reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ja w ciazy to co chwile brałam żurawit. Jeszcze jakis jeden lek mialam i przez to mialam infekcje. I teraz co chwile je łapię. Nie wiem jakim cudem! Brudasem nie jestem wręcz przeciwnie :-D haha
Za tydzien musze isc do gin z bolacymi jajnikami i czy infekcja mi przeszła. Zamiast zrobic mi badania dają leki na chybił trafił.

Moja teściowa mnie wkurza bo tak:
1. Przyjedzie i mowi "biorę niunie" - jakies moze no nie wiem "Moge wziac niunie?"
2. Placze - boli ją brzuszek.
Placze - pic jej sie chce
Placze - śpiąca jest
Jej teorie
3. Na polu +30stopni, usypiam ją w wózku gdzie jest przykryta jednym kocykiem a ta przyjdzie - "Matko kochana Karolka tu w pokoju zimno. Jej nie zimno?" -" Nie jest jej zimno. Jest ok" - "Karolka bezto lepiej przykryj ją kocykiem drugim. Tu zimno. Jeszcze zachoruje i bede miala na sumieniu"
4. Jedziemy w jej aucie gdzie nie ma klimy a na zewnątrz +30stopni "Krzysiek nie odsuwaj szyby bo ją zawieje. Matko kochana. Nie wieje tam z tylu? Jak bedzie chora to zobaczycie. Biedna bedzie sie tylko męczyć a wy razem z nia"
Eh!!! To bede sie męczyc jeju. Ja nie ona.
Ale no ogolnie pomaga. Duzo. W porządku kobieta. Ale tez za duzo sie wtrąca.
A cos czuje wlasnie dzis teściową w powietrzu :-D jak mama zwraca mi uwagę to ok. Jak tato to juz sie kłócimy :p
 
reklama
Heej, ale pogoda;/ u was też tak ponuro ?
w dodatku cały dzien boli mnie głowa... masakra

Hm co do wtrącania się to z moja mama jest tak ze coś powie, ale odrazu 'decyzja nalezy do ciebie' a z tesciowa wogole nie ma tego problemu bo ona sie zbytnio nie interesuje .
W niedziele jedziemy z moim potworkiem do siostry A. na noc. akurat ma 2 dzieci, jedno 6 lat, a drugie 2 wiec się Jula wyszaleje.
Aa fajne koncówki wyprzedazy są w smyku, wczoraj kupiłam młodej baletki, takie zapinane za 25 zeta, przecenione z 89. a dzis adidasy tez za 25 ;D

Mamusia mi tez bardziej podoba się większa różnica wieku ;)
lucypp ale tesciowa się przynajmniej interesuje ;D a czesto Was odwiedza?
happy Dennisek już odpieluchowany? i fajnie ze impreza Wam się udała
Asik, sto lat dla Oliwki ;):-D
 
Ja nie mam teściowej,ale za to mój tato oszalal na punkcie mal ego i na każdym kroku go rozpieszczal moja mama dużo pomogla,ale nie wtracala się,ale za to ciocia przychodzila z kuzynką mi i dawaly dobre rady no ok ciocia pracuje w zlobku,ale jak robię cos źle to ja się ucze na swoich bledach nie na ich albo moje babcię 80 lat ale swietnie pamiętają jak wychowywaly 60 lat temu dzieci ;)
Mam nadzieje,ze chodząc razem na USG jakoś po porodzie będzie nam latwiej w nowej roli.
 
Madzialena-mój tez w dzień nie spal ale wczoraj biegał do pierwszej w nocy
Teściowa się trochę wtracala jak Danio był mały teraz się nie wtraca bo rzadko sie widzimy. Moi rodzice są daleko i mają nas w d**ie i sie nie wtracają.
Zresztą ja i tak zrobiłam po swojemu.
23may odpieluchowanie ciężko idzie:( ale nie chce go zmuszać, mowa tez ciężko. Ale ostatnio opanował trpoline i wczoraj zaczęliśmy naukę jazdy na 2 kółkach choć ciężko mu złapać o co chodzi z pedalowamiem
 
Interesuje sie no fakt. Odwiedzać nas często odwiedzała jak mała miala miesiac. Odkąd przyjechaliśmy tam pierwszy raz ciezko jej d.... Ruszyć. Teraz od soboty nas tam nie bylo wiec spodziewałam sie jej dzisiaj. Pewnie juz po sąsiadach mowi jak to jej sie tęskni za niunia i jak to ją kocha. Albo jeszcze sie dzis zjawi albo jutro przyjedzie lub bedzie kazała nam przyjechac. Chociaz K ma robotę wiec :-D
Sąsiedzi maja juz fajna opinię o nas. Ze przyjeżdżamy tam z Kornelia i ją zostawiamy bo sami sobie z nia nie radzimy. A w szczególności JA bo pokoju przy niej nie moge posprzątać...... Stare głupie baby....
 
No i musiałam budzić syna mojego o 18! Tak długo spał:D

Teraz mam pytanie do mam mających więcej niż jedno dziecko:) Czy kochacie dzieci tak samo? Zawsze traktujecie je równo?
Bardzo chcę mieć drugie dziecko ale boję się ze nigdy nie pokocham go tak jak mojego Dennisa:)
 
Mamusia napewno się odnajdziecie w nowej roli. Jeśli nie od razu to po jakimś czasie :)
Lucy chyba pow parę słów na takie ciągle uwagi ..
23may u mnie słońce cały dzień :)
Happy przyznam że u mnie było właśnie odwrotnie. Przez pierwsze tyg mały był tak niegrzeczny że głupia ja miałam myśli że córkę kocham bardziej :( ale to było chwilowe zaćmienie, wstyd! Spokojnie, kocha się tak samo mocno każde dziecko ;)
 
Maciejka-Dennis jest moim wyczekanym dzieckiem. Jest dokładnie taki jakiego go sobie wyobrazalam będąc w ciąży. Boje się ze do drugiego dziecla juz będę podchodzić inaczej...ehh pewnie dowiem się dopiero jak urodze a do tego jeszcze dużo czasu:)
 
Maciejka-Dennis jest moim wyczekanym dzieckiem. Jest dokładnie taki jakiego go sobie wyobrazalam będąc w ciąży. Boje się ze do drugiego dziecla juz będę podchodzić inaczej...ehh pewnie dowiem się dopiero jak urodze a do tego jeszcze dużo czasu:)

Zakochasz się w nim tak samo jak w Dennisie, zobaczysz :)
 
reklama
Happymum20 wiesz sama nie wiem co doradzić bo mam syna a teraz druga ciąża dlugo się na nią decydowalam i czasem mam takie myśli jak patrzę na niego,ze tylko on będzie moim oczkiem w Galowie,ale jak widzę na USG drugie malestwo to,tez je kocham chociaż jeszcze to do mnie nie dociera bo jeszcze nic nie widać.
Ale ogólnie mi się zdaje,ze rodzice sami maja oczka w Galowie ja byylam ta mlodsza i zawsze etatową corusia a moja siostra starsza to mamina i cos w tym jest ;) ze pierwsze bardziej kochane przez mamy choć nie mogę tak pisać,ze mnie nie zauważa la bo kochala,ale różnice odczuwalam ze więcej jej można byli ;)
 
Do góry