reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Vi ja ogólnie jestem z Gniezna ;)

mama mnie wkurzyła, bo chce z powrotem przyjąć swojego faceta :/ czyli chyba muszę się streszczać z szukaniem mieszkania :/
 
pije, raz pobił mamę, stale nas obraża i wyzywa, ale mama "potrzebuje faceta na wsi, bo nie radzi sobie sama" :/ miała kogoś przyjąć do pracy, ale ten by wrócił, a ona nie może utrzymywać i pracownika i jego (bo bezrobotny i nie zanosi się na zmiany)..
 
hej dziewczyny ja po pracy i jak zwykle brak czasu na cokolwiek:/ ale wpadam na chwile.

troche mnie uspokoiłłyście z tym chodzeniem :)

Dominisia, nie chce sie wtracac ale moim zdaniem twoha mama nie robi mądrze przyjmujac tegofaceta spowrotem

23may-powodzenia w szukaniu pracy i 100 lat dla małej

przepraszam ze nie odpisalam wszystkim ale oczy mi się kleja....dobranoc
 
hej hej
Renata agenci z Twoich synów;-) moja Oliwka ostatnio wymyśliła, że weźmie Damiana do p-la i będzie go pilnować ale jak zrobi kupsko to Pani Ela go przebierze:-p

...

Filip Oskara do p-la tez chcial brac. czasami pozwalalam. tzn przychodzilam wczesniej , za zgodą nauczycielki ( czyt. mojej mamy :D ) zostawialam O na godzinke. wszystkie dzieci chodzily, za O, patrzyły co robi, nawet w wozku dla lalek woziły :) atrakcjA JAKBY PIErwszy teraz male dziecko widzieli. A F dumny, bo to jego brat. pamietam jak nie pozwalał innym dzieciom dokarmiac Oskara.I tlumaczyl co wolno co nie.

jakas taka sflaczala sie czuje. dopiero 7 a mi juz sie nic nie chce.
wczoraj pol dnia po za domem. jeszcze kierowca PKS mnie wkurzył burak jeden. przypierniczyl sie ze ja biletuw kasie nie kupilam tylko u niego. wiec go pytam po co on kase ma?? i co go obchodzi gdzie ja bilet kupuje. skąd wie o ktorej ja na ten autobus przyszlam. a zresztą, bywa tak ze autobusu bez powiadomienia nie podstawią. a wtedy co?? kasa przepadnie?? i ze ja mam za Oskara zaplacić bilet.
za 4 latka. i ze czemu nie mam jego jakiejs ksiązeczki zdrowia czy aktu urodzenia przy sobie.
no myslalam ze mu plune w oko.
a jeszcze pytal mnie czy Filipa legoitymacja nie podrobona. wiec mu mowie ze tak. sama przewd chwilą kleilam. nietore literki to z wyborczej są. temu sie roznią od innych.

no co za palant. a potem jechal jakby ziemniaki wiozl a nie ludzi.

Papitka zdrowia.

23may wszystkiego najlepszego dla Julki :)

a co do mieszkania. pochodze z miasteczka. takie srednio na jeza. nie wielkie, nie male. ok 10 tyś mieszkanców. a teraz mieszkam na wsi.Tzn po za wsią. sąsiadó prawie brak. tzn jakies 400 metrów obok mieszka rodzina, z dwojką dzieci, 800 metrow w drugą strone kuzynka.
normalnie czad. z golym zadem moge smigac po podworku.. jak wujka niema :D bo jeszcze z nami mieszka moj wujek. ma wejscie do siebie z drugiej strony domu.
 
Hej
Oliwia wczoraj zamroziła sobie jogurt i wieczorem go zjadła a dzisiaj mówić nie może i kaszle:no:

23may wszystkiego najlepszego, duuużo zdrówka i szczęścia dla Juli:-):-):-)
Dominisia oczywiście to decyzja Twojej mamy ale również uważam, że nie powinna przyjmować tego faceta spowrotem.
Happy, że też jeszcze chciało Ci się zaglądać na forum;-) ja to pewnie szukałabym tylko łóżka:-p
Renata my zawsze wychodzimy trochę wcześniej do p-la i Oliwia bierze Damiana do sali na 10-15min:tak: i taj jak piszesz mały jest taką 'maskotką' wszystkie dzieci się zlatują i chcą go bawić
 
23may 1oo lat dla Julci.!

moja mama dzisiaj ma jazdy, wyżywa się na mnie, bo moja siostra znowu próbowała nie wstać do szkoły. :crazy: a, że tylko ja siedzę z nią pół dnia w domu to wszystko na mnie spada :-( znalazłam jej dwóch psychiatrów, bo wydaje mi się, że może mieć nawrót depresji. mówi, że pójdzie.. Wicia śpi. K. jutro po szkole przyjedzie.. dalej nie mam pomysłu co kupić mamie. poza tym, że herbatkę z melisy, bo mi się chyba też przyda..
 
reklama
ja moją siostrę do 8 roku życia woziłam za darmo jak jeździłyśmy do koleżanki, później nie jeździłyśmy, bo się wyprowadziłyśmy, ale ona malutka była ;P mi facet raz za Wicie kazał zapłacić :nerd: jak jeszcze była malutka taka leżąca tylko, mamy nie było, byłam sama z K. u mnie, a Ona dziwnie charczała i pediatra kazała nam przyjechać. normalnie jest bilet za 0.00 zł bez miejsca, a on mi mówił, że takiego czegoś nie ma. ale w końcu ludzie zaczęli mu mówić, że jak on się zachowuje, że widzi, że malutkie, chore dziecko itd., to dał ten za 0.00 zł..
 
Do góry