reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Mój brat ma 3 lata i boi się usiąść na jakąkolwiek dziurę. Wicia zawsze robi jak Ją posadzę ;)
Fitti są bardziej miękkie od Dady, i mniej mi przeciekały ;P u nas pogoda piękna. ciepło, że nawet wyszłam w krótkim rękawku, a to jest aż dziwne, bo to bardzo rzadki widok ;) zmarźluch jestem ;)
 
reklama
Dominisia zazdroscimy pogody :) u nas zimnica.
Asik pamietamy!! kuruj sie i wracaj do nas :)
23may mnie to zawsze na @ nosi. Masakra jakas :D

Poklocilam sie z mama, ona to o wszystko burzy jak ma wolne. W niedziele tez miala wolne to wielce oburzona byla tym ze powedzialam ze mi sie nudzi ale nie zdarzylam dokonczyc ze jest brzydka pogoda i nie mozna wyjsc na spacer.. Jak chodzi do pracy to jest normalna, a jak ma wolne to chyba jej do glowy bije. No ale nie narzekam, bo w dni powszednie jest normalna :-)
Niki spi ja zaraz tez sie klade, cos w tv obejrze i do spania. W piatek jedziemy na dzialke :) Ciekawe czy internet bedzie bo od czerwca nie placilam hahahaha, moze gosc sobie o nas nie przypomnial
 
coraz bardziej mnie dobija ta 18. muszę albo założyć jakiś sklep, coś, albo iść do pracy.. myślałam o sklepie z ciuchami (dzieci, młodzież, dorośli, ciążowe + paski, torebki, gumki, spinki, opaski itd.), ale nie wiem, czy dostanę na to dofinansowanie, a kredytu nie wezmę, bo nic mi z tego nie wyjdzie i zostanę z kredytem do spłacania.. boję się..
 
Paulina bedzie dobrze hehe ;)
Dominisia jak dla mnie Dada jest miekka ;] na kredyt bys chyba jakies dochody musiala miec, nie martw sie na zapas bo bedzie dobrze, mama co na pewno pomoze
Anula szkoda ze moja woła po czasie haha

glowa mnie boli.
Lola już spi, chyba Na dobre i na złe ją znudzilo:confused:
 
Dominisia kredytu i tak raczej bys nie dostala bo chyba nie masz stalego dochodu, staraj sie o dofinansowanie z UP chyba 20 tys daja na otwarcie wlasnej dzialalonosci, musisz sie dowiedziec ale cos takiego obilo mi sie o uszy:tak:
23may, dla mnie dada pod wzgledem wykonania jest ok miekka ale mi zapach przeszkadza oczywiscie nie on najwazniejszy ale u nas sie nie sprawdzaja po nocy przesikana pielucha a w dzien po 1,5 godz tylek mokry. Mialam paczke i wiecej nie kupie. Raz sprobowalam tez bambino pod wzgledem chlonnosci duzo lepsze od dady ale dla nas byly za szerokie w roku i Bartka obcieraly, no i troche sztywne byly cos jak huggies. Dlatego juz nie szukam wiecej zostaje przy pampersach active baby
 
nie wiem gdzie mam pisać, ale pewnie tutaj coś pokrótce napisze. Obecnie kończę teraz druga klasę liceum, uwaga, uwaga o profilu wojskowym ;) (tak, tak chciałam iść do wojska :)) niedawno bo ok. 4 tygodnie temu kiedy spóźniał mi się okres, zrobiłam test ciążowy.. pierwszy- 2 kreski.. nie mogłam uwierzyć.. potem drugi- 2 kreski, kilka dni później jeszcze dwa i na każdym po 2 kreski.. Tatuś Maleństwa dowiedział się od razu gdy zrobiłam test.. też był w szoku.. w końcu wybrałam się do ginekologa, a co najlepsze, dwa tygodnie wcześniej byłam po swoje pierwsze tabletki antykoncepcyjne.. czekałam tylko na @ żeby zacząć brać.. no i się nie doczekałam :) w sumie nie powiedziała mi wiele, niby coś tam jest, ale dla pewności mam się zgłosić za 2 tygodnie, czyli 2.05.. no i tak w stresie trochę czekam i czekam.. w między czasie zaczęłam brać kwas foliowy bo w sumie byłam pewna ciąży.. no i tak wyszło, że w tą sobotę zaczęłam krwawić.. szybko do szpitala, izba przyjęć i kolejne czekanie.. dowiedziałam się tyle, ze ciąża 6 tygodni, ciąża zagrożona.. dostałam Luteine 50 pod język i jeszcze coś przeciwkrwotocznego i przeciwbólowego, duuużo leżeć, nie przemęczać się, nie dźwigać.. po jednym dniu krwawienie ustało. i dziś powtórka z tego wszystkiego.. z tym, ze doszły jeszcze dreszcze i przeokropne skórcze.. ale nie zostałam w szpitalu.. leczenie takie samo, a wole poleżeć w domu..
Co do rodziców, hm. już wiedzą. Domyślali się, co chcemy im powiedzieć. Tata przyjął na spokojnie, nie krzyczał, porozmawiał jak to dalej będzie.. Mama była bardziej wybuchowa.. Trochę pokrzyczała. Ale jest już dobrze. Strasznie się martwi gdy coś się dzieje. Choć czuje, że atmosfera w domu jest inna. Z Tatusiem Maleństwa jestem prawie rok. Bardzo się kochamy, świata poza sobą nie widzimy, choć inaczej wyobrażaliśmy sobie naszą przyszłość, ale mimo wszystko cieszymy się, i razem wszystko przeżywamy. Wspiera mnie, martwi się, daje dużo ciepła. Co do ślubu, zaręczyn i tego wszystkiego, to zaręczyny leżą w rękach mojego Ukochanego, a ślub planujemy cywilny póki co na lipiec tego roku. To chyba cała historia tak krótko opisana. Nie wiem co mogłabym więcej :)
reszta na innym wątku.
Liczę na Wasze ciepłe przyjęcie :tak:
 
Ostatnia edycja:
Hello!!! :D Ale mam dobry humor masakra :-)

Cayoka a skad jestes? Lez, lez i jeszcze raz lez!!!
Dominisia bedzie dobrze napewno po 18 :) mama ci napewno pomoze, jesli pomagala ci do tej pory.
23may mnie tez to nudzi :-D

Wstalysmy o 7, i nie uwierzycie, mam juz kurze starte, lozko zlozone, Niki nakarmiona, no szok :szok: :-D:-D
 
Witajcie :)

Cayoka witaj milo i odpoczywaj :-)
Paulina szalejesz, ja w sumie dzis robie sobie dzien lenia, odkurze tylko zaraz :tak: :-) a co tam, pogoda do dupy ze nic sie nie chce znow :dry: ja chcem sloneczko :-(


Masakra... normalnie ziewam co chwile a wstalismy o 7 :p heh :dry:
 
reklama
Hejka.

Ceyoka witaj :)

ja dziś wstalam ok 7.30, chlopcy po mnie. czuje sie jakby mnie coś przejechalo. wczoraj do 21 prawie walczylam z pokrzywami. Suchymi pokrzywami.Czasami mam dosc tego zaniedbanego podworka.. ale jak pomysle jak ono juz bedzie ogarniete to inaczej mi na sercu sie robi :)

Chlopaki znowu pol dnia na trampolinie. o skąd oni siły biorą to ja niewiem. a jak nie na trampolinie to scigają sie na rowerach. O przeszczesliwy ze moze ze starszymi, ze bocznych kolek niema.

jade zaraz do miasteczka. Ile mozna na tej wsi siedziec.. zabacze jak ludzie wyglądają :D nasion musze dokupić, zeby wiecej posiac.
 
Do góry