albo i nawet mniej. 4minuty drogi na nogach do mojego domu. Powiedzialam przed wyjściem "jak cos to dzwońcie". Nie dzwonili. O i prosze. Eh
Ode mnie wszystkiego wymagają a od K nic. Przykro mi. Szczegolnie jak tato do mnie z arogancją "tam masz dziecko" .... Czemu do K tego nie powiedzą.... :-(