madzialena647
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Październik 2010
- Postów
- 1 937
Witam
skodzia ale z Ciebie ranny ptaszek
sandra,kechu ja również jestem bardzo emocjonalna, chociaż nie przejmuje się wszystkim tak jak kiedyś, ale w ostatnich dniach D. tak podniósł mi ciśnienie że doprowadził mnie do płaczu normalnie, dobrze że to już ze mnie zeszło i że przeprosił i niestety ja tez często mimo że nic nie zrobiłam to pierwsza wyciągam rękę na zgode ale teraz powiedziałam nie Najpierw walnął tekstem że robię się taka przewidywalna jak moja mamusia, bo nie chciałam zostawic małego z teściami, nie mam nic przecieko im ale były też 3 ciotki w gościach a synek raz w życiu ich widział i byłby ryk jak bym go zostawiła i poszła do znajomych;/ a przedtem jak cos się spytałam np. co kolega od Ciebie chciał jak dzwonił to on nie interesuj się i ciągle jakieś dogryzki ojj ale go zrypałam, wczoraj był potulny jak baranek hehe:-)
milena to super że wszystko Wam się układa
happymum oby udało Wam się załatwic paszport i jak najszybciej najszybciej zobaczyc z rodzinką Ja sama bym tęskniła;/
ataraksja mi często ustępowano w kolejce w sklepie, ale fajnie było
D. właśnie pojechał do pracy, synek jeszcze spi, oboje mamy katar a ja tylko sie boje żeby małemu cos więcej się nie rozwinęło;/
Wczoraj byli rodzice chrzestnej P. i widziałam w końcu zdjęcia jej synka, boże jaki słodziak, taka kruszynka Nie mogę się doczekać kiedy go zobaczę na żywo podczas porodu bidulek cały się podrapał bo miał takie długie paznokcie, urodził się 9dni po terminie
Miłego dnia
skodzia ale z Ciebie ranny ptaszek
sandra,kechu ja również jestem bardzo emocjonalna, chociaż nie przejmuje się wszystkim tak jak kiedyś, ale w ostatnich dniach D. tak podniósł mi ciśnienie że doprowadził mnie do płaczu normalnie, dobrze że to już ze mnie zeszło i że przeprosił i niestety ja tez często mimo że nic nie zrobiłam to pierwsza wyciągam rękę na zgode ale teraz powiedziałam nie Najpierw walnął tekstem że robię się taka przewidywalna jak moja mamusia, bo nie chciałam zostawic małego z teściami, nie mam nic przecieko im ale były też 3 ciotki w gościach a synek raz w życiu ich widział i byłby ryk jak bym go zostawiła i poszła do znajomych;/ a przedtem jak cos się spytałam np. co kolega od Ciebie chciał jak dzwonił to on nie interesuj się i ciągle jakieś dogryzki ojj ale go zrypałam, wczoraj był potulny jak baranek hehe:-)
milena to super że wszystko Wam się układa
happymum oby udało Wam się załatwic paszport i jak najszybciej najszybciej zobaczyc z rodzinką Ja sama bym tęskniła;/
ataraksja mi często ustępowano w kolejce w sklepie, ale fajnie było
D. właśnie pojechał do pracy, synek jeszcze spi, oboje mamy katar a ja tylko sie boje żeby małemu cos więcej się nie rozwinęło;/
Wczoraj byli rodzice chrzestnej P. i widziałam w końcu zdjęcia jej synka, boże jaki słodziak, taka kruszynka Nie mogę się doczekać kiedy go zobaczę na żywo podczas porodu bidulek cały się podrapał bo miał takie długie paznokcie, urodził się 9dni po terminie
Miłego dnia