Papitka nie tylko tobie nie marzy się piękna biala suknia
Liza wszystko jakoś się układa co prawda ja P nie widziałam od października ( sprawa w sadzie ) , a kiedy on widział Natalie to juz nawet nie pamiętam , ostatni raz to chyba we wrześniu i to na 5min ze nawet się do niej nie odezwał ( podpisywał mi papiery do rodzinnego , nie wspominając ze sama musiałam iść do niego =( brr ) nie pyta o nią nawet w SMS ... Ale wczoraj juz złożyłam papiery do funduszu i wszystko idzie juz z górki z Sz wszystko dobrze , co prawda pracuje w delegacji w Gdyni teraz ...ale dzwoni na Skype rozmawia z Natalia , i oboje się uwielbiają , tak samo jak z cala jego rodzina .... Szkoda że dziadkowie jak i tatuś wszystko maja gdzieś nawet na urodziny nie przyszli , no ale Sz o nią dba i to przy nim widzę Natalie taka szczęśliwa
Liza wszystko jakoś się układa co prawda ja P nie widziałam od października ( sprawa w sadzie ) , a kiedy on widział Natalie to juz nawet nie pamiętam , ostatni raz to chyba we wrześniu i to na 5min ze nawet się do niej nie odezwał ( podpisywał mi papiery do rodzinnego , nie wspominając ze sama musiałam iść do niego =( brr ) nie pyta o nią nawet w SMS ... Ale wczoraj juz złożyłam papiery do funduszu i wszystko idzie juz z górki z Sz wszystko dobrze , co prawda pracuje w delegacji w Gdyni teraz ...ale dzwoni na Skype rozmawia z Natalia , i oboje się uwielbiają , tak samo jak z cala jego rodzina .... Szkoda że dziadkowie jak i tatuś wszystko maja gdzieś nawet na urodziny nie przyszli , no ale Sz o nią dba i to przy nim widzę Natalie taka szczęśliwa