olcia masakra. Ja jak ostatnie mieszkanie zdawalam to tez mialam problemy. Babka wymyslala jakies niestworzone rachunki ktorych nie poplacilismy i nie chciala kaucji oddac. Z tym wynajmowaniem to zawsze jakies akcje sa...chwilami mam tego po dziurki w nosie bo ci co wynajmuja zachowuja sie czasami jak by wielka laske robili...a kurde za darmo tego nie robia. Eh...
mloda mama mi tez urofuraginum pomaga
a te cale zurawiny itp to pic na wode, w niczym mi nigdy nie pomogly.
Jutro jedziemy zobaczyc jeszcze jedno mieszkanie wiec trzymajcie kciuki
moze tym razem sie uda...chociaz ja juz sie nie napalam 
mloda mama mi tez urofuraginum pomaga
Jutro jedziemy zobaczyc jeszcze jedno mieszkanie wiec trzymajcie kciuki