reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Papitka nie tylko tobie nie marzy się piękna biala suknia :D:D

Liza wszystko jakoś się układa :D co prawda ja P nie widziałam od października ( sprawa w sadzie ) , a kiedy on widział Natalie to juz nawet nie pamiętam , ostatni raz to chyba we wrześniu i to na 5min ze nawet się do niej nie odezwał ( podpisywał mi papiery do rodzinnego , nie wspominając ze sama musiałam iść do niego =( brr ) nie pyta o nią nawet w SMS ... Ale wczoraj juz złożyłam papiery do funduszu i wszystko idzie juz z górki :D:D z Sz wszystko dobrze , co prawda pracuje w delegacji w Gdyni teraz ...ale dzwoni na Skype rozmawia z Natalia , i oboje się uwielbiają , tak samo jak z cala jego rodzina .... Szkoda że dziadkowie jak i tatuś wszystko maja gdzieś nawet na urodziny nie przyszli , no ale Sz o nią dba i to przy nim widzę Natalie taka szczęśliwa :D
 
reklama
Paulina a gdzie sie wybieracie w podroz? Zazdroszcze ze tak chce sie zajac. U nas to jedyny czas kiedy ktos zajmuje sie mlodym to wtedy kiedy poprosimy bo musimy zakupy zrobic. Z reszta moj Z. nie kwapi sie zeby gdzies wyjsc tylko we dwoje a mi troche glupio prosic sie jego rodziny a moja jest ponad 150km dalej :( ja planowalam od nowego roku zaczac cwiczyc ale marnie mi to wyszlo...a teraz to kompletnie nie mam motywacji.
 
MILENA czyli teraz komornik bedzie sciagal z wyplaty alimenty na Natalie?


Mialam dzis taki sen ze szok. Dostalam mms ze zdjeciem A. i jakad dziewczyna migdalacych sie na dyskotece... w pol godziny bylam na tej dyskotece i zrobilam taka awanture ze mnie ochroniarz wyprowadzal. Mam nadzieje ze ten sen nie zamieni sie w real.
 
Paulina Co za sen .. a w real na pewno się nie zamieni :tak::tak: Czyżby jakiś wczesny przed ślubny stresik ? :D Komornik zaraz po sprawie próbował z P ściągnąć alimenty , ale P oczywiście konta nie ma i wszystko co zarabia idzie do ręki ,,,więc komornik nie ściągnął nic . Teraz będzie mi wypłacał fundusz alimentacyjny ..
 
Ale sen... Mi sie ostatnio znowu snilo ze moj Z. zabawial sie w przebieralni w sklepie z jakas mulatka. WTF?!

Dziewczyny a jak to jest z kumplami waszych facetow? Lubicie ich czy tak jak ja zyczycie im zeby znikneli z powierzchni ziemi? Ja poprostu wymiekam przy kumplach mojego Z. zwykle debile i tepaki ktorym cpanie zrobilo papke z mozgu...nie wiem jak on moze przebywac w ich towarzystwie....a jak u was to wyglada? Bo wiem ze nie powinnam ich krytykowac i tak dalej ale na sama mysl o nich ku**ica mnie strzela :/
 
MILENA jak sobie pomysle to odrazu stres. Czyli kieszen P. nie ucierpni na tym ze ma corke? Naprawde nie moge zrozumiec jego zachowania.
KECHU koledzy A. to tez moi koledzy ;) czesto spotykamy sie parami. Jednego tylko nie toleruje tak samo jak jego zonki.. W czerwcu bylismy razem na weselu to pisalam dziewczynom ze gdyby ta dziewczyna w ciazy nie byla to by do rekoczynow doszlo..
 
Ja z kumplami Sz. mało kiedy mam zaszczyt siedzieć :D:D Ale najlepszy jego kolega to dorosły facet koło 30stki sam wychowuje dziecko , drugi dobry znajomy tez z zona dziecko maja ... Ale są tez oczywiście i ci "mlodzi imprezowicze" którzy z początku naszego związku co week ciagali go na imprezę , teraz tez dzwonią ale juz nie tak często , ale Sz pracuje całymi dniami i w week woli posiedzieć z nami ....

Ja dziś placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym :D:D:D

Edit.

Paulina no aż szkoda myśleć bo przykro się robi .... Taki człowiek to juz nie powinien nigdy dziecka mieć. Kieszeń w tym momencie moze mu nie cierpi .... Ale dług przecież rośnie ....
 
Ostatnia edycja:
Bosz nie nadążam za wami:) my wróciliśmy do domu i mały odrazu spać tak go dziewczyny wymeczyly na 10 dzieci jedem chłopiec.... no ale było fajnie mały malował i robił wklejanke.

Kechu-mu od kiedy sie przeprowadziliśmy do Anglii znajomych mamay malo ale w pl było tak ze każdy z nas miał swoich znajomych ale mieliśmy też wspólnych i razej nie przeszkadzali mi koledzy S.

Paulina- co do ślubu mi wystarczy cywilny nie musi byc wielkie wesele wole zeby byli tylko odoby na których mi zależy i którym zależy na mnie, ale biała suknia musi być! Kiedyś sie doczekam narazie mi się nie spieszy:)

Dziś na obiad robie kapusniak:)
 
MILENA mojego tez na poczatku ciagli co weekend... ale teraz wiekszosc zonatych dzieciatych wiec juz zadko dzwonia :D
Przedwczoraj u nas placki z sosem pieczarkowym byly, dzis nalesniki. Wieczoren robie ciasto 3bit.
 
reklama
A Natalina pisalas ze boisz sie ze nie wyjdzie wam, bo tyle rozstan i rozwodow naokolo, ja ci powiem szczerze ze z poprzednim partnerem bylam w sumie prawie 8 lat i sie rozpadlo, tyle ze jakies 4ry jakos to chcialam skleic ale sie nie dalo, sama co zrobie? musi oboje chciec, :p potem olałam i tyle. on potem sie ocknol ale juz bylo za pozno zreszta nie bylismy dla siebie :p
teraz niby tez zwiazek i jest ok, ale strach pozostanie raczej.... bo kto wie co nas w zyciu czeka....? ale zyje tym ze bedzie dobrze, czasem mam gorsze dni, ale to jak kazda.... :-)

Milenaa no to fajnie ze sie jakos poukladalo :-) a co do ojca N. brak slow, ale cóz mowic ja mam to samo ze swoim exem.... -_- alimenty mam sciagane przez komornika, a on dzieci nie widzial od 21 pazdziernika 2012 roku.... :nerd:
Kechu mojego Ł. znajomi z pracy to tez mi nie pasuja, jeden jedyny kolega z ktorym sie spotkalismy calymi rodzinami (z jego zona i coreczka roczna) mi odpowiada w miare, a reszta to tez jak menele :p coz taki swiat :D


obiad naszykowany, podlogi pomyje i idziemy po starszaki.... i pol dnia zlecialo :szok:
 
Ostatnia edycja:
Do góry