Jeszcze nie raz bachnie Kubuś też tak sie puszczał co jakis czas i niestety nie za każdym razem zdążyłam złapać niuśka.Babcia A. miala morfologie i wszystko ok. Dostala kroplowke i skierowanie na gastroskopie.
Dominisia mi ten tydzien tez szybko leci.. Mam nadzieje ze zleci tak samo szybko do 20.07
Mialysmy dzis pierwszy wypadek. Niki chodzi za raczki, i mi sie puscila a nie zdarzylam jej zlapac. Chwila nie uwagi i spotkanie pierwszego stopnia z podloga bylo. Ale chyba wiecej placzu
Dzis na obiadek mlode ziemniaczki i fasolka z bulta tarta i maselkiem <3
Teraz śpi od półtorej h. Trochę mi sie nudzi bez szkoły. Koleżanki daleko bez samochodu nie da rady sie spotkać. Pogoda super jak wstanie zje to idziemy na dworek i bedziemy do wieczora latać znowu.